REKLAMA

Nowa Honda Civic Type-R będzie ostatnią taką Hondą. Wszystkie kolejne będą hybrydami

Nowa Honda Civic Type-R zakończy rozdział pt. „Silnik spalinowy i zero elektryfikacji”.

Honda Civic Type-R
REKLAMA
REKLAMA

Honda Civic Type-R to jeden z ostatnich czystej krwi hot hatchy. Choć przed premierą poprzedniej generacji CTR-a - pierwszej z turbodoładowaniem - zewsząd było słychać głosy zaniepokojonych fanów marki i dziennikarzy, okazało się, że Japończykom udało się zbudować bardzo udane źródło napędu. Oczywiście o innym charakterze niż dotychczas, ale nadal wyróżniające się na rynku.

2-litrowy silnik K20C1 obecny jest też w obecnej, powoli kończącej swój rynkowy żywot generacji (piątej, jeśli chodzi tylko o modele Type-R, ale opartej na Civicu X). Osiągi względem starszego auta nie zmieniły się praktycznie w ogóle, i nic dziwnego, bo mocy jest do dyspozycji w obu przypadkach z grubsza tyle samo - 310 KM w Civicu Type-R FK2 (tj. poprzednim), oraz 310 lub 320 KM (zależnie od rynku zbytu) w FK8 (aktualnym).

Honda Civic Type-R silnik
Honda Civic Type-R FK8

Podobnego typu jednostka napędowa pojawi się także w kolejnej generacji Civica Type-R

Używam sformułowania „podobnego typu”, ponieważ obecnie dostępne informacje są raczej skąpe. Powiedziałbym jednak, że jest wysoce prawdopodobne, że to ponownie będzie silnik K20C1, choć pewnie jeszcze trochę wzmocniony. Jedną kwestią jest to, że auto musi być lepsze od poprzednika (a w świadomości sporej grupy osób „lepsze” i „mocniejsze” to synonimy), ale też po prostu pasowałoby ten konkretny rozdział zamknąć jakimś odpowiednim akcentem.

Honda Civic Type-R

Bo nowa Honda Civic Type-R ma być ostatnim niezelektryfikowanym modelem w historii marki

W aucie, którego debiut przewidziano na przyszły rok, nie znajdziemy ani odrobiny hybrydowości. Ani nietypowego w naszym regionie układu z Hondy CR-V, ani tym bardziej układu z możliwością doładowywania z gniazdka (plug-in). Ba, to nie będzie nawet tzw. miękka hybryda. Co więcej, CTR będzie oferowany wyłącznie z manualną skrzynią biegów, czyli tak jak w całej historii tego modelu. Można oczekiwać, że standardem będzie mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu - ma go model będący aktualnie w ofercie, więc nie widzę powodu, by tego nie było w nowym aucie.

Wzorem zwykłego Civica, z pewnością będziemy też mieć do czynienia z poprawkami w zakresie charakterystyki zawieszenia i układu kierowniczego. W poprawie zarówno precyzji prowadzenia jak i komfortu jazdy pomoże większa sztywność karoserii.

honda civic hatchback
Na tej bazie powstaje nowy „tajper”.

Pewną zagadką pozostaje kwestia układu wydechowego

Przyzwyczailiśmy się już, że Civic Type-R ma 3 końcówki układu wydechowego. Nie chodzi tu tylko o wygląd - producent zaprojektował cały układ tak, żeby odpowiednio brzmiał przy szybkiej jeździe, ale nie męczył przy spokojnym przemieszczaniu się.

REKLAMA

Na początku tego roku prototypy nowego Civica Type-R miały tylko jedną, centralnie umieszczoną końcówkę wydechu, ale było to rozwiązanie tymczasowe (co już w styczniu zdradzało większe wycięcie w dolnej części zderzaka). I faktycznie - teraz widać już trzy końcówki, ale tym razem to środkowa jest większa od bocznych. Czy to tylko kwestia stylistyki, czy może pokuszono się o kolejny nowy pomysł - powinniśmy dowiedzieć się niedługo. Ja w każdym razie do wyglądu hondowskiego wydechu już przywykłem, ale żałuję, że auto znowu będzie jeździć na warstewce czarnej farby zastępującej opony.

O ileż lepiej by to wyglądało na felgach mniejszych o cal i oponach z odpowiednio większym profilem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA