REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Porady

Niemieckie stacje benzynowe bez tajemnic. Noś ze sobą drobne, a unikniesz niespodzianek na Euro

Wybierając się na Euro 2024 warto sprawdzić, jak poruszać się po Niemczech samochodem. Nieodzownym elementem motoryzacyjnej przygody jest korzystanie ze stacji benzynowych. Tutaj dowiesz się, czego możesz spodziewać się na „tanksztelach” u naszych zachodnich sąsiadów. Jest jedna istotna różnica.

12.06.2024
10:10
stacja benzynowa Niemcy
REKLAMA

Napisałem kiedyś tekst o tankowaniu w Stanach Zjednoczonych, bo tam faktycznie pewne rzeczy odbywają się inaczej. Chciałbym móc postraszyć was, że w Niemczech jest równie egzotycznie... ale tak nie jest. Wiele rzeczy jest bardzo podobnych lub nawet identycznych. Nie ma tematu? Temat jest taki, żeby się nie martwić - o ile tylko potraficie zatankować i zapłacić za paliwo w Polsce, to dacie sobie radę w Niemczech, ale jest też kilka różnic.

REKLAMA

Płatności

Jak płacić na stacjach paliw w Niemczech? Na większości stacji rachunek reguluje się jak w Polsce, czyli „z dołu”. Najpierw tankujemy, a potem uiszczamy płatność w budynku, zwykle u kasjera. Najlepiej mieć przy sobie zarówno gotówkę jak i kartę płatniczą - wtedy nic nas nie zaskoczy. Co do gotówki to mam na myśli oczywiście euro - nie spodziewajcie się, że ktoś przyjmie złotówki (choć takie sytuacje mogą się zdarzać blisko polskiej granicy). Mówiąc o karcie płatniczej to mam na myśli fizyczne posiadanie jej przy sobie. Nie wszystkie terminale poradzą sobie z płatnościami „telefonem”, czy „zegarkiem”. Zapomnijcie również o płatnościach typu BLIK.

Ceny paliw i nie tylko

To nie jest tekst o cenach paliw, ale jedną rzecz warto napisać. Mianowicie, że różnice pomiędzy autostradowymi cenami, a takimi poza szlakiem potrafią być naprawdę znaczne - jeśli macie czas i ochotę zaznać odrobinę lokalnego „landszaftu” to warto zjechać z głównej drogi i zatankować taniej.

Stacje nie są czynne całą dobę

W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że stacje benzynowe są czynne całą dobę. W Niemczech tak nie jest. Oczywiście obiekty zlokalizowane przy autostradach są otwarte cały czas, ale jeżeli ktoś o 2 w nocy wpadnie na pomysł opisany powyżej, (czyli zjechania do najbliższej miejscowości, żeby zatankować w korzystniejszej cenie) to może być niemiło zaskoczony - takie stacje są często zamykane w godzinach nocnych lub w niedziele.

Skorzystanie z autostradowej stacji paliw może wymagać zjechania z autostrady

Ten podpunkt dotyczy specyficznego tworu o nazwie Autohof. To stacja obsługi podróżnych dla użytkowników autostrady, ale zlokalizowana poza jej ciągiem. Nie zdziwcie się, jeżeli zjechanie na widoczną z drogi stację będzie wymagało opuszczenia autostrady - to normalne i nie należy panikować, że znaki każą zjechać z „autobahnu".

Płatne toalety

Na stacjach paliw przy autostradach toalety są płatne, aktualnie kwota za skorzystanie z szaletu wynosi 1 euro. Po opłaceniu wejścia automat drukuje voucher o wartości 1 euro, który można potem wykorzystać w sklepie na stacji. Działa na większość asortymentu, ale nie na cały - mi kiedyś odrzuciło gazetę. Jeszcze jedna ważna rzecz - aby przedostać się „przez bramkę” do toalety często potrzebna jest gotówka - dlatego warto mieć ze sobą drobne. Talony można zbierać i niekoniecznie od razu wydawać. Można zapłacić nimi na przykład na kolejnym postoju.

Zaplecze gastronomiczne

Polskie stacje coraz częściej przypominają restauracje typu fast-food. Jeśli ktoś spodziewa się podobnej sytuacji w Niemczech, raczej nie będzie zawiedziony. Nie ma może stu rodzajów hot-dogów i miliona sosów, ale wiele miejsc oferuje ciepłe posiłki. Polecam kiełbasę (Wurst) z bułką i musztardą. A co do picia? Kawa niestety jest stosunkowo droga i kosztuje od 3 do 5 euro, ale jak się nie ma co się lubi...

Dziwny asortyment, którego w Polsce nie ma

REKLAMA

OK, na naszych stacjach też zdarzają się dziwne produkty, ale to co sprzedają Niemcy przechodzi ludzkie pojęcie. W sklepach teoretycznie stworzonych do obsługi dystrybutorów znajdziecie masę nietypowych dla Polaków produktów. Są to przykładowo dziwne lokalne pamiątki albo stojaki z ubraniami. Spodziewać można się naprawdę wszystkiego. Serio, kto potrzebuje kupić sobie spodnie w czasie tankowania? Teraz pewnie będzie mnóstwo bibelotów związanych z Euro 2024. Nie brakuje również ciekawostek, kolekcjonerów Lego uczulam na sprawdzanie półek. Czasami zdarzają się jakieś stare zestawy w dobrych cenach.

Szerokiej drogi i Polska gola!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA