#B69AFF
REKLAMA

Diagności nie robią zdjęć podczas badania technicznego, a spóźnienie nic nie kosztuje. Prostujemy bzdury

Po ostatnim, wyczekiwanym od dawna wzroście cen za badanie techniczne pojazdu, zaroiło się od wpisów dezinformujących w tej sprawie. Pojechałem więc do znajomego diagnosty, żeby dowiedzieć się, jak jest naprawdę.

Diagności nie robią zdjęć podczas badania technicznego, a spóźnienie nic nie kosztuje. Prostujemy bzdury
REKLAMA

Minęło zaledwie parę dni od wprowadzenia nowego cennika badań technicznych. Cena wzrosła o 50 proc., co może wydawać się sporym skokiem, w rzeczywistości jednak nie była zmieniana przez tyle lat, że zmiana stawek nie odpowiada nawet inflacji w tym okresie. Na pewno jednak stacje kontroli pojazdów mogą się cieszyć ze zwiększonych dochodów. Niedawno pisaliśmy, że łącznie do kasy właścicieli SKP wpłynie o miliard złotych rocznie więcej. Nie wiąże się to z żadnymi nowymi obowiązkami dla diagnostów.

REKLAMA

Nie muszą wykonywać zdjęć podczas badania

Był taki plan, na razie nic z tego nie wyszło. Zupełnie co innego możecie przeczytać w internecie. W szczególności nie należy wierzyć w tak zwany „Przegląd od AI” w Google. To stek bzdur, nic takiego nigdy nie zostało uchwalone. Samochody poddawane badaniom technicznym są nagrywane na kamery przy wjeździe na stację – prowadzony jest standardowy monitoring, nie ma natomiast „bazy zdjęć z przeglądów”.

Nieprawda:

Akurat ten obowiązek niespecjalnie pewnie utrudniłby pracę diagnostom, choć zmusiłby właścicieli SKP do prowadzenia bazy i ostatecznie wiązałby się z podniesieniem kosztów. Znacznie gorszym pomysłem, na szczęście nie wprowadzonym, byłyby wyższe opłaty dla osób, które przyjeżdżają na badanie po terminie. Mój rozmówca potwierdził, że diagności są im przeciwni. W oczywisty sposób to na nich spłynęłaby wściekłość kierowców, których obciążono wyższą opłatą, bo np. czekali na części albo na dzień przed terminem badania mieli stłuczkę – nie mają ochoty na dodatkową porcję rozjuszonych klientów. Ponadto stała opłata sprawia, że kierowcy jednak przyjeżdżają na badanie, a rosnąca raczej wywoła efekt odwrotny, tzn. lepiej nie przyjechać niż przyjechać.

W internecie piszą bzdury

Po pierwsze: nie ma żadnych kar za spóźnienie.

Po drugie: nie ma żadnego „spóźnienia”. Nic takiego w przepisach nie istnieje. Aby pojawiło się spóźnienie, musiałby być wyznaczony jakiś termin stawienia się. Takiego terminu nie ma. Diagnosta dopuszcza pojazd do ruchu na rok lub dwa lata w zależności od typu pojazdu i po tym terminie ważność dopuszczenia wygasa. To wszystko. Nie oznacza to, że kierowca musi stawić się na badanie techniczne, może również się nie stawić i posiadać pojazd niedopuszczony do ruchu przetrzymywany na prywatnej posesji, np. w celu naprawy, renowacji albo przebudowy (np. ciężarówki skrzyniowej na autolawetę, vana na kampera). Po zakończeniu tych prac i pojawieniu się na stacji kontroli pojazdów nadal nie dochodzi do żadnego „spóźnienia”. Zapewne dlatego nie wprowadzono przepisu podnoszącego opłatę za przyjazd po terminie, bo de facto... nie ma terminu.

REKLAMA

Ministerstwo Infrastruktury zapowiada dalsze zmiany

Jest jednak za wcześnie, żeby stwierdzić dokładnie, co nas czeka. Najwyżej oceniam prawdopodobieństwo wprowadzenia corocznej waloryzacji stawki za badanie, zapewne te zdjęcia w końcu też się pojawią. Kara za spóźnienie to absurd wymyślony przez ludzi, którzy nigdy nie mieli prywatnego samochodu, w dodatku nie wiadomo w jaki sposób to miałoby kogokolwiek dyscyplinować. To by oznaczało, że w teorii kierowcy przyjeżdżają za późno na przegląd, bo ich pojazd jest niesprawny i wydłużenie tego terminu ma w mniemaniu ministerstwa służyć usprawnieniu go - i dlatego się spóźniają.

Brzmi jak totalna bzdura. Weźcie się lepiej za egzekucję prawa, a nie tworzenie martwych przepisów.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-24T08:02:28+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T20:27:43+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T19:12:33+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T11:28:47+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T10:56:27+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T19:45:04+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T14:07:27+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T12:07:20+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T09:32:33+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T09:00:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA