Odcinkowy pomiar prędkości wjeżdża do Polski na pełnej. W tych miejscach zdejmij nogę z gazu
Właściwie to nogę z gazu wypadałoby zdjąć* niezależnie od tego, czy jest odcinkowy pomiar prędkości, czy go nie ma, ale skoro tak się nie da - muszą nam wystarczyć wybrane lokalizacje, w których zmusi nas do tego widmo mandatu.
Przy czym, o ile tych miejsc jest na razie niewiele, to z czasem będzie ich zdecydowanie więcej. Zacznijmy może jednak od podstaw.
Jak działa odcinkowy pomiar prędkości?
W dużym uproszczeniu - na początku monitorowanego odcinka znajduje się kamera, która rejestruje numer rejestracyjny, typ pojazdu oraz jego markę, wraz z czasem wjazdu na dany odcinek. Na jego końcu znajduje się natomiast takie samo urządzenie, które również identyfikuje pojazd, po czym zapisuje czas wyjazdu z odcinka i na tej podstawie określa średnią prędkość.
Oczywiście - taki system da się oszukać odpowiednio długim postojem, a przed nim i po nim jazdą wielokrotnie powyżej ograniczenia, ale ma to tyle sensu, ile utrzymywanie przy życiu E46 - większości nie będzie się chciało tego robić. I słusznie.
Odcinkowy pomiar prędkości - kto nim zarządza?
CANARD, czyli Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, czyli komórka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Funkcjonuje od 2011 r. i wszystko wskazuje na to, że będzie funkcjonować dalej, szczególnie że w planach jest rozbudowa m.in. właśnie systemu odcinkowego pomiaru prędkości.
I w sumie dobrze, bo rozwiązanie to jest wielokrotnie lepsze i skuteczniejsze od "punktowych" fotoradarów, które często potrafią wprowadzić na drogach większe zamieszanie, niż gdyby ich nie było.
Więcej o odcinkowym pomiarze prędkości:
Właśnie na stronie CANARD możemy znaleźć m.in. mapkę, na której możliwe jest wyświetlenie wszystkich obecnie funkcjonujących odcinkowych pomiarów prędkości, co może się przydać, jeśli np. wybieramy się w nieznane strony i zastanawiamy się, czy może tym razem opłaci się nam przepisowa jazda.
Odcinkowy pomiar prędkości - lokalizacje
Wygląda to obecnie niezbyt imponująco. W niektórych województwach znajdziemy pojedyncze odcinki objęte odcinkowym pomiarem prędkości, z kolei w wielkopolskim czy kujawsko-pomorskim w ogóle nie znajdziemy ani jednego. Ktoś za to wyraźnie uwziął się na Warszawę, ale biorąc pod uwagę mój stosunek do tego miasta - można się tylko cieszyć.
Pełna lista lokalizacji odcinkowego pomiaru prędkości w podziale na województwa prezentuje się tak:
- zachodniopomorskie:
- ok. 2,48 km, Tunel pod Świną, ograniczenie do 50 km/ dla wszystkich typów pojazdów
- lubuskie:
- ok. 2,99 km, DK32, 90 km/h dla aut osobowych, 70 km/h dla ciężarowych
- dolnośląskie:
- ok. 2,5 km, DK12, gmina Szlichtyngowa, 50 km/h
- ok 8,1 km, A4, gmina Kostomłoty, 110 km/h dla aut osobowych, 80 km/h dla ciężarowych
- opolskie:
- ok. 2,2 km, DK94, gmina Lewin Brzeski (najbliższa miejscowość: Łosiów), 50 km/h
- śląskie:
- ok. 990 m, DK11, gmina Tarnowskie Góry, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 2,2 km, DK78, gmina Pilchowice (najbliższa miejscowość: Wilcza), 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 850 m, DK78, gmina Gorzyce, 50 km/h
- małopolskie:
- ok. 2 km, S7, gmina Lubień (najbliższa miejscowość: Skomielna Biała), 100 km/h dla aut osobowych i 80 km/h dla aut ciężarowych
- ok. 4,4 km, DK94, Tarnów, ograniczenie 100 km/h dla osobowych i 80 km/h dla ciężarowych
- podkarpackie:
- ok. 1,4 km, DK19, gmina Korczyna, 50 km/h
- ok. 2,5 km, DK9, Kolbuszowa, 50 km/h
- ok. 6,5 km, DW 871, gmina Grębów (miejscowość Jamnica), 80 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- świętokrzyskie:
- ok. 4 km, DK74, gmina Radlin, 50 km/h
- lubelskie:
- ok. 2,8 km, DK82, gmina Wólka, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 3,9 km, DK82, gmina Łęczna, 70 km/h
- łódzkie:
- ok. 1,4 km, DK74, Kluki, 50 km/h
- ok. 2,17 km, DK48, Tomaszów, 50 km/h
- ok. 3,3 km, DK72, gmina Głuchów, 50 km/h
- podlaskie:
- ok. 3,85 km, DK19, Zabłudów, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- warmińsko-mazurskie:
- ok. 5 km, DK16, Gwietrzwałd, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 5,6 km, DK59, gmina Piecki, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- pomorskie:
- ok. 1,65 km, DW216, Reda, 60 km/h
- mazowieckie:
- ok. 1,8 km, DK60, Karniewo, 50 km/h
- ok. 2,65 km, DK50, Strachówka, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 2,85 km, DK50, Sochaczew, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 14 km, S7, Promna, 120 km/h dla osobowych i 80 km/h dla ciężarowych
- ok. 2,8 km, DK50, Celestynów, 90 km/h dla osobowych i 70 km/h dla ciężarowych
- ok. 2,5 km, S2, Warszawa (Tunel S2), 80 km/h
- ok. 2,95 km, S8, Stare Babice, 120 km/h dla osobowych i 80 km/h dla ciężarowych
- ok. 1,5 km, DK92, Sulejówek, 50 km/h
- ok. 4 km, S8, Warszawa, 120 km/h dla osobowych i 80 km/h dla ciężarowych
Może się wydawać, że jest tego sporo, ale w większości są to stosunkowo krótkie odcinki, których sumaryczna długość w zestawieniu z łączną długością dróg w naszym kraju jest raczej kroplą w morzu.
Najdłuższy jest oczywiście bezdyskusyjnie odcinek na trasie S7, mierzący 14 km. Zresztą już nim jechaliśmy i wyszło całkiem ciekawie.
Pełną mapkę znajdziecie z kolei tutaj.
Uwaga, te lokalizacje to dopiero początek
Docelowo system odcinkowego pomiaru prędkości ma obejmować aż 600 km dróg w Polsce, czyli niemal trzykrotnie więcej, niż było to na początku tego roku. Pomiary - i to w rekordowych długościach - powinny pojawić się (albo już się pojawiły) na autostradach (A1 - aż 19 km i 14 km), na drogach krajowych, wojewódzkich i gminnych.
Odcinkowy pomiar znajdzie też swoje miejsce w województwach, które do tej pory były wolne od tego typu wynalazków - ogólnikowa mapka w ciągu najbliższych miesięcy, a może nawet tygodni, powinna więc wyglądać zdecydowanie okazalej.
Można tylko poddać w dyskusję, czy miejsca odcinkowego pomiaru prędkości powinny być w ogóle sygnalizowane znakami. W końcu zawsze powinniśmy przestrzegać ograniczeń prędkości, więc na dobrą sprawę lepiej nie wiedzieć, gdzie możemy za to dostać mandat i... zakładać, że może to mieć miejsce absolutnie wszędzie.
* ale tak nie do końca, bo wtedy samochód może przestać jechać.