Nowy Lexus ES wchodzi z drzwiami, ceną i rabatem. Cena obniżona o 39 900 zł
W 2018 r. pisaliśmy, że potrzeba niecałych 200 tys. zł, żeby wyjechać z salonu nowym Lexusem ES. Dziś poznaliśmy cenę nowej wersji, rusza przedsprzedaż. Potężna obniżka ceny na starcie.

To już ósma generacja Lexusa ES, które produkcja trwa od 1989 r. W nowej odsłonie jest to auto hybrydowe, jak na Toyotę przystało, ale to nie koniec atrakcji. Nowy Lexus ES oprócz tego, że całkowicie zmienił wygląd, ma także wersję elektryczną. Właśnie poznaliśmy ceny obu wariantów napędowych. Poznaliśmy też wysokość rabatu.

Zmiany w Lexusie ES
W teście poprzedniego ES-a pisałem, że na początku nie mogłem się z tym autem pogodzić. Wydawało się trochę archaiczne, duże i wygodne, ale jakby nie nadążało za światem. Wielu klientów musiało ten styl lubić. Podobnych wrażeń nie powinna dostarczać ósma generacja.
Auto jest długie, mierzy ponad 5 metrów, a jego wydłużony rozstaw osi sięga 2950 mm. Zyskał jeszcze więcej miejsca wewnątrz i system skrętnych kół z tyłu. Powiększono mu też bagażnik. Klasyczna linia sedana została podwyższona, teraz przypomina bardziej liftbacka. Rozprawiono się też z większością fizycznych przycisków, których w poprzedniku nie brakowało. Ma za to dwa duże ekrany.

Nowego Lexusa ES 300h napędza układ hybrydowy o mocy 201 KM, z silnikiem benzynowym o pojemności 2,5 litra. Napęd na przód może zostać uzupełniony napędem na drugą oś, jeśli wybierzemy auto z systemem E-FOUR. W Polsce nie będzie dostępna mocniejsza 247-konna hybryda.
Zamiast dwóch wariantów mocy napędu hybrydowego, mamy do wyboru dwa warianty elektryczne. Lexusa ES 350e napędzą 224 KM z przodu (akumulatory o pojemności 76,96 kWh), a ES 500e ma 343 KM mocy (74,96 kWh) i napęd na obie osie.
Nowy Lexus ES 2025 - cena
Poznaliśmy bazowe ceny nowego Lexusa ES. Wiemy też, jak wyglądają ceny przedsprzedażowe auta w wersji Prestige (innej na razie nie zamówimy) i jaka jest wysokość rabatu, a także ceny wszystkich wariantów napędowych.

Lexus ES 300h z napędem na przód kosztuje w katalogu 299 900 zł. W ofercie specjalnej można zamówić go za 260 tys. zł. To spora różnica, bo wynosząca aż o 39 900 zł. W przypadku wariantu z napędem na cztery koła musimy sięgnąć po 314 900 zł (cena katalogowa).
Wersja elektryczna 350e z napędem na przód kosztuje 329 900 zł. ES 500e z napędem DIRECT4 to koszt 354 900 zł.
Co dostaniemy w wersji Prestige?
W dostępnej w przedsprzedaży wersji Prestige możemy wybierać miedzy trzema kolorystykami wnętrza i siedmioma kolorami lakierów. Auto porusza się na 19-calowych aluminiowych felgach, ma panoramiczny dach i elektrycznie otwieraną klapę bagażnika. Tapicerka to ekoskóra, a przednie fotele są podgrzewane i wentylowane (fotel kierowcy ma pamięć ustawień), a także regulowane elektrycznie w ośmiu kierunkach. Kierownica jest podgrzewana i ma elektryczną regulację. Ekrany mają rozmiary 12,3 cala oraz 14 cali, a system audio ma 10 głośników. Nie brakuje również systemów bezpieczeństwa, jest też kamera cofania i czujniki z przodu i tyłu. Poprzednia generacja Lexusa ES jest promowana w wersji wycenionej na 209 tys. zł. Rabat na nową generację jest spory, ale różnica między generacjami też nie mała.
