Twój SUV cicho płacze w kąciku. Oto Panda do zadań specjalnych
Jeśli uterenowiony Swift, Mini i Renault nie jest tym, czego szukacie, być może to Grande Panda 4x4 skradnie wasze serce. W przyszłości samochód może trafić do produkcji.

Przez ostatni miesiąc pojawiło się naprawdę dużo dzielnych mikrusów. Najpierw to Suzuki stworzyło projekt na bazie Swifta o nazwie AllGrip FX. Następnie na sprzedaż trafił uterenowiony Mini Cooper S. Później przyszła kolej na Renault i Savane 4x4 Concept. Jeśli czujecie, że żaden z nich nie ma „tego czegoś”, to żaden problem, bo Fiat właśnie przedstawił swoją propozycję. Oto Grande Panda 4x4.

Grande Panda 4x4 odnosi się do lat 80.
Każdy pamięta kultowego Fiata Pandę 4x4 z 1983 roku. Mały samochód nie bał się błota ani głębszych potoków, choć jego wygląd sugerował, że podjedzie jedynie pod krawężnik. Plotki o powrocie wersji 4x4 właśnie się potwierdzają. Fiat zaprezentował grafiki przedstawiające auto na zaśnieżonym szczycie i kamienistej plaży.
Od razu widać, że model koncepcyjnych powstał na bazie Fiata Grande Pandy. Wyróżnia go ciemnoczerwony lakier i oryginalna osłona drzwi, która jeszcze bardziej eksponuje napis Panda. Plastikowe nadkola i zderzaki to również znane elementy, choć w trudniejszym terenie sprawdzą się idealnie. Na dachu znajduje się bagażnik z oświetleniem LED, na którym przewieziecie zapasową terenową oponę.
Białe stalowe felgi świetnie kontrastują z lakierem, dodając surowego charakteru. Z przodu znalazło się miejsce na dwa LED-y, choć ich wielkość nie sugeruje dużej skuteczności. Całość oparto na platformie Stellantis Smart Car z drugim silnikiem elektrycznym na tylnej osi. Elektryczny Grande Panda wytwarza 113 KM i korzysta z akumulatora o pojemności 44 kWh zapewniającego 320 km zasięgu.

Maluszki w piaskownicy
Spalinowa odmiana na bazie 1,2-litrowego trzycylindrowego silnika benzynowego o mocy 100 KM z pewnością spisałaby się lepiej, ale niestety poprowadzenie wału do tylnej osi wiązałoby się z kosztami. W teorii dodatkowy silnik elektryczny mógłby sprawić, że nieduża Grande Panda 4x4 generowałaby dwa razy więcej mocy, czyli aż 226 KM. Na ten moment jest jednak zbyt wcześnie na takie szczegóły.
Fiat nie zdradził, jak będzie wyglądać wnętrze. Zapewne oprze je na rozwiązaniach z Grande Pandy, innym wzorze tapicerki i kilku oznaczeniach 4x4. Należy pamiętać, że projekt jest jedynie konceptem, choć Fiat wspomina o nim jako „potencjalnym następnym samochodzie 4x4”. Nawet tablice rejestracyjne sugerują, że może trafić do produkcji. Chciałbym zobaczyć gromadkę wszystkich maluchów w trudniejszym terenie.
Dowiedz się więcej o Fiacie: