Tesla ma problem, bo od nowego roku sprzedaż elektryków BYDzie wyglądała inaczej

Jak to? Czyli Tesla nie jest już liderem sprzedaży samochodów elektrycznych na świecie? Ano nie jest. Jak podaje bloomberg.com w ostatnim kwartale 2023 roku nastąpiła zmiana na pozycji lidera. Na pierwsze miejsce wskoczył BYD, który sprzedał w ubiegłym roku aż 3 024 417 pojazdów (w 2020 roku było to jeszcze 427 302 sztuk). Nie były to jedynie samochody typu EV. Aż 1 438 084 to hybrydy, a 1 586 333 to elektryki. Plasująca na pierwszym miejscu w skali roku Tesla upłynniła ponad 1,8 mln samochodów i mamy na temat osobny tekst.

Sęk w tym, że przewaga amerykanów stopniała w ostatnim kwartale tak bardzo, że BYD wysunął się na prowadzenie i to samymi elektrykami. Od października do grudnia Chińczycy sprzedali ich aż 526 409, podczas gdy amerykanie musieli zadowolić się jedynie 484 507 sztukami.

Redaktor Bloomberga komentujący rozwój Chińczyków zastanawia się, czy BYD będzie w stanie udźwignąć swój dotychczasowy sukces i czy firma skutecznie zarządzi swoją przyszłością. Elon Musk stwierdził kiedyś, że zbudowanie elektrycznego samochodu jest łatwe, a prawdziwą trudnością jest budowanie ich w ilości seryjnej. Czyżby BYD mógł utknąć w pułapce zwanej skalowaniem produkcji? Nie rozmawiałem nigdy z zarządem BYD i nie byłem w ani jednej ich fabryce, ale nie sądzę. Mam wrażenie, że producenci z Państwa Środka tylko czekają na wzrost popytu poza granicami swojego kraju.

Chiny przez ostatnie dekady były miejscem produkcji wszystkiego dla wszystkich na świecie. Do zebrania kompletu znaczków w albumie „dominacja światowej gospodarki” brakuje im jeszcze pozycji z „samochodzikami”. Jesteśmy obecnie świadkami czasów, kiedy to się zmienia. Dla porównania - co pokazała Tesla w 2023 roku? Cybetrucka. A co zrobił w tym czasie BYD? No np. zaprezentował dwie marki YangWang i Denza, z których każda ma osobne modele oraz otworzył produkcję w kilku fabrykach na całym świecie.

Fakt, że świat postawił na elektryfikację, czyli krok w nieznane, znacząco ułatwia drogę dla nowych producentów. Musk słusznie zauważył kiedyś, że od wielu lat marki samochodowe jedynie umierają, a on dokonał przełomu, tworząc Teslę od zera. To prawda, ale dokonał tego dzięki zakrętowi w kierunku elektromobilności, bo w świat spalinówek był zamknięty na nowości bardziej niż Fort Knox.

Sukces BYD-a nie może zostać pominięty, ale póki co Tesla jest bezpieczna. Firma jest obecnie wyceniana na 10 razy więcej od chińskiego konkurenta i zarabia prawie trzy razy więcej na każdym samochodzie. Innowacyjność Tesli jest godna pozazdroszczenia, a redaktor Grabowski słusznie zauważył, że pozycja tej marki poza Chinami jest, póki co niezagrożona. Jednak tempo rozwoju firm zlokalizowanych wokół Pekinu jest zastraszające. W końcu Japończykom się udało, Koreańczykom się udało, to czemu Chińczykom ma się nie udać?