Co wyjdzie z połączenia dwóch pięknych aut? Brzydkie auto. Oto Alfa Romeo Giulia ErreErre Fuoriserie
Nie mogło być bardziej włosko. Nawet nazwa jest najwłoszsza z możliwych. Alfa Romeo Giulia ErreErre Fuoriserie to miks (prawie) nowoczesnej stylistyki z tą z lat 60.
![alfa romeo giulia erreerre fuoriserie](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2022/07/Alfa-Romeo-Giulia-by-ErreErre-Fuoriserie-1-1-1180x645.jpg)
Kiedyś samochody wyglądały lepiej. Czy to fakt czy opinia? Im dłużej patrzę na najnowsze pomysły projektantów tym mocniej dochodzę do wniosku, że ładnie już było. Ale kiedy było najładniej? Może w latach 90.? 60.? A może przed wojną? To kwestia gustu. Ale lata 60. rzeczywiście mają wielu zwolenników. Oto czasy rewolucji łóżkowej (i kilku innych), ładnych strojów, fryzur, dobrej muzyki i pięknych aut.
Ale jeżdżenie na co dzień samochodem z lat 60. może być kłopotliwe
Brak części na rynku, a oprócz tego brak airbagów, kontrolowanych stref zgniotu i klimatyzacji może trochę utrudniać zadanie. Fanom stylistyki z lat 60. pozostaje albo wzdychanie do plakatów, albo zakup takiego auta wyłącznie na słoneczne, letnie weekendy.
A gdyby tak połączyć czar lat 60. z nowoczesną techniką? Na rynku jest kilka aut, których projektanci próbowali to zrobić i nawiązać do czasów „dzieci kwiatów” i pierwszych minispódniczek. Fiat 500 (choć to raczej lata 50.), Alpine A110, może nawet trochę Ford Mustang, a za chwilę Volkwagen ID.Buzz. Coś by się znalazło. Ale są też inne pomysły.
Oto Alfa Romeo Giulia ErreErre Fuoriserie
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2022/07/Alfa-Romeo-Giulia-by-ErreErre-Fuoriserie-2-1.jpg)
Pod tą wyjątkowo włoską nazwą kryje się projekt pokazany w zeszły weekend podczas konkursu elegancji dla samochodów zabytkowych na Sardynii. W dużym uproszczeniu można napisać, że mówimy o bodykicie montowanym na Alfie Romeo Giulii w topowej wersji Quadrifoglio. Ma nawiązywać do Giulii produkowanej między innymi właśnie we wspomnianych latach 60, dokładniej – między rokiem 1962 a 1978.
Jak wyszło? Nie da się odmówić projektantom tego, że włożyli w całość dużo pracy. Ale Alfa Romeo Giulia ErreErre Fuoriserie jakoś mnie nie przekonuje.
- Czytaj również: Jak to działa: silnik Nissana Micry Super Turbo
Design pięknego samochodu połączono tu z designem pięknego samochodu
Giulia z lat 60. jest piękna. Również nowa (no, nie taka nowa, ale nie bądźmy drobiazgowi) Giulia należy do najlepiej narysowanych aut w swojej klasie. Niestety, połączenie tych dwóch wozów wyszło dość koszmarnie.
Z przodu jeszcze ujdzie. Z boku robi się dziwacznie (złe połączenie kantów z krągłościami), a epicentrum dziwaczności mamy z tyłu, gdzie szczególnie mocno uwagę przyciągają dwa spojlery nad szybą. Niby jest w tym jakiś pomysł, niby z pewnych kątów wygląda trochę lepiej niż z innych, ale ja tego nie kupuję.
Właściwie nie wiadomo, czy Alfa Romeo Giulia ErreErre Fuoriserie będzie dostępna w sprzedaży
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2022/07/Alfa-Romeo-Giulia-by-ErreErre-Fuoriserie-3.jpg)
Twórcy auta nie ujawnili ani tego, czy w jakikolwiek sposób zmodyfikowali 510-konny silnik Giulii (czyli pewnie nie), ani tego, czy samochód jest „one-offem” (czyli wozem, który powstał tylko w jednym egzemplarzu), czy będzie można sobie taki zamówić. Jeśli można, tajemnicą pozostaje cena. Ale za styl retro wielu będzie na pewno gotowych dużo zapłacić.
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2022/07/Giulia-ErreErre-1-1024x768.jpg)
PS Czy te tylne lampy pochodzą z Mercedesa klasy G?
![](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/12/Mercedes-G-500-2018-test-4.jpg)