REKLAMA
  1. Autoblog
  2. Wiadomości

Debiutuje odświeżony Hyundai i30. Ładniejszy, lepiej wyposażony i dostępny jako hybryda

Hyundai zaprezentował dziś w końcu oficjalnie odświeżoną odsłonę swojego kompaktowego modelu. Zmiany nie ograniczają się wyłącznie do tego, co widać na pierwszy rzut oka.

26.02.2020
7:57
nowy hyundai i30
REKLAMA
REKLAMA

Nie da się przy tym ukryć, że Hyundai i30 zmienia się przy okazji liftingu dość wyraźnie. Dla przypomnienia, tak wyglądał do tej pory:

A tak wyglądać będzie teraz:

Zmieniony został niemal cały front - od kształtu zderzaków, przez grill, aż po reflektory.

Nowy będzie także wygląd dla odmiany N Line, która teraz ma być dostępna dla wszystkich wersji nadwoziowych (do tej pory nie było kombi w tej wersji):

Gdyby ktoś zapomniał, to do tej pory N Line wyglądało mniej więcej tak:

Nowe będą przy okazji 16- i 17-calowe felgi oraz trzy dodatkowe kolory nadwozia.

A tak wygląda odświeżone i30 z tyłu:

W wersji kombi:

I w wersji Fastback:

Nowy Hyundai i30 - zmiany także we wnętrzu

Choć tutaj akurat różnica nie będzie aż tak widoczna. Tak wyglądał do tej pory i30 w środku:

A tak będzie wyglądał od teraz (w wersji N-Line):

Co nowego? Chociażby... kratki nawiewów, które mają mieć teraz bardziej nowoczesny kształt. Wprowadzono też trzy nowe kolory wnętrza, a także odświeżono dostępne na pokładzie ekrany.

W ofercie znajdą się 7-calowe cyfrowe zegary, a także 10,25-calowy, dotykowy ekran centralny z obsługą Android Auto i Apple CarPlay. Według zapewnień systemy te - od lata 2020 - mają być oferowane również w wersji bezprzewodowej. Bezprzewodowe będzie też opcjonalne ładowanie telefonu.

Nowy Hyundai i30 będzie mógł zaproponować także rozbudowany zestaw systemów bezpieczeństwa, z których część doczekała się nowej, poprawionej wersji. Na liście jest m.in. system utrzymania pasa ruchu utrzymujący auto na środku pasa i automatyczne hamowanie przy wykryciu zagrożenia podczas cofania. i30 poinformuje nas też, jeśli zagapimy się np. podczas postoju na światłach i auto przed nami ruszy, a my zamyślimy się i będziemy blokować ruch.

Odświeżono też system monitorowania martwego pola, który teraz jest w stanie przyhamować silnikiem, w celu uniknięcia kolizji. System awaryjnego hamowania rozbudowano natomiast o mechanizm wykrywania rowerzystów.

Hyundai i30 2020 - silniki

Jednostką otwierającą gamę będzie 110-konny silnik benzynowy o pojemności skokowej 1,5 (oznaczenie: 1.5 DPi). Ma 4 cylindry, łączony jest wyłącznie z manualną, sześciobiegową przekładnią i rozpędza i30 do 100 km/h w niezbyt porywające 12,3 s.

Ponad nim w hierarchii znajduje się 1.0 T-GDi. Ten silnik ma już 120 KM, trzy cylindry, turbodoładowanie i może być łączony z 7-stopniową, dwusprzęgłową przekładnią automatyczną. Na przyspieszenie do 100 km/h potrzebuje 11,2 s (niezależnie od typu przekładni).

Jednostkę tę będzie można zamówić też jako miękką hybrydę, które ma zaoferować takie same osiągi, ale niższe spalanie.

Najmocniejszą jednostką benzynową będzie natomiast czterocylindrowy 1.5 T-GDi. Dostępny wyłącznie jako miękka hybryda silnik oferuje 160 KM, co pozwala rozpędzić się do 100 km/h w 8,4 s (z przekładnią manualną) lub 8,6 s (z 7DCT).

REKLAMA

Fani jednostek wysokoprężnych będą mieli dwie opcje. Albo 1.6 o mocy 115 KM z manualną lub automatyczną przekładnią, albo to samo 1.6, ale o mocy 136 KM, dostępne wyłącznie jako miękka hybryda. W tym drugim przypadku również będziemy mogli wybrać między przekładnią automatyczną a manualną.

Pełnoprawny debiut Hyundaia i30 po liftingu będzie miał miejsce podczas nadchodzących targów w Genewie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA