REKLAMA

Co to jest: duże, zielone i produkuje prąd? To największy elektryczny samochód na świecie

Wygląda jak transformer zaprojektowany w ZSRR, ale to tylko elektryczna ciężarówka, która podobno oddaje więcej prądu niż pobiera. Poznajcie elektryczną wywrotkę Komatsu.

elektryczna ciężarówka eDumper
REKLAMA
REKLAMA

Jest większa niż polski deficyt budżetowy i ego Donalda Trumpa. Zielony kolor sugeruje, że ten stworzony do pracy w kopalni pojazd jest ekologiczny. Podobno jest w stanie oddawać prąd do sieci zamiast go pobierać, w międzyczasie przewożąc setki ton wapna i marglu. Czy to w ogóle możliwe?

eDumper - elektryczna wywrotka

Zbudowana jest na bazie modelu Komatsu e605, który zasilany jest silnikiem Diesla. Elektryczna wersja nie potrzebuje oleju napędowego, bo ma akumulatory trakcyjne o pojemności 700 kWh. To kilkukrotnie więcej niż najmocniejsza Tesla Model S, czy Audi e-tron.

elektryczna ciężarówka eDumper

To elektryczne - rzekome - perpetuum mobile robi dobrze klimatowi, ale i szwajcarskiej kopalni, w której zaprzęgnięto go do ciężkiej roboty. eDumper sam waży 45 ton a na plecy może zarzucić sobie kolejne 65 ton. 45 ton eDumpera musi codziennie wjechać pod górę 20 razy i 20 razy z niej zjechać załadowane. Założony jest margines błędu, napęd elektryczny w razie pomyłki przy załadunku uciągnie nawet 135 ton, a w pełni załadowany wciąż może jechać pod górę.

Wozi ładunek i produkuje prąd

Producent twierdzi, że eDumper dzięki temu, że na górę wjeżdża lżejszy a zjeżdża znacznie cięższy, jest w stanie wyprodukować 200 kWh nadwyżki energii elektrycznej każdego dnia. Tak wydajny ma być system rekuperacji w połączeniu ze zmiennym ciężarem. Wystarczy jednak, że zmienimy eDumperowi warunki pracy, każąc mu ładunek wozić na górę i cały plan odzysku energii legnie w gruzach.

elektryczna ciężarówka eDumper

Dane inne od producenckich przedstawiło w swoim materiale CNN. Reporter, który miał okazję przejechać się eDumperem stwierdził, że ruszył pod górę z akumulatorami naładowanymi do 90 proc. pojemności, szczyt osiągnął przy 80 proc., a na koniec drogi powrotnej stan naładowania akumulatorów wzrósł do 88 proc. Takie dane nie wyglądają już jak opis perpetuum mobile, ale na pewno ułatwiają utrzymywanie tej maszyny w ruchu. 700 kWh - to musiałoby się naprawdę długo ładować.

Komatsu wcześniej zasilane było 23-litrowym silnikiem Diesla o mocy 749 KM. Teraz napędza je elektryczny silnik synchroniczny o mocy bliskiej 800KM i 6200 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pozwala to na osiągnięcie 40 km/h maksymalnej prędkości i 20 km/h na 10-proc. wzniesieniu, ale wioząc 65 ton minerałów nikt raczej nie potrzebuje się rozpędzać.

Ten zestaw ma oszczędzać 50 000 ton oleju napędu rocznie i 130 ton dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery. Firma Apex, która dostarczyła do eDumpera cztery falowniki, przekonuje, że ten elektryczny pojazd może oddawać nadwyżki energii do sieci elektrycznej. By było to możliwe musiałby być wyposażony w system V2G (Vehicle to grid), który zarządza dwukierunkowym przesyłaniem energii.

elektryczna ciężarówka eDumper

Idealny samochód elektryczny

REKLAMA

Takie samochody elektryczne to my lubimy. Gdyby wszystkie samochody elektryczne produkowały prąd zamiast go zużywać, świat stałby się lepszy. Może zamiast dopłacać do samochodów elektrycznych, trzeba kazać wszystkim samochodom elektrycznym codziennie oddać coś sieci. To dopiero byłyby prawdziwie ekologiczne pojazdy.

Zdjęcia: kanał eMining AG na YouTube.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA