Odwiedziłem targi Autonostalgia 2018. Obszedłem całe i wytypowałem 20 najciekawszych samochodów. Na końcu – moja opinia co do przeniesienia targów z hali przy Marsa 56C na koronę Stadionu Narodowego.
![Autonostalgia 2018: 20 najciekawszych samochodów](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-lider.jpg)
Chcesz poczytać co sądzę o nowym miejscu dla Autonostalgii? Przewiń na koniec!
A tymczasem lista 20 samochodów, które uznałem za najciekawsze, w kolejności bynajmniej nie losowej.
20. Rowery Colnago
Jakie to samochody i co tu robią? Po prostu niełatwo było znaleźć aż 20 ciekawych samochodów na tej wystawie. Dlatego uhonorowałem miejscem na tej liście kolekcję rowerów kolarskich włoskiej marki Colnago. W kolekcji były też inne ciekawe kolarki – Huragany, Jaguary, a nawet wyścigowy Diamant.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-rowery.jpg)
19. Citroen Acadyane, czyli dostawcza wersja 2CV. Auto upchane pod jakiś filar, ledwo widoczne w ciemnościach. Dobrze, że było czerwone. Takie samochody budowały gospodarczą potęgę Francji. Choć znając Francuzów, nadal nie rozumiem jak ta potęga mogła przetrwać.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-11.jpg)
18. Buick Special. Uwielbiam te samochody typu „bombs” z końca lat 40. Tu dodatkowo z streamline'owym tyłem typu Wunibald Kamm, czyli „kammback” albo fastback. Ten samochód ma tyle smaczków i detali stylistycznych, że aż trudno je wszystkie zliczyć. No i te amerykańskie wozy z tamtego okresu zadziwiająco dobrze jeżdżą. Powiedziałbym, że tak prawie „normalnie”.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-13.jpg)
17. Toyota Prius I. Znany mi egzemplarz, którym wiele razy jeździłem, całkowicie odrestaurowany przez Toyota Motor Poland. Pierwsza hybryda zarejestrowana w Polsce – rok 2000. Auto pokonało prawie 270 000 km jako samochód służbowy i dalej sprawuje się bardzo dobrze. Często prezentowany na różnych wystawach. Ma śmiesznie mały bagażnik, ale też śmiesznie mało pali.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-24.jpg)
16. Syrena 102. Niech to, że zaliczyłem Syrenę w poczet 20 najciekawszych samochodów na wystawie posłuży jako alegoria jakości treści tej wystawy. No ale to przynajmniej całkiem ładna, zdrowa Syrena.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-syrena.jpg)
15. Porsche 356. Wprawdzie to wersja B, a nie moja ulubiona A, ale i tak zawsze z przyjemnością patrzy się na ładne 356. Zwłaszcza w tej pięknej konfiguracji kolorystycznej blue-on-blue. To taki lepszy Garbus.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-25.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-26.jpg)
14. Chevrolet Bel Air kombi, czyli Station Wagon. Na moje laickie oko rocznik 1957. Wspaniałe to zagięte tylne okno. Ogólnie proporcje tego samochodu są nieporównywalnie lepsze niż aut współczesnych.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-12.jpg)
13. Ford Sport Custom F250 Camper Special, czyli pickup z zabudową kamperową. Niezbyt praktyczny, ale przynajmniej fajnie spatynowany i nie przerestaurowany.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-14e.jpg)
12. Przedwojenny Mercedes z lat 20. Gdyby nie gwiazda, pomyślałbym że to Ford A. Albo cokolwiek innego. Wszystkie samochody były wtedy identyczne i nie do odróżnienia. Fajny klimat dają mu te czarne blachy – jak na zlotach „weteranów szos” w latach 90. Wtedy rzeczywiście na te zloty przyjeżdżało takie ciężkie przedwojnie i wszyscy właściciele byli najlepszymi kumplami. Tak przynajmniej ja to wspominam, a jeździłem na te zloty jako licealista.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-30.jpg)
11. Datsun 240Z. Tu miałem spory problem, czy ten samochód jest super, czy wręcz przeciwnie, został przerestaurowany i przeciągnięty w stronę przesady, co jest obecnie niesłychanie modne. Jedno i drugie. Ale przepiękna rzędowa „szóstka” pod maską robi wielkie wrażenie. To taka wystawa inżynierii, dziś rzecz nie do pomyślenia, żeby klient widział jak działa jakiś mechanizm.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-10.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-09.jpg)
10. Ford Fiesta I generacji. Piękny samochód z przełomu lat 70. i 80. w kolorze Gletscher Blau. Te zewnętrzne paski i napisy RS to był ponoć element jakiegoś pakietu stylistycznego. To nie jest XR2i, po prostu 1300 z „pakietem sport”.
Nie zmienia to faktu, że auto niesamowicie przyciąga wzrok, znacznie bardziej niż kolejne Porsche i Mustang.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-02.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-03.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-04.jpg)
9. Lancia Prisma. Kanciastość tego wozu jest wręcz zachwycająca. Jak taki świetny producent mógł nie przetrwać robiąc tak idealnie kanciaste samochody? Naprawdę nie ma aż tylu fanów kanciastych kształtów?
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-prizma.jpg)
8. Triumph Toledo. Mały sedanik z silnikiem 1300 i napędem na tylne koła. Gwarantowane, że nikt nie będzie wiedział co to jest. To właśnie lubię w samochodach zabytkowych – że coś się dzieje, że można się w nich jakoś wyróżnić. Są zasadniczo dwa rodzaje miłośników zabytków: ci, którzy kupują auta natychmiast rozpoznawalne, żeby móc się wylansować bez tłumaczenia się i ci, którzy kupują samochody nierozpoznawalne, które doceni 8 osób w Polsce, ale te 8 osób naprawdę będzie drżało z zachwytu nad tym zakupem. Ja bym drżał nad Toledo (nie Seatem).
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-15.jpg)
7. Toyota Celica RA23. Nazywana czasem Baby-Mustang. Moim zdaniem ładniejsza od Mustanga, choć pod maską miała tylko silniki 4-cylindrowe. Nie było nigdy Celiki z 6 cylindrami. Litera R w oznaczeniu mówi nam, że to mocniejsza wersja z silnikiem 1.9, 2.0 lub 2.2.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-celica.jpg)
6. Mercedes W210 E55 AMG. Jestem trochę nieobiektywny jako właściciel W210. Ale ten samochód z czasem jakoś nabrał dostojności i wygląda nadzwyczaj elegancko w tej odmianie AMG. Nawet już nie szokują mnie te okulary z przodu. Krzyczy „patrzcie, to lata 90.!”. Brakuje tylko kasety z eurodance.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-16.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-17.jpg)
5. Volkswagen Puma 1600 GTE. Słyszeliście kiedyś o takim?
Puma była brazylijską marką kit-carów, która początkowo budowała swoje wozy na podwoziach DKW, a potem przeniosła się na Volkswageny Garbusy. Dobudowywała do nich naprawdę atrakcyjnie wyglądające nadwozie, a w dodatku udało im się nawet zdobyć dokument, honorujący gwarancję na Garbusa w przypadku jego przebudowy na Pumę. Model 1600 GTE sprzedawał się dobrze na eksport i powstało ponad 3500 egzemplarzy, z tego większość w USA i RPA, a ok. 200 w Europie. To białe coupe to prawdopodobnie jedyny egzemplarz w Polsce (ZOBACZ!!!). Powódź w Sao Paulo w 1985 r. zniszczyła fabrykę Pumy. Pozostałości sprzedano do RPA.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-20.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-21.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-22.jpg)
4. LAWIL, czyli włoski mikrosamochód dostawczy. Pojawił się też na otwarciu sezonu Youngtimer Warsaw. Lawil było spółką między Lambrettą a Innocenti w celu produkcji mikrosamochodów niewymagających prawa jazdy. Do ich napędu służyły 125-centymetrowe silniki 1-cylindrowe z ręczną skrzynią biegów i napędem na tylną oś. Produkowano dwumiejscowe auta miejskie, pick-upy oraz furgonetki. To jest furgonetka. Napis WILAM na przednim grillu (tu niewidoczny) to uproszczona pisownia nazwiska dyrektora spółki, Henry'ego Willame.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-19.jpg)
3. Vespa 400. Jedyny samochód pod marką Vespa, ale produkcji francuskiej a nie włoskiej. Vespa – bo projekt nadwozia pochodził od Vespy, tyle że wytwarzania podjęła się francuska firma ACMA. Dwa cylindry, 394 cm3 i 14 KM, to było prawdziwe sportowe coupe roku 1958. Produkcji zaprzestano po 3 latach z powodu małego zainteresowania, ale auto do dziś urzeka proporcjonalnym wyglądem i udanym połączeniem nadwozia coupe z kabrioletem. Szkoda, że się do niego nie mieszczę.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-23.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-18.jpg)
2. Lancia Flavia 1961 r. Najlepsze lata Lancii. Wtedy to było prawdziwe premium. Flavia z 1961 r. miała silnik bokser i napęd na przednie koła, dzięki czemu była lżejsza, fajnie się prowadziła i miała więcej miejsca w kabinie. Ten samochód ma w sobie niewymuszoną elegancję, niekrzykliwy dobry gust i wysmakowanie. Dawno porzucono te głupie pomysły, bo nie podobały się Chińczykom.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-28.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-29.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-27.jpg)
Najciekawszym samochodem tegorocznej Autonostalgii zostaje...
Amphicar, czyli samochód pływający. Amphicar znany był z tego, że jeździł równie źle jak pływał, ale jak na łódkę jeździł świetnie, a jak na samochód pływał znakomicie. Napędzał go silnik od Triumpha Heralda, a budę produkowała grupa przemysłowa Quandt - tak, to ci od BMW, jednak to dalsza odnoga tej rodziny. W latach 1961-1968 powstało 4000 Amphicarów, co było bardzo dobrym wynikiem jak na taki wynalazek. Amphicar miał jedną wadę: posiadał owszem śruby napędowe, ale nie posiadał steru, przez co żeby skręcić w wodzie, trzeba było machać kierownicą, a to było mało skuteczne. Mimo wszystko samochód można nazwać udanym, a obecnie przeżywa okres cenowego szaleństwa. 50 000 euro za Amphicara to już nic dziwnego.
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-05.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-07.jpg)
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-2018-08.jpg)
Natomiast co do samego miejsca tej imprezy, można jedynie skwitować je pytaniem – czy to żart? Czy impreza z biletami za 28 zł ma polegać na tym, że na ciasnej koronie stadionu w ciemnościach ustawi się kilkadziesiąt samochodów? Jeśli nie daj Bohrze ktoś przyjechał na tę imprezę z zagranicy, chcąc zobaczyć „największe targi klasyków w Polsce”, to ciekawe zdanie wyrobi sobie o naszym kraju. Hala na Marsa miała jeszcze jakiś sens. To jest spot klasyków - lepsze wozy przyjeżdżają na spoty pod Narodowym w ramach spotkań Youngtimer Warsaw. Korona Stadionu Narodowego jest absolutnie niedostosowana do takiej imprezy. W tym czasie płyta stadionu wyglądała tak:
![Autonostalgia 2018](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2018/04/autonostalgia-stadion.jpg)
Wydajcie te 28 zł na coś innego.