REKLAMA

Oto cztery nowe Mercedesy. Żaden z nich nie ma silnika spalinowego

W ramach zapowiadanego uproszczenia gamy, Mercedes pokazał w Monachium cztery nowe modele – EQE, EQS AMG, Maybach EQS i EQG. Dwa produkcyjne i dwa koncepty.

Oto cztery nowe Mercedesy. Żaden z nich nie ma silnika spalinowego
REKLAMA
REKLAMA

Jeśli ktoś dotąd nie poukładał sobie w głowie aktualnej gamy Mercedesa, to po targach w Monachium nie będzie mu łatwiej. Na liście modeli elektrycznych pokażą się cztery nowe. I teraz uważajcie: na bazie platformy wykorzystanej w modelu EQS, którego nadwozie Mercedes określa jako saloon, a jest liftbackiem, powstał jego mniejszy krewniak – EQE, który jest sedanem. To ten:

Mercedes-EQ. EQE 350

Z EQS-a zrobiono AMG EQS, które jest mocniejsze od EQS, ale ma mniejszy zasięg. Wygląda tak:

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+

Na dokładkę powstał jeszcze Maybach EQS, który nie jest liftbackiem, ale pierwszym SUV-em z oznaczeniem EQS:

Mercedes Maybach EQS, IAA Munich 2021

I te trzy auta można już oglądać w Monachium. EQE i EQS AMG w wersji produkcyjnej, a EQS-a SUV-a jako koncept. Z czasem również zwykły EQS, nie Maybach, pojawi się w wersji SUV i być może AMG EQS też. Teraz wszystko jasne?

Na deser Mercedes pokazał jeszcze koncepcyjny model EQG, czyli zelektryfikowaną klasę G.

Najważniejsza premiera marki Mercedes na targach IAA w Monachium – EQE

EQS jest wielki, ma 5,2 metra długości, a oś przednią od tylnej dzieli 321 cm. EQE też jest wielkie, ale już nie tak bardzo i jego rozstaw osi skrócono o 9 cm, a długość nadwozia o ponad 20 – ma 496 cm. Gdyby chcieć znaleźć mu odpowiednika w kwestii wymiarów zewnętrznych w zwykłej gamie Mercedesa, to byłby to model CLS. EQE ma o szerszą i dłuższą kabinę niż klasa E (odpowiednio o 27 i 80 mm) i siedzi się w nim o 65 mm wyżej.

Jeśli chodzi o wnętrze, stylistycznie najbliżej mu do EQS-a. W kabinie nie mogło zabraknąć wielkiego MBUX Hyperscreen, czyli zakrzywionego panelu sięgającego niemal od jednego do drugiego słupka A. Nie mogę się doczekać możliwości sprawdzenia jak działa funkcja przyciemniania ekranu w części przed pasażerem. W Europie pasażer może sobie podczas jazdy oglądać dynamiczne treści na części ekranu po swojej stronie. Ale kierowca nie może – kamera śledzi ruch jego gałek ocznych i gdy stwierdzi, że kierujący patrzy na ekran przed pasażerem, to go automatycznie przyciemni. To wspaniałe rozwiązanie może punktem zapalnym wielu rodzinnych awantur.

Od chwili wprowadzenia do sprzedaży, co ma nastąpić w połowie przyszłego roku, Mercedes EQE będzie oferowany w dwóch wersjach

Na dziś wiemy, że chodzi o EQE 350 „i jeszcze jedną”. A potem dojdą następne. 350-ka będzie miała 290 KM mocy, 530 Nm momentu obrotowego i do 660 km zasięgu. Ten zasięg mają zapewnić akumulatory o pojemności użytkowej 90 kWh, których ładowanie od 10 do 80 proc. na szybkiej ładowarce ma trwać 32 minuty. W domowych warunkach, z trójfazowego gniazda o mocy 11 kW akumulatory EQE ładują się w niecałe 8,5 h.

Na bliższą prezentację tego modelu przyjdzie jeszcze czas, teraz zajmiemy się pozostałymi, czyli EQS-ami w wersjach bardziej naj

Bardziej-naj luksusowy będzie Maybach EQS. Wbrew wcześniejszym domysłom, pierwszy SUV na bazie modelu EQS nie będzie SUV-sedanem, ale „zwykłym” SUV-em.

Jako że oglądamy wersje koncepcyjną, nie poznamy zbyt wielu detali. Mercedes przyzwyczaił nas już jednak do tego, że modele produkcyjne nie różnią się znacznie od koncepcyjnych modeli je zapowiadających, możemy więc przyjąć, że tym razem będzie podobnie.

Mercedes zaznacza, że jego klientela na najważniejszych rynkach, tj. w Chinach, Rosji, Korei Południowej, w Stanach i w Niemczech (kolejność prawdopodobnie nieprzypadkowa) jest coraz młodsza, w związku z czym definicja luksusu również ulega zmianie. Klienci oczekują, że auto będzie bardziej „connected” i „sustainable” Maybach ma więc długa listę najnowszych rozwiązań z cyfrowego świata i jest elektryczny, by podkreślać troskę właściciela o środowisko. Oczywiście wszystko to podane w sosie z najlepszych materiałów, rzemieślniczej dokładności i ręcznego wykończenia.

O szczegółach technicznych Mercedes jeszcze nie mówi nic, zaznaczając tylko, że planowany zasięg to 600 km. Miejsce w informacji prasowej zajmują raczej opisy dwukolorowego lakieru, pinstrippingów i subtelnie rozmieszczonych oznaczeń marki.

Najmocniejszym EQS-em w gamie ma być oczywiście wersja AMG

To pierwszy w historii elektryczny model AMG. Nazywa się dokładnie AMG EQS 53 4MATIC+. Jako że EQS-owi AMG jest najbliżej do zwykłego EQS-a ograniczymy się do danych technicznych. Moc układu napędowego to 650 KM (750 z pakietem AMG Dynamic Plus), maksymalny moment obrotowy to 950 Nm (1020 z pakietem), a zasięg to 580 KM. Auto przyspiesza do 100 km/h w 3,8 s (3,4 s z pakietem) i rozpędza się do 220 km/h (z pakietem do 250 km/h). Standardowo ma napęd na cztery koła i skrętną tylną oś.

Ostatnią światową nowością Mercedesa na tegorocznym IAA jest koncept EQG

O niej konkretów w zasadzie nie ma. Informacja prasowa skupia się na tym, że w 2018 r. Arnold Schwarzenegger wyciągnął od Dietera Zetsche, ówczesnego prezesa Mercedesa, informację, że elektryfikacja gamy marki dotknie również klasy G. I tak oto po raz pierwszy w sięgającej 1979 r. historii tego modelu, możemy oglądać zapowiedź jej elektrycznej wersji. Ale na jakiekolwiek szczegóły musimy jeszcze poczekać do czasu przygotowania wersji produkcyjnej, a kiedy to dokładnie nastąpi – tego jeszcze nie określono. Na osłodę zostaje nam zdjęcie:

REKLAMA

W redakcji jeszcze nie zdecydowaliśmy, który z nich wygląda najlepiej. Ustaliliśmy tylko, że red. Barycki chciałby je wszystkie. Pod warunkiem, że da się na nich zamontować bagażniki na rowery.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA