Łada Niva kamper: tego właśnie potrzebujecie na nadchodzące wakacje
Popularność samochodów kempingowych nie słabnie i nie wygląda na to, by miało to nastąpić w najbliższym czasie. Dla poszukujących modelu dla siebie mamy kolejną propozycję. To Łada Niva w wersji kamper.
Można kombinować, czarować i cudować, można wprowadzać na rynek kolejne samochody pod nazwą Łada Niva - ale wszyscy wiemy, że oryginał jest tylko jeden. Są osoby, które nie wyobrażają sobie posiadania żadnego innego auta, bo klasyczna terenówka - dziś oferowana jako Łada Niva Legend - jest konstrukcją tak dopasowaną do potrzeb odbiorców, że trudno sobie wyobrazić, żeby kiedykolwiek miała mieć następcę.
Trafiłem w sieci na coś, co powinno zainteresować zarówno fanów Nivy, jak i osoby zainteresowane pojazdami kempingowymi.
Oto ona: Łada Niva kamper. A właściwie Łada Niva Autodom
Mamy tu do czynienia z w zasadzie pełnoprawnym wozem kempingowym. Albo raczej pełnoprawnymi, bo tak naprawdę mowa o dwóch modelach, różniących się wymiarami (długość może wynosić 4769 lub 4925 mm) i prześwitem - kamper może bowiem bazować na Nivie w wersji Bronto, jeszcze sprawniejszej w terenie. Rozstaw osi jest zawsze taki sam i wynosi 2850 mm.
Rosjanie z podmoskiewskiej firmy Lux Form zdołali na podwoziu Łady zmieścić nie tylko łóżko dla dwóch osób, szafki, zabudowę kuchenną i stolik, przy którym możemy sobie w głuszy zjeść frykasy w rodzaju kotleta z niedźwiedzia, ale także toaletę. Czyli komplet tego, co w aucie kempingowym być powinno. Oczywiście niezależnie od wersji do dyspozycji jest też stały napęd na obie osie i reduktor, a na złe warunki pogodowe - ogrzewanie postojowe o mocy 2-2,2 kW (firmy Webasto lub Eberspaecher).
Niestety nie można się spodziewać niczego nowego pod maską. Pomimo aerodynamiki kiosku, także i kampery na bazie Nivy Legend dysponują standardowym, 83-konnym silnikiem benzynowym, którego główną zaletą wydaje się być fakt, że chyba nie da się znaleźć mechanika, który by go nie naprawił.
Gdzie to kupić?
Oczywistą odpowiedzią jest Rosja, ale można też udać się na Zachód - takie auta są bowiem importowane przez niemiecką firmę Made In Russia GmbH - ma ona siedzibę w Prutting, mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Monachium a Salzburgiem. Tyle tylko, że Niemcy całkiem nieźle ukryli dane dotyczące ceny pojazdu - nie podają ich nigdzie publicznie. Na rynku rosyjskim koszt kampera waha się w granicach ok. 85-112 tys. zł.
Wygląda to bardzo atrakcyjnie, problem w tym, że to 2-, a nawet 3-krotność ceny standardowej Nivy Legend na rynku rosyjskim. Innymi słowy, skoro u nas ok. 80 tys. zł potrafi kosztować zwykła Niva, to za kampera trzeba by było pewnie położyć na stół jakieś 160 tys. zł. Takie są moje podejrzenia, ale napisałem do niemieckiego importera maila z prośbą o podanie ceny - jeśli otrzymam odpowiedź, zaktualizuję wpis. Póki co pozostaje nam podziwianie zdjęć tej ciekawej konstrukcji. I zastanawianie się, jak smakuje kotlet z niedźwiedzia.