REKLAMA

Nie zobaczysz najlepszej cechy Skody Elroq. Odkryjesz ją, gdy zostawisz odkręcone żelazko na gazie

Jeździłem przez kilka dni nową Skodą Elroq i odkryłem jej zaskakującą cechę. Nie kojarzę samochodu, który skręcałby lepiej niż ona.

Nie zobaczysz najlepszej cechy Skody Elroq. Odkryjesz ją, gdy zostawisz odkręcone żelazko na gazie
REKLAMA

Nie chodzi mi o niezwykłą zwinność, z jaką pokonuje zakręty. Tu jest po prostu poprawnym samochodem. Ani oto, że Skoda idzie po torze jak przyklejona, bo na torze nie byłem. Skoda Elroq ma dość niezwykłą średnicę zawracania.

REKLAMA

Zawracanie Skodą Elroq

Skoda Elroq to najnowsza propozycja tej marki. Oglądając pierwsze szkice, nastawiałem się na auto niewielkich rozmiarów. Później okazało się, że ten model jest rozmiarów Karoqa, co było dla mnie pewnym zaskoczeniem. Jest od niego dłuższy i ma większy rozstaw osi. To przestało mi się trochę zgadzać. Skoro Skoda chce sporego elektrycznego samochodu, to przecież ma Enyaqa i to w nowym wydaniu. Pomyślałem, że pomysł na Elroqa, jako na auto miejskie, jest odważny.

W końcu wśród trzech wariantów akumulatorów jest też podstawowy, o pojemności 52 kWh netto. Miejskie zastosowanie jak nic. Trochę mi się to nie składało w zgrabną całość, dopóki nie wsiadłem do jednego egzemplarza. Pozycja za kierownicą pasowała mi od razu, bo mogłem usiąść bardzo nisko. Potem odkryłem, że w pełnym skręcie mogę jeszcze raz mocniej dokręcić kierownicę i zrozumiałem, co tu się wydarzyło.

Średnica zawracania Skody Elroq

Trochę przestałem już śledzić tę wartość w danych technicznych, bo rzadko odkrywałem coś odbiegającego od normy w segmencie. W końcu ludzie nie kupują SUV-ów, bo te są jakoś szczególnie łatwo manewrowalne w niewielkich przestrzeniach. W przypadku Skody Elroq warto było sprawdzić. To auto z napędem na tył, jak to się ładnie mówi, zawraca praktycznie w miejscu.

Średnica zawracania Skody Elroq wynosi 9,3 m i nie zmienia się w zależności od wersji napędowej, nawet po dodaniu silnika na przedniej osi. Wspomniany wyżej Karoq potrzebuje na to 10,9 m. Elroqiem dawno już wróciłeś do domu zakręcić żelazko zostawione na gazie, a Karoq jeszcze męczy się między krawężnikami. Szwagier w Fabii też jeszcze nie obrócił, bo najmniejsze auto w gamie Skody potrzebuje na to 10,4 m. I to nie są wartości słabe. Miejski samochód, jakim jest BMW serii 1, w polu średnica zawracania ma wpisane 11,7 m.

Zamiast ekranów

Ta dość nieoczekiwana cecha sprawia, że użytkowanie Elroqa w mieście różni się od użytkowania innych aut, szczególnie spalinowych. Że auta elektryczne w mieście są lepsze, to już wiemy. Wiemy, prawda? Jestem gotów się zakładać o duże kwoty, że jeśli ktoś tydzień będzie załatwiał sprawy w mieście autem elektrycznym, nie chciałby pospiesznie wracać do swojego auta spalinowego. A tu mamy jeszcze dodatkowy smaczek, który ujawnia się nie tylko w trakcie zawracania. Duży SUV skręca lepiej od Skody Fabii.

REKLAMA

Może producenci zamiast atakować nas kolejnym ekranami, towarzyszącymi innym ekranom, w otoczeniu innych ekranów, skupiliby się na podnoszeniu walorów użytkowych swoich pojazdów? Mamy rok 2025, a ciągle da się to zrobić.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-15T13:34:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-14T14:24:12+02:00
Aktualizacja: 2025-04-13T10:57:45+02:00
Aktualizacja: 2025-04-12T10:13:06+02:00
Aktualizacja: 2025-04-11T19:19:59+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA