Kraków w końcu zna datę. Strefa czystego transportu nadchodzi z impetem
Krakowianie w końcu poznali datę wprowadzenia strefy czystego transportu w ich mieście. To może nie być koniec perturbacji związanych z wprowadzaniem SCT w tym mieście.
Nie będę was trzymał w niepewności, bo i tak jest ich tutaj całkiem sporo. 1 lipca 2025 r. to data, od której obowiązywać będzie w Krakowie strefa czystego transportu. Władze Krakowa poinformowały, że Wojewoda Małopolski jest za. Wcześniej wojewoda wysyłał uchwałę do sądu, ale teraz przy innej uchwale nie ma wątpliwości. To może nie jest takie istotne, ważniejsze jest, że mimo ustalenia daty, może nie być to koniec zmian.
Strefa czystego transportu w Krakowie — dzieje grzechu
Oszczędzę wam opisu, jak przebiegało tworzenie strefy czystego transportu w Krakowie. Próbę odtworzenia wydarzeń możecie przeczytać we wpisie poniżej, a pozostałe dwa zostawię, gdyby było wam za mało wiedzy o tej inicjatywie.
Strefa czystego transportu w Krakowie:
W skrócie to jest tak, że strefa miała już dawno obowiązywać. Miała obejmować całe miasto. Niestety, bądź "stety", w wyniku formalnych potyczek sprawę zablokowano. Wytworzył się formalny galimatias przetykany wyborami. Jeszcze w czerwcu ze strony władz miast płynęła do mieszkańców data 1 stycznia 2026 r. To miał być nowy początek obowiązywania strefy czystego transportu. Nie udało się tego przeforsować. Teraz nowa data to 1 lipca 2025 r. Ale.
Na pewno to nie jest koniec historii
Wojewoda Małopolski uznał, że ostatnia uchwała Rady Miasta w sprawie terminów jest w porządku.
Wojewoda Małopolski – po przeprowadzeniu postępowania nadzorczego – uznał, że brak jest podstaw prawnych do kwestionowania uchwały Rady Miasta Krakowa o strefie czystego transportu.
W czerwcu radni przegłosowali taki termin. Był spór, czy przypadkiem nie należy przeprowadzić od nowa konsultacji społecznych.
Uchwała z 19 czerwca 2024 roku tylko zmieniła datę wprowadzenia Strefy Czystego Transportu z 2024 na 2025 rok. Zmiana ma zatem charakter formalny, techniczny, a nie merytoryczny. Wymóg przeprowadzenia konsultacji społecznych rzeczywiście jest zawarty w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, ale dotyczy on zakresu przedmiotowego. Ten zaś był już konsultowany na etapie wcześniejszym, w przypadku uchwały Rady Miasta Krakowa z listopada 2022 roku - wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (za krakow.pl)
Wojewoda mówi jednak, że nie trzeba konsultacji, bo już były. Zmienia się tylko termin, to nie ma po co. Jednocześnie Prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski zapowiedział organizację konsultacji społecznych w sprawie nowej SCT. Odsunięcie terminu wprowadzenia strefy ma dać czas na przygotowanie nowej uchwały i nowych zasad strefy. Czyli wszystko jest w porządku, trzeba tylko zaplanować wszystko od początku, bo jednak jest źle. Czy ja nie mówiłem, że nikt już nic z tego formalno-prawnego chaosu nie rozumie?
Miasto zapowiada szereg działań wspierających SCT
Oprócz konsultacji społecznych ma wydarzyć się sporo. Pracom nad strefą czystego transportu towarzyszyć będą:
- kampanie billboardowe i ulotkowe
- współpraca z dziennikarzami naukowymi tworzącymi kanały video w internecie
- opinia społeczna pozna pozytywne przykłady zmian jakości powietrza w innych miastach
- wykorzystane będą media społecznościowe
- i plakaty na przystankach
- oraz radio i telewizja
- powstaną punkty informacyjne
- i formularz internetowy do zgłaszania uwag do projektu (wydaje mi się, że już taki był i wyszło śmiesznie)
- firma badawcza podsumuje efekty tych działań, przeprowadzając badanie ankietowe.
Wiem nawet, jaki będzie wynik. Większość mieszkańców będzie za wprowadzeniem strefy, będą jej pragnąć. Nie po to zostanie wydanych tyle pieniędzy, żeby byli przeciw.