Trzy samochody w jednym? Ależ proszę uprzejmie - mówi Skoda Octavia
Czy można jednocześnie jeździć samochodem elektrycznym, samochodem spalinowym i tradycyjną hybrydą? O to trzeba zapytać Skody Octavii iV.
Czym samochodowy model obecny na rynku od 1996 roku może jeszcze zaskoczyć swoich klientów? Status najlepiej sprzedającego się modelu nad Wisłą, może nie wystarczyć. W obliczu naciskającej konkurencji, czwarta generacja Skody Octavii musi wznieść się wyżej. Trzeba się multiplikować, szczególnie, gdy jest się hybrydą.
Trzy Octavie w jednej
Wśród silników spalinowych - benzynowych i wysokoprężnych - pojawia się hybryda, która w Octavii iV łączy aż trzy różne samochody, a w każdym z nich, istotną rolę odgrywa prąd elektryczny.
Octavia iV to wersja Octavii, którą możemy podłączyć do elektrycznego gniazdka. Nie oznacza to, że nie ma już silnika spalinowego. Wciąż jest obecny, ale nie musi być używany. Po prostu czeka na swoją kolej.
Hybrydowe Octavie typu plug-in są dwie. Zwykła Octavia iV, jeśli można mówić o zwyczajności w przypadku 204-konnego samochodu i Octavia RS iV o mocy 245 KM. Każda z nich ma trzy twarze, każda łączy cechy samochodu elektrycznego, spalinowego i zwykłej hybrydy.
Oto pierwsza z nich.
Elektryczna twarz Octavii iV
Możemy całymi tygodniami nie słyszeć spalinowego silnika w Octavii iV. Jej zasięg przy zasilaniu wyłącznie elektrycznym to 60 kilometrów, co znacznie przekracza codzienny dystans pokonywany przez większość kierowców. Zapewnia to dodatkowy wysokonapięciowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 13 kWh. Spokojnie, ten tradycyjny - 12-voltowy, jest także obecny i służy do zasilania niskonapięciowej instalacji pojazdu.
Octavię iV naładujemy podłączając ją do zwykłego domowego gniazdka. Do 80 proc. pojemności będzie ładować się przez 3 godziny i 45 minut, a do osiągnięcia 100 proc. potrzebuje dodatkowej 1 godziny i jednego kwadransa. Możemy więc odbyć elektryczną wycieczkę o północy i jeszcze zdążyć naładować pojazd, by był gotowy do drogi rano. Jeśli to wciąż dla kogoś za długo, może przyspieszyć ładowanie przy pomocy ładowarki naściennej o mocy 3,6 kW.
Po naładowaniu można zaatakować pobliską piekarnię, albo autostradę. Na napędzie elektrycznym nie trzeba jechać powoli, silnik elektryczny rozpędza samochód aż do 140 km/h. Gdy po kilkudziesięciu kilometrach zabraknie mu energii, do pomocy wkroczy silnik spalinowy.
Octavia zmienną jest
Nie trzeba się starać żeby Octavia stała się samochodem, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Możemy na centralnym wyświetlaczu wybrać tryb elektryczny lub hybrydowy. Silnik spalinowy dołączy do elektrycznego, także wtedy, gdy temperatura zewnętrzna będzie zbyt niska. Zaś cztery tryby jazdy pozwolą dopasować charakterystykę pracy układu kierowniczego, silnika i skrzyni biegów do naszych preferencji. Możesz wybrać Eco, albo postawić na Sport.
Silnik benzynowy ma 1.4 litra pojemności i 150 KM mocy. Towarzyszy mu silnik elektryczny o mocy 85 kW. Zestaw w obu wersjach iV jest taki sam, mają tylko różną moc łączną - 204 lub 245 KM. Tak duża liczba koni mechanicznych jest dostępna dzięki możliwości ładowania Octavii z elektrycznego gniazdka. Pełna moc jest dostępna po wybraniu trybu Sport lub maksymalnym wciśnięciu pedału przyspieszenia. Dzięki połączeniu dwóch rodzajów napędu, Octavia RS iV przyspiesza do setki w 7,3 sekundy, niezależnie od wybranej wersji nadwozia.
A co się stanie, gdy w akumulatorze w końcu skończy się pobrany z gniazdka prąd? Nic specjalnego, Octavia iV jest wtedy zwyczajną hybrydą i energię potrafi odzyskać sama.
Tradycyjna twarz hybrydowej Octavii
Najpopularniejsze do tej pory samochody hybrydowe to hybrydy zamknięte. Nie można doładować ich z zewnętrznego źródła energii, mogą ją odzyskiwać tylko w trakcie hamowania. Z tej funkcji nie rezygnuje Octavia iV. Jej hybrydowość nie kończy się, gdy zabraknie prądu z domowego gniazdka w akumulatorach.
Octavia iV wciąż pracować będzie jak zwykła hybryda, odzyskując energię z hamowania, a jeśli zajdzie taka potrzeba, można wymusić ładowanie akumulatora przez silnik spalinowy. Cichy, elektryczny tryb jazdy będzie dostępny wtedy, gdy go potrzebujemy, a nie tylko, gdy odpowiednio dużo hamujemy.
Odzyskiwanie energii pozwala obniżyć koszty eksploatacji pojazdu, przez oszczędzanie klocków hamulcowych i obniżenie zużycia paliwa. Dodatkowo samochód pomyśli za nas, wykorzystując dane z radarów. Rozpozna sytuację drogową, odczyta znaki drogowe i dopasuje do nich siłę hamowania i stopień rekuperacji. W wyborze możemy mu pomóc, ustawiając wcześniej poziom odzyskiwania energii. Jeśli nie potrzebujemy akurat maksymalnie jej odzyskiwać, możemy pozwolić Octavii swobodnie się toczyć, nawet przy wyłączonym silniku.
Cechy wspólne trzech wcieleń
W hybrydowej Octavii iV kierowca nie musi sam zmieniać biegów. Ta wersja Octavii będzie dostępna wyłącznie z 6-stopniową, automatyczną skrzynią DSG, w której zastosowano technologię shift-by-wire, w której przełożenia zmieniane są elektronicznie. Podobnie, jak nie trzeba podejmować decyzji o zmianie biegu, nie trzeba się również zastanawiać, z którego silnika chcemy korzystać. Oprogramowanie samochodu robi to za nas i uruchomi tylko jeden z silników lub oba naraz.
Kiedyś automatyczna zmiana biegów była uznawana za niepotrzebną nowinkę techniczną, teraz nawet hybrydowy napęd staje się oczywisty. Ale taki hybrydowy napęd, który powoduje, że jeden samochód ma aż trzy twarze, już oczywisty nie jest.