Porsche 911 nie może wrócić do korzeni. Jest tylko jedna opcja
Wszyscy chcieliby mniejszych, lżejszych, zwinniejszych samochodów - nawet ci, którzy je projektują. Ale nie, nie da się zrzucić winy za to wszystko na prawne regulacje i elektryfikację.
Kto wie, może nawet elektryfikacja w jakimś stopniu przyczyni się do tego, że samochody znów będą mniejsze, a rodzinne kombi nie będzie miało niemal 5 metrów długości. Choć to też zależy.
"Chciałbym stworzyć mniejszy sportowy samochód"
Powiedział w rozmowie z serwisem Drive Michael Mauer, główny projektant Porsche, dodając, że docelowo później chciałby stworzyć jeszcze mniejszy samochód sportowy albo chociaż powstrzymać wzrost rozmiarów tego pierwszego projektu. Od czego miałby być mniejszy ten mniejszy samochód sportowy? Oczywiście od obecnej generacji Porsche 911, które zdecydowanie nie należy do najmniejszych - hybrydowy wariant Carrera 4 GTS ma masę 1645 kg, 4553 mm długości, 1852 mm szerokości bez lusterek. Dla porównania - pierwsze 911 było o mniej więcej 20 cm krótsze, o 10 cm węższe i miało masę w okolicach jednej tony.
Zdecydowanie się temu 911 przypakowało i przytyło, ale nie wszystko - wbrew powszechnemu przekonaniu - można zrzucić na karb rządowych regulacji.
Ludzie są więksi, a samochody szybsze
Część wzrostów można oczywiście przypisać wymogom dotyczącym bezpieczeństwa czy elementom układu hybrydowego. Michael Mauer stwierdza jednak wprost, że to nie wszystkie powody - jedną z przyczyn rozrostu aut w każdym kierunku jest chociażby to, że... ludzie są dziś więksi niż 50 lat temu i "nikt nie ma nic przeciwko temu, żeby mieć dookoła siebie odrobinę więcej przestrzeni". Jeśli więc chcemy mniejszych samochodów, to cóż - musimy jako populacja schudnąć. A przynajmniej ta jej część, która może sobie pozwolić na 911.
Drugi powód, niezwiązany z przepisami? Moc i osiągi. Według Michaela Mauera współczesne auta - w tym 911 - oferują taką moc, że wraz z nią rosnąć musi też rozmiar kół czy elementów układu hamulcowego. I w tym przypadku również trudno się nie zgodzić - wspomniana Carrera 4 GTS standardowo oferowana jest z felgami o średnicy 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu, rozpędza się do setki w 3 sekundy i oferuje systemową moc na poziomie 541 KM. Pierwsze modele 911 miewały i po 130 KM i 15-calowe felgi z oponami o szerokości 165. Carrera 4 GTS ma z tyłu opony o szerokości... 315.
Mam dziwne podejrzenie, że 541 KM połączone z 15-calowymi felgami i oponami 165 nie sprawowałoby się zbyt dobrze. Aczkolwiek na pewno zapewniałoby ogrom frajdy.
Czy należy się uspokoić - 911 jest duże i ciężkawe, bo inne być nie może. Wszyscy chcieliby mniejszego, ale nie będzie. Chyba że...
Na mniejsze samochody może być jeszcze szansa
Aczkolwiek Michael Mauer nie wiąże jej przesadnie z samochodami spalinowymi. Jego zdaniem trendu zmniejszania samochodów należy doszukiwać się w przyszłości elektromobilności. Niestety raczej nie tej najbliższej, bo jego zdaniem małe samochody powrócą wtedy, kiedy uda się stworzyć odpowiednio małe akumulatory o odpowiednio wysokiej pojemności i wspomóc je jeszcze odpowiednio rozwiniętą infrastrukturą.
Do tego czasu możecie siedzieć i zastanawiać się, dlaczego Porsche 911 ma ponad 4,5 m długości, a nowy Passat to już 4,9 m. Albo po prostu zaakceptować, że póki co małe samochody nie wrócą - nawet jeśli chcą tego nawet projektanci kolejnych generacji.