REKLAMA

Dacia Lodgy po liftingu straciła swój główny atut: możliwość taniej przeróbki na LPG. Co teraz?

Myślałem, że Dacia Lodgy już umarła, a ona nie tylko nie umarła, ale dostała lifting i nowe silniki 1.3 TCe. A jej sprzedaż rośnie. Choć teraz pewnie spadnie...

dacia lodgy lpg
REKLAMA
REKLAMA

Jakieś 2, może nawet 3 lata temu czytałem, że Dacia jest niezadowolona z wyników sprzedaży minivana Lodgy i planuje go zlikwidować. Od tego czasu Lodgy nieprzerwanie pozostaje w ofercie. Po pierwsze, otrzymało wersję Stepway, czyli uterenowioną, dzięki czemu nabrało choć odrobinę tak lubianego przez klientów „charakteru SUV-a”.

Po drugie, pojawiły się nowe silniki

Pamiętam, gdy Lodgy debiutowało z silnikiem 1.2 TCe, który uzupełniał wolnossącego 1.6. Pamiętam też że wolnossący 1.6 był wybitnie zamulony i zastanawiałem się, kto kupuje tak wolny i paliwożerny samochód. Lodgy 1.6 paliło tak dużo, jakby miało gaźnik zamiast wtrysku wielopunktowego, a osiągi przyprawiały o siwe włosy - i mówię to jako miłośnik aut wolnych i przestarzałych. Na tym tle Lodgy z 1.2 TCe jawiło się jako pojazd niesłychanie nowoczesny, żwawy i oszczędny, choć miało tylko 115 KM.

Nowe Lodgy z 1.3 TCe ma 100 lub 130 KM

Niestety, oprócz turbo i sporej gromadki koni mechanicznych, seryjny jest też filtr cząstek stałych do silnika benzynowego, którego poprzednie jednostki nie potrzebowały. Bardzo jestem ciekaw, jak GPF będzie się sprawdzać i czy jego zapełnianie się popiołami będzie powodować takie same problemy jak w dieslach. Na razie jeszcze za wcześnie, by to sprawdzać.

Ceny pozostały nadzwyczaj atrakcyjne. Żaden inny producent nie oferuje 7-miejscowego minivana za mniej niż 50 tys. zł – bazowe Lodgy 7-os. kosztuje 49 900 zł ze 100-konnym silnikiem 1.3 TCe. Minimum 55 600 zł przyjdzie zapłacić za wariant Laureate, a topowa odmiana SL Techroad kosztuje tylko o 3000 zł więcej, przez co staje się najsensowniejszym wyborem w gamie.

dacia lodgy lpg

Dacia Lodgy ma jednak jeden problem

Tym problemem nie jest wcale to, że wygląda jak wielkie pudło na małych kółkach – moim zdaniem to wręcz pożądana prezencja dla minivana. Problemem też nie jest jakość plastików w kabinie, bo wystarczy zajrzeć do środka, żeby przekonać się, że nie jest ona taka zła. Z wyposażeniem też nie ma tragedii - SL Techroad ma pakiet nawigacji Media Nav w standardzie (300 zł dopłaty do mapy Europy wschodniej – dobra, to trochę dziwne), a kamera cofania kosztuje 800 zł, nawet rozsądnie.

Problemem Lodgy jest przepaść w cenie między benzyną a LPG

Stawiam złoto przeciwko rumuńskim lejom, że wzrost sprzedaży Dacii Lodgy napędzili taksówkarze i kierowcy Ubera, którzy chętnie kupowali ten samochód, by na nim zarabiać. Robili to tym chętniej, że benzynowy silnik 1.6 świetnie nadawał się do zatrucia założenia mu gazu. Litr benzyny to obecnie 5,20 zł, a litr autogazu 1,80 zł. Prawie trzykrotna różnica na korzyść LPG nie pozwala się długo zastanawiać. Można tylko powiedzieć: gaz do dechy.

To się jednak skończyło, bo nowe silniki 1.3 TCe już na montaż LPG nie pozwolą. Teoretycznie byłoby to możliwe, ale instalacja będzie dużo droższa, a zużycie paliwa – mieszane, tzn. komputer będzie sam próbował dotryskiwać gaz, gdy będzie to możliwe, a gdy przyjdzie konieczność ochrony wtryskiwaczy przed przegrzaniem, sam przełączy się na benzynę. Taka magia. Tylko że ta magia już nie jest tak opłacalna ekonomicznie. I jeszcze ten filtr cząstek stałych – nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak te słowa skutecznie zniechęcają klientów. Zwłaszcza jeśli ktoś planuje jeździć tylko po mieście.

REKLAMA

Obstawiam, że wzrost sprzedaży wynikał z tego, że klienci rwali 1.6, póki jeszcze było. A teraz, po liftingu, nowe i mocniejsze Lodgy zainteresuje na przykład emerytów, którzy mają dużo wnucząt. Ciekawe, jak wpłynie to na sprzedaż. Ja tam kibicuję Lodgy, tanie minivany zawsze na propsie. Ale ten bezpośredni wtrysk paliwa, to jednak, powiem Wam, nic dobrego.

dacia lodgy lpg
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA