REKLAMA

Wydasz 1000 zł i masz to na zawsze. Szykuje się zmiana w sprawie tablic rejestracyjnych

Posłanka reprezentująca Platformę Obywatelską skierowała do ministra infrastruktury oficjalne zapytanie dotyczące personalizacji tablic rejestracyjnych. Interpelacja złożona przez Henrykę Krzywonos-Strycharską nosi numer 8821. Polityczka chciałaby, żeby "indywidualki" zostawały z właścicielem na zawsze.

indywidualne tablice rej
REKLAMA

W interpelacji parlamentarzystka pyta, czy ministerstwo rozpatrzy możliwość wprowadzenia nowych regulacji, które pozwoliłyby na przypisywanie spersonalizowanych numerów rejestracyjnych do właściciela auta, a nie - jak dotychczas - wyłącznie do pojazdu. Wątpliwości budzą również ewentualne wyzwania, zarówno administracyjne, jak i organizacyjne, które mogłyby towarzyszyć takiej reformie.

Treść interpelacji nr 8821:

REKLAMA

Szanowny Panie Ministrze,

zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości zmiany przepisów dotyczących indywidualnych tablic rejestracyjnych. Obecnie, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, tablice te są przypisane do konkretnego pojazdu, co oznacza, że w przypadku jego sprzedaży nowy właściciel przejmuje także tablice, a ich pierwotny właściciel nie ma możliwości ich zatrzymania i wykorzystania w innym pojeździe.

Od 2000 roku istnieje możliwość wyrobienia indywidualnych tablic rejestracyjnych, co jest popularnym rozwiązaniem wśród kierowców ceniących personalizację swoich pojazdów. Niestety, obowiązujące przepisy nie pozwalają na ich przenoszenie na nowo zakupione samochody, co może być rozczarowujące dla właścicieli, którzy chcieliby zachować swoją unikalną kombinację znaków na nowych pojazdach.

W związku z powyższym zwracam się z pytaniami:

  • Czy Ministerstwo Infrastruktury rozważa zmianę przepisów w taki sposób, aby indywidualne tablice rejestracyjne były przypisane do właściciela pojazdu, a nie do samego pojazdu?
  • Jakie byłyby potencjalne trudności administracyjne lub logistyczne związane z taką zmianą?

Wprowadzenie takiej możliwości mogłoby spotkać się z pozytywnym odbiorem wśród kierowców, a także przyczynić się do zwiększenia zainteresowania personalizowanymi tablicami, co mogłoby pozytywnie oddziaływać na wpływy z ich wydawania.

Szanowny Panie Ministrze,

zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości zmiany przepisów dotyczących indywidualnych tablic rejestracyjnych. Obecnie, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, tablice te są przypisane do konkretnego pojazdu, co oznacza, że w przypadku jego sprzedaży nowy właściciel przejmuje także tablice, a ich pierwotny właściciel nie ma możliwości ich zatrzymania i wykorzystania w innym pojeździe.

Od 2000 roku istnieje możliwość wyrobienia indywidualnych tablic rejestracyjnych, co jest popularnym rozwiązaniem wśród kierowców ceniących personalizację swoich pojazdów. Niestety, obowiązujące przepisy nie pozwalają na ich przenoszenie na nowo zakupione samochody, co może być rozczarowujące dla właścicieli, którzy chcieliby zachować swoją unikalną kombinację znaków na nowych pojazdach.

W związku z powyższym zwracam się z pytaniami:

Wprowadzenie takiej możliwości mogłoby spotkać się z pozytywnym odbiorem wśród kierowców, a także przyczynić się do zwiększenia zainteresowania personalizowanymi tablicami, co mogłoby pozytywnie oddziaływać na wpływy z ich wydawania.

Czy pozostawienie indywidualnych rejestracji w rękach właścicieli to dobre rozwiązanie?

Szczerze mówiąc, nie lubię indywidualnych rejestracji. Głównie dlatego, że jestem z Łodzi, gdzie każda rejestracja zaczyna się od litery E. To sprawia, że bardzo trudno wymyślić coś błyskotliwie wyglądającego. W związku z tym jest mi zupełnie obojętne, co się stanie z takimi rejestracjami po sprzedaży samochodu, na którym zostały założone.

REKLAMA

W wielu przypadkach gusta tworzących „indywidualki” są tak wątpliwe, że konieczność oddania ich „wybitnego” pomysłu na wyróżnienie się wraz z samochodem jest dla nich w zasadzie przysługą. Na dodatek odkąd można pozostać przy zwykłych tablicach rejestracyjnych nawet w przypadku przerejestrowania samochodu na drugim końcu Polski, według mnie znaczenie kompozycji znaków, jaka na nich występuje, staje się marginalne. A Waszym zdaniem to dobry pomysł?

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-01T17:24:50+02:00
Aktualizacja: 2025-03-31T13:51:48+02:00
Aktualizacja: 2025-03-31T08:01:02+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA