REKLAMA

Jest już naprawdę ciepło, wskakujcie na motocykle 125. Oto pięć gorących ofert na ten rok

W tym roku mija 11 lat odkąd jeżdżę na 125-tkach. Nie ma lepszego sposobu na korki. Zatem zamiast narzekać, rozważcie zakup motocykla 125, czyli takiego, do którego nie trzeba prawa jazdy kategorii A. Piętnaście koni w zupełności wystarczy, żeby wozić się po mieście.

Jest już naprawdę ciepło, wskakujcie na motocykle 125. Oto pięć gorących ofert na ten rok
REKLAMA

To nietypowe jak na mnie, ale jako osoba zupełnie nieznająca się na motocyklach polecam zawsze zakup zupełnie nowego jednośladu z salonu – zwłaszcza osobom, które nie miały wcześniej styczności z motocyklami lub skuterami. Te stare bywają męczące, głośne i kapryśne, łatwo się zniechęcić jeśli nie jest się graciarzem i chce się po prostu omijać korki. Można oczywiście zdecydować się na pojazd lekko używany, ale odradzam wszystkie cudowne okazje za 4-5 tys. zł, są to zwykle raczej rekwizyty do przyspieszonego kursu na mechanika motocyklowego.

Jakie motocykle wpadły mi w oko na sezon 2025?

REKLAMA

Mój motocykl, a raczej 125-tka pochodzi z 2019 r. i jest produkcji oczywiście chińskiej. Nie planuję go zmieniać na nic innego, ale nie narzekam, bo kosztował 14 800 zł. Dziś tyle kosztują podobne jednoślady o pojemności 125 ccm, tyle że z 2019 roku, chociaż trafiają się zaskakujące okazje. A jak kształtują się ceny nowych? Posortowałem moich pięć typów według ceny.

Idealny dla początkujących: mały, niezbyt skomplikowany, o niezbyt dużej mocy. Ma klasyczny wygląd i konstrukcję z silnikiem chłodzonym powietrzem oraz skrzynią pięciobiegową. Nie jest to na pewno najwyższa półka, ale cena poniżej 10 tys. zł robi robotę. Keeway to oczywiście marka chińska, ale jej obecność w Europie sięga roku 1999, więc raczej nie trzeba się obawiać, że to jakiś dziwny, efemeryczny twór. Należy ona do tej samej grupy co opisywane dalej Benelli. Keeway X-Light ma styl cafe racera, ale pojedzie pewnie maksymalnie 95-100 km/h, jak niemal wszystkie 125-tki, więc na wyścig się nie nada - ale na początek jazdy jednośladem jak najbardziej. Tyle że jest to oferta dla osób o wzroście mniej więcej do 180 cm.

Benelli brzmi po włosku, ale marka należy do chińskiej grupy Qianjiang, co w żaden sposób nie powinno nas zniechęcać. Model BKX to tegoroczna nowość, czyli motocykl turystyczno-wyprawowy, ale z małym silnikiem. Za sprawą 12-litrowego zbiornika osiąga podobno zasięg nawet do 500 km, czyli cierpliwi dadzą radę wykonać nawet dłuższą wycieczkę. Poza tym ma wszystko, czego oczekuję: silnik o maksymalnej dopuszczalnej mocy 15 KM, chłodzony wodą. Sześciobiegową skrzynię mechaniczną, duży skok zawieszenia przedniego i możliwość zamocowania kufrów. Wygląda znacznie drożej niż te 15 990 zł, które kosztuje.

Nie kupiłem Husqvarny tylko dlatego, że nie można było do niej zamontować kuferka. Ale już poprzednia generacja wyglądała obłędnie, a obecna zachowała rewelacyjną stylizację, tyle że poprawiono jeszcze technikę. Wydłużony rozstaw osi, niższe siodło, wygląd nieco bardziej w stylu enduro i do tego koła szprychowane w stylu retro - Husqvarna rozbija bank wyglądem. Nie wiem jak z jakością, bo produkują ją w Indiach w grupie Bajaj. Jest to motocykl mało praktyczny, ale mało kto pomyśli, że jesteś leszczem bez kategorii A. No i przez tę lampę, tę lampę okrągłą, oszalałem...

Naprawdę nie jestem fanem chopperów, ale to głównie dlatego, że one wszystkie wyglądają strasznie ozdobnie i pretensjonalnie. Jedyny duży motocykl z tego rodzaju, który mi się podoba – i jest całkowicie poza moim zasięgiem finansowym – to Harley Davidson V-Rod. Ale spokojnie, na odsiecz przybywa Hyosung GV125. Wprawdzie mógłby być bohaterem mema „mamo, chcę Harleya V-Roda – mamy Harleya V-Roda w domu”, ale i tak jak na 125-tkę wygląda obłędnie i ma w dodatku dwucylindrowy silnik w układzie V. Okrągła lampa, gigantyczny okrągły obrotomierz i przysadzisty wygląd sprawiają, że Hyosung idealnie łączy styl retro z nowoczesnością. Na pewno nie jest to najbardziej praktyczny jednoślad do miasta, ale pomyślcie sobie, że nie macie prawa jazdy kategorii A, ale zajeżdżacie na czymś takim. No przecież to jest stylowy nokaut.

Wyglądowo KTM nie ma szans z Husqvarną, ale znam człowieka, który jeździ na tych KTM-ach od lat i bardzo je sobie chwali. Do tego stopnia, że mój inny znajomy dał się skusić i również nabył sobie Duke'a, i również był bardzo zadowolony. Model roku 2024 został delikatnie zmieniony i ma charakterystyczne dla tej marki malowanie w kolorach pomarańczowym i niebieskim. Co do silnika, to oczywiście dławią go przepisy, ale ma te 15 KM i podobno bardzo lubi obroty – można go śmiało kręcić do 10 tys. obr/min. Duke też znakomicie się prowadzi, jeśli wierzyć testom z internetu i daje najwięcej przyjemności z pokonywania zakrętów. Czy to zatem jest motocykl dla początkującego użytkownika? Odpowiem w ten sposób: jak ktoś jest nierozsądny, to połamie się nawet na Romecie Ogarze, a jeśli chce się nauczyć dobrze jeździć i czerpać z tego przyjemność, to niech robi to na solidnym sprzęcie. Tanio nie jest, ale używany Duke w dobrym stanie sprzedaje się podobno od ręki za gruby pieniądz.

Dlaczego motocykle, a nie skutery?

REKLAMA

Skutery są super. Nie trzeba zmieniać biegów, pojazd wymaga naprawdę minimum zaangażowania od kierowcy. Nowe modele są stosunkowo ciche, łatwe w obsłudze, mają dobre wyposażenie i spalają minimalną ilość paliwa. Naprawdę szanuję dostawców jedzenia, którzy używają ich przez okrągły rok – zwłaszcza skutery chłodzone wodą nadają się do tego znakomicie, bo nie przechładzają się przy temperaturach bliskich zeru. Wiele osób zdziwi się, dlaczego wybieram zatem motocykl z jego nożną skrzynią mechaniczną – ja odpowiem, że po pierwsze jest dla mnie wygodniejszy, po drugie – ma większe koła i lepiej pokonuje nierówności, a po trzecie – wyjaśnienie znajduje się w tej piosence.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T19:06:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T11:15:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T19:23:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T17:25:02+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T10:04:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:59:16+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T16:55:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:35:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:00:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T11:16:01+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:09:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:01:54+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA