Front Wschodni - o co chodzi z tymi znakami? Sprawdziłem, po co powstały i dokąd prowadzą
Założę się, że setki razy widzieliście przy drodze brązowo-biały znak z napisem „Front Wschodni”. Zastanawialiście się kiedyś, dokąd te znaki w ogóle prowadzą?
Szlak frontu wschodniego pierwszej wojny światowej to atrakcja turystyczna. Jest to szlak samochodowy i powstał z inicjatywy marszałka Województwa Łódzkiego, który oparł się na francuskich rozwiązaniach zastosowanych w okolicach Verdun, gdzie odbyła się jedna z największych bitew I wojny światowej. Korzystanie z atrakcji polega na odwiedzaniu różnych pomników historii związanych z przebiegiem działań wojennych z lat 1914- 1918. Projekt ruszył w 2009 r. i obejmuje aż osiem województw: łódzkie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie, świętokrzyskie, lubelskie, małopolskie i podkarpackie.
„Front Wschodni 1914-1918”
Popularne znaki "Front Wschodni 1914-1918" widywane przez kierowców na poboczach, to znaki E-22A oznaczające "samochodowy szlak turystyczny". Biało-brązowe oznaczenia zwykle kojarzymy z drogowskazem E-10 lub znakami E-22 typu B lub C, bo to one zwykle prowadzą do ciekawych miejsc. Pewnym wyjątkiem jest tutaj znak z E-22A, ponieważ oznaczony jest nim cały szlak. Znaków z napisem "Front Wschodni” jest na niektórych polskich drogach więcej niż słynnego „Ausfahrt" na niemieckich autostradach. Nie kusiło was nigdy, żeby sprawdzić, dokąd prowadzą?
Prawda jest taka, że ów drogowskaz prowadzi do wielu punktów. Jakich? Takich, które uznano za warte odwiedzenia w ramach ogólnopolskiego projektu z pierwszej dekady nowego tysiąclecia.
W praktyce nie jest to nawet drogowskaz, a marker na szlaku. Widząc go, dowiadujemy się, że już jesteśmy na szlaku, a nie na drodze doń prowadzącej. W bardzo podobny sposób maluje się specyficzne kolorowe oznaczenia typowe dla szlaków pieszych czy rowerowych.
Szlak „Front Wschodni" ma charakter krajowy, ale można odnieść wrażenie graniczące z pewnością, że każde z województw przygotowywało swoją część osobno i zabrakło koordynacji działań. Dość powiedzieć, że trudno znaleźć mapę Polski przedstawiającą pełną trasę. Większość mapek zostało przygotowanych przez władze wojewódzkie i obejmuje lokalne odcinki. Na szczęście obrazek z całością szlaku udostępnił ponad dekadę temu Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego i należy przyjąć, że właśnie to jest przebieg szlaku frontu wschodniego. Oto on:
Tak to wygląda w całości, ale nie polecam sugerowania się krajową trasą. Wydaje mi się, że większy sens ma skupienie się na lokalnych odcinkach. Województwo łódzkie ma przygotowane na tę okazję na stronie miasta dokumenty w formacie PDF. Jeden z nich to mapka szlaku w województwie łódzkim, a drugi to szczegółowy opis wszystkich przystanków, tj. historycznych cmentarzy, zabudów oraz innych lokalizacji - w sumie jest ich ponad 50. Bez tych pomocy zwiedzanie będzie trudne, bowiem znaki E-22A mają bardziej charakter orientacyjny.
Teraz już wiecie - znaki E-22A z napisaem "Front Wschodni 1914-1918" pozwolą wam odkryć karty dawnej historii. Historii, której finał był dla Polski niezwykle ważny. W końcu to właśnie w wyniku pierwszej wojny światowej odzyskaliśmy niepodległość.