Porsche 911 Targa – gdy nie możesz się zdecydować, czy wolisz coupé, czy cabrio
Najnowsza generacja Porsche 911 od teraz jest dostępna w swojej najbardziej transformersowej odmianie – Targa.
Nie każdy może sobie pozwolić na zakup dwóch egzemplarzy Porsche 911. Z myślą o klientach, którzy chcieliby mieć zamknięte i otwarte 911, ale ich po prostu na nie nie stać, Porsche od 1965 r. produkuje model ze zdejmowaną centralną częścią dachu – Targa.
Ten model jest jak dom w zabudowie szeregowej.
Tak jak szeregówka łączy w sobie wszystkie wady mieszkania w bloku i wolnostojącego domu, tak w Tardze znajdziemy połączenie wad kabrioletu i wersji coupe. Z tego pierwszego mamy więc najwyższą masę własną spośród wszystkich wersji generacji 992 (1640 kg w Targa 4S z przekładnią manualną, 1675 kg 4S z dwusprzęgłowym, ośmiobiegowym PDK) i mniejszą sztywność nadwozia odmiany cabrio, połączone z zamkniętą na stałe tylną częścią kabiny, która nie pozwala na pełne rozkoszowanie się wiatrem we włosach.
Wystarczy tych złośliwości.
Tak jak wielu dostrzega mnóstwo zalet w zabudowie szeregowej, tak samo wielu może zachwycać się tą najbardziej niezwykłą wizualnie odmianą 911. Dla tych, którzy wykorzystują to auto wyłącznie do relaksacyjnych podróży i nie szukają limitów przyczepności na torze, Targa może być najbardziej uniwersalną i wszechstronnie utalentowaną odmianą 911, która na przemianę z coupe w prawie-kabriolet potrzebuje zaledwie 19 s (7 s więcej niż w wersji cabrio). A robi to tak:
I wygląda na to, że klientom się to podoba, bo na Targę decyduje się 18 proc. kupujących 911.
Od pasa w dół – jak zwykłe 911.
To oznacza, że poza fikuśnym dachem, odmiana Targa nie różni się od podstawowego 4 i 4S. Zasilana jest trzylitrowym, sześciocylindrowym boxerem o mocy 380 (4) lub 444 (4S) KM. Ten słabszy generuje 450 Nm momentu obrotowego, mocniejszy – 530 Nm.
4 rozpędza się do 100 km/h w 4,4 s i kończy przyspieszać po osiągnięciu 289 km/h, a 4S z PDK na sprint do setki potrzebuje 3,6 s i nie pojedzie szybciej niż 304 km/h. Zaznaczam, że z PDK, bo z siedmiobiegową przekładnią manualną, którą można zamówić do tej wersji, przyspieszenie do 100 km/h wprawnemu kierowcy zajmuje co najmniej 4,4 s, czyli tyle, co byle jakiemu w Tardze 4 bez S, ale z PDK.
Porsche 911 Targa dostępne jest wyłącznie z napędem na cztery koła.
Nic nie zapowiada, by miała pojawić się odmiana z napędem na tylną oś. Według Franka-Steffena Wallisera, szefa działu samochodów sportowych, nie ma też szans na to, by np. odmiany Targa doczekała się 911-ka Turbo.
Cenę auta poznamy pewnie za chwilę, a pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów jeszcze przed końcem tego roku.