W niemieckich miastach na kierowców czeka niespodzianka. Niśtfersztejesz i masz 100 euro do zapłaty
Strefy czystego transportu to ostatnio głośny temat raczej w Polsce, ale jadąc do Niemiec na Euro 2024, musimy niestety pamiętać, że nie byliśmy pierwsi z takim pomysłem. I że wbrew temu, co można przeczytać w internecie, takie strefy w Niemczech dalej obowiązują.
Oczywiście nie wszędzie i nie zawsze, ale lepiej już teraz przygotować się na to, co może nas czekać na miejscu. Tym bardziej, że mandatu w euro nikt nie lubi płacić.
Jak się nazywają w Niemczech strefy czystego transportu?
Umweltzone, czyli na nasze bardziej "strefa ekologiczna". Pierwsze strefy tego typu zostały w Niemczech wprowadzone w okolicach 2008 r.
Strefy czystego transportu w Niemczech - czy w 2024 r. wciąż działają?
Tak.
Nie tak dawno temu można było przeczytać o kolejnych wygaszanych strefach czystego transportu w Niemczech, ale niestety to tylko część prawdy. Reszta prawdy jest taka, że w dalszym ciągu strefy obowiązują w kilkudziesięciu (!) niemieckich miastach, wliczając w to m.in.:
- Monachium,
- Mainz,
- Stuttgart,
- Kolonię,
- Frankfurt nad Menem,
- Dusseldorf,
- Bremę,
- Bonn,
- Berlin.
Pełną listę można znaleźć pod tym adresem. Ale można też po prostu przejść do kolejnego punktu:
W jakich miastach, w których odbędą się mecze, obowiązują strefy czystego transportu?
Zgodnie z jakąś losową listą stadionów, na których będą miały miejsce mecze Euro 2024, i wcześniej podaną listą stref czystego transportu, wychodzi na to, że jedno i drugie spotkamy w:
- Berlinie,
- Monachium,
- Stuttgarcie,
- Frankfurcie,
- Dusseldorfie,
- Kolonii,
- Lipsku.
Czyli w sumie o strefy czystego transportu nie musimy się martwić w Gelsenkirchen, Dortmundzie i Hamburgu. W tym ostatnim wprawdzie obowiązywał na dwóch ulicach eksperymentalny - i wieloletni - zakaz jazdy dieslem, ale to ograniczenie zostało już zniesione. W Stuttgarcie dodatkowo obowiązują natomiast dwie dodatkowe strefy ekologiczne z ograniczeniami dla pojazdów z silnikiem diesla i normą Euro poniżej 4 lub 5.
Jak rozpoznać strefę ekologiczną w Niemczech?
Po znaku 270.1, czyli czymś takim:
Dodatkowo pod tego typu znakiem znajdzie się jeszcze jeden zestaw oznaczeń, wyglądający tak:
Przy czym liczba kolorowych "kółek" może być zmienna i oznacza to, jaką normę euro musi spełniać pojazd, żeby móc się poruszać po danej strefie. Co z kolei skłania do zadania pytania:
Kto może się poruszać po strefach czystego transportu w Niemczech i co to za kolory?
Zasady kolorystyczne - te ze znaku powyżej - są proste:
- czerwone kółko - Euro 2 lub wyższe
- żółte - Euro 3 lub wyższe
- zielone - Euro 4 lub wyższe
Ograniczenia były wprowadzane w większości przypadków stopniowo, więc - biorąc pod uwagę, jak dawno zaczęto tworzyć w Niemczech strefy ekologiczne - właściwie wszędzie obowiązuje już "zielone kółko", czyli euro 4 lub wyższe.
Na jakich warunkach można wjechać w Niemczech do stref czystego transportu?
Na prostych dwóch warunkach:
Po pierwsze - nasz pojazd musi spełniać normę Euro wymaganą dla danej strefy.
Po drugie - musimy mieć niestety specjalną naklejkę, która to potwierdzi.
Strefy czystego transportu w Niemczech - czy można po prostu zapłacić?
Można oczywiście zrezygnować z kupowania plakietki i po prostu wjechać do strefy. Trzeba się jednak liczyć z tym, że kara za brak tej naklejki - nawet jeśli nasz pojazd spełnia wszystkie wymagania - może wynieść równe 100 euro.