REKLAMA

Na sprzedaż jest “GTI” od Opla. Szybką Vectrę robi handlowiec z dieslem

Opel Vectra i500, czyli sen miłośników tuningu z końca lat 90. i początku XXI wieku, jest na sprzedaż w Polsce. Nie kosztuje zbyt dużo, ale wymaga nieco pracy.

opel vectra i500
REKLAMA
REKLAMA

Można drwić z Opla, ale Vectra B kiedyś to było naprawdę „coś”. Całkiem udane linie nadwozia (uważam, że do dziś zadbana Vectra tej generacji po liftingu wygląda zaskakująco świeżo), interesujący wygląd bocznych lusterek, szeroka paleta silników. Taki wóz robił wrażenie dwie dekady temu i niejeden o nim marzył.

Zwłaszcza jeśli był to Opel Vectra i500

Mój tata na początku XXI wieku miał służbową Vectrę B. Lubiłem ją, ale odkąd gdzieś w gazecie zobaczyłem odmianę i500, właśnie tak wyglądał mój ideał Opla. „Literka „i” jest dla fanów marki tym, czym AMG dla miłośników Mercedesa albo M dla koneserów BMW” – wyczytałem w artykule na temat tego wozu. Czy jest w tym pewna doza przesady? Z całą pewnością. Ale i500 to wyjątkowa wersja.

opel vectra i500

Niestety, Opel Vectra i500 nie ma 500 KM

Nie powstało też 500 sztuk takich Vectr, tylko o ponad tysiąc więcej, choć źródła nazwy wersji należy szukać właśnie w liczbie wyprodukowanych egzemplarzy. Początkowo Opel i Irmscher, czyli niemiecki tuner związany z marką, planowali stworzenie właśnie pół tysiąca aut. Zainteresowanie przerosło jednak oczekiwania. „Imię” zostało, ale wyprodukowano więcej Vectr po modyfikacjach.

opel vectra i500

Jeśli chodzi o moc, motor 2.5 V6 (ach, czasy sześciu cylindrów w klasie średniej!) został za pomocą kilku zabiegów (m.in. zmian w oprogramowaniu) wzmocniony ze 170 do 194 KM. Pozwalało to Oplowi na osiągnięcie 100 km/h w czasie poniżej ośmiu sekund (czyli dzisiaj wyprzedzi go spod świateł 200-konna Octavia TDI). Prędkość maksymalna sięgała ponoć aż 260 km/h (tego Octavia już nie potrafi, chociaż niektórzy próbują).

Oprócz tego, Opel Vectra i500 ma też obniżone zawieszenie

Zamontowano także większe hamulce, zmieniono fotele na takie firmowane przez Recaro… ale i tak najważniejszy był bodykit. Auto pochodzi przecież ze złotych czasów tuningu wizualnego (produkcja: 1998-2000). Inne zderzaki, spojler– i500 mogło zachwycać.

Ile teraz kosztuje taki samochód? Z oczywistych względów to nigdy nie była popularna odmiana, ale dziś Opel Vectra i500 jest prawdziwym rarytasem. Ceny w Niemczech na Mobile.de wahają się od 5000 euro za sztukę zmęczoną życiem aż po niemal 12 000 euro (56 tysięcy złotych!) za wóz, którym można bez kompleksów wjechać na zlot fanów Opla. O ile ktoś chciałby się tam wybierać.

Opel Vectra i500 sprzedawany w Polsce jest tani

opel vectra i500

Pojawił się na facebookowej grupie Unique Cars for Sale in Europe („Unikatowe auta na sprzedaż w Europie”), jest też wystawiony na Ebayu. Kosztuje 20 000 złotych. Skąd tak niska cena? Po pierwsze, ma spory przebieg (choć niespecjalnie szokujący, jak na 20-letnie auto), po drugie wymaga trochę pracy. „Auto przeznaczone dla fana marki, wymaga uwagi i czasu, przydałoby się uporządkować trochę rzeczy pod maską. Na pewno znajdzie się trochę rzeczy do poprawy, ja po prostu nie mam już na tyle czasu, aby się tym dalej bawić” – pisze sprzedający. Ma LPG, co może być już minusem dla kogoś, kto myśli o Vectrze pod kątem jej „klasyczności”.

Niestety, sprzedawana w Polsce Vectra i500 przeszła też dodatkowy tuning. Ma m.in. gwintowane zawieszenie, blendę na tylnej szybie i zmienione przednie i tylne lampy. To kłopot, bo same modyfikacje Irmschera były tu unikatowe i nadawały autu charakter. Ten egzemplarz został przerobiony w stylu all black.

Tak czy inaczej, Opel Vectra i500 to ciekawy materiał na klasyka

opel vectra i500

Wiem, że wielu z was słowa „Vectra” i „klasyk” mogą nie przechodzić przez gardło, ale taka jest prawda. To już youngtimer i warto go ratować, bo nie powinien stanieć. Tuning z przełomu wieków staje się już klasyczny, a i500 nadal ma coś w sobie.

REKLAMA
irmscher

Fot. Opel, ogłoszenie na Ebayu, autor: ralip 33

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA