#B69AFF
REKLAMA

Sportowy dział tej marki szykuje nowości. Hot hatche wrócą, ale to nie wszystko

Hyundai kojarzy się głównie z rodzinnymi samochodami na co dzień, ale jego sportowy dział N potrafi przyprawić o gęsią skórkę. Wkrótce może zyskać nowych przedstawicieli.

Sportowy dział tej marki szykuje nowości. Hot hatche wrócą, ale to nie wszystko
REKLAMA

Gama koreańskiego producenta wydaje się różnorodna, ale jakiś czas temu uszczupliła się o kilka sportowych modeli N. Jej spalinowi przedstawiciele cieszyli się dobrą reputacją, ale nawet elektryczny Ioniq 5 N zbiera pozytywne opinie. Nie oznacza on jednak, że marka skupi się tylko i wyłącznie na modelach bez silników spalinowych. Przyszłość może przynieść kilka ciekawych modeli.

REKLAMA

Hyundai N poszerzy ofertę sportowych wozów

Choć ostatnio gamę poszerzył elektryczny Hyundai Ioniq 6 N, los spalinowych modeli nie jest przesądzony. Od kilku miesięcy wiadomo już, że producent szykuje następcę i20 N oraz i30 N. Hot hatche cieszyły się popularnością dzięki zapewnianiu analogowych odczuć z jazdy, dlatego entuzjaści bali się o ich przyszłość. Hyundai potwierdził jednak, że oba samochody pozostaną spalinowe, ale nie obejdzie się bez układu hybrydowego, by spełnić normy dotyczące emisji.

Na rynku amerykańskim i azjatyckim można kupić jeszcze spalinowego sedana Elantra N, ale Europejczyków bardziej powinien zainteresować ewentualny powrót Kony N. Sportowy crossover zniknął z rynku przy okazji pojawienia się drugiej generacji. Nowa Kona jest dostępna w wersji elektrycznej, hybrydowej i spalinowej, dlatego niewykluczone, że w przyszłości do gamy dołączy jej sportowy wariant. Jeśli tak się stanie, może być on hybrydą, podobnie jak nadchodzące i20 N oraz i30 N.

Tuscon nigdy nie był dostępny w wersji N - oprócz wariantu wyposażenia N Line, czyli czegoś na kształt M Pakietu w BMW - ale z uwagi na jego popularność Hyundai może rozważać taką opcję. Pod znakiem zapytania stoi również Concept THREE, którego zaprezentowano na targach IAA Mobility 2025 w Monachium. W tym miejscu musimy jednak opuścić spalinowy układ napędowy i zająć się tym elektrycznym. Koncept ma być bowiem pierwszym kompaktowym modelem z rodziny Ioniq.

Sądząc po nazwie konceptu, prawdopodobnie w wersji produkcyjnej dołączy do gamy jako Ioniq 3. Coś wam świta? Sportowy dział N wziął już pod swoje skrzydła Ioniqa 5 i Ioniqa 6, by zrobić z nich najlepsze wersje samych siebie. Ioniq 3 ze stylistyką znaną z modelu Veloster aż prosi się o znaczek N, jednak zanim do tego dojdzie z pewnością minie jeszcze parę lat.

Przyszłość może być owocna

Teoretycznie o gamie każdego producenta można myśleć w podobny sposób: „Dlaczego nie zrobić sportowej wersji na bazie tego i tego, a właściwie to każdego modelu, bo przecież i tak znajdą się klienci”. W rzeczywistości musi być to przemyślana decyzja, a producenci wiedzą, jakie grupy klientów decydują się na konkretne samochody. I najwyraźniej nie w każdym przypadku się to opłaca.

Na horyzoncie widać też koncepcyjnego N Vision 74, który według Hyundaia zostanie wyprodukowany do 2030 roku. Przeglądając ofertę producenta, można dostrzec jeszcze jednego kandydata na literkę N. To elektryczny Ioniq 9 dostępny jako 6- lub 7-osoby SUV. Na pierwszy rzut oka jego bryła nie sugeruje sportowego potencjału, ale może Hyundai pójdzie za „Ioniqowym” ciosem.

Trzymam kciuki za koreańskiego producenta, który nawet w swoich elektrycznych modelach N stawia odczucia zza kierownicy na pierwszym miejscu. Jeśli dźwięk silnika jest tym, za czym tęsknicie - możecie go włączyć. Jeśli chcecie poklikać w łopatki, też możecie to zrobić.

Punkt widzenia Hyundaia działa, a w ostatnim czasie na podobne rozwiązania decydują się producenci, którzy wcześniej traktowali takie pomysły bez entuzjazmu. Trudno przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Wielokrotnie przekonywaliśmy się, że w motoryzacji rezygnowanie ze swoich ambitnych deklaracji jest równie proste, co ich złożenie. W przypadku Hyundaia i gamy N ograniczam się głównie do domysłów, ale miejmy nadzieję, że choć część z nich się spełni i zapewni klientom takie same uśmiechy na twarzy, co do tej pory.

REKLAMA

Dowiedz się więcej o marce Hyundai:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-17T19:38:20+02:00
Aktualizacja: 2025-09-17T12:29:21+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T20:02:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T20:00:08+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T19:41:14+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T19:05:46+02:00
Aktualizacja: 2025-09-16T18:10:47+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-15T14:02:28+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA