Opel Insignia wciąż żyje. Właśnie przeszedł lifting
Opla Insigni nie ma już z nami ponad dwa lata. Europejskie salony Opla, czy polscy kierowcy wypatrujący nieoznakowanych radiowozów, już zdążyli o niej zapomnieć, ale daleko stąd Insignia w amerykańskim garniturze ma się wciąż bardzo dobrze.
Spotkałem w Gdyni dziwnego Buicka. Niby to Ameryka, a jednak wyglądał mi na Chińczyka
Dziwy się dzieją na polskich drogach – krajobraz marek i modeli jest z dnia na dzień coraz bardziej bujny. Oto przed wami Buick Velite 6, którego spotkałem wczoraj w Gdyni. Miał polskie rejestracje, amerykańskie logo, ale w zasadzie to był chiński.
Jest miejsce, gdzie Opel Insignia wciąż rywalizuje z Fordem Mondeo. A nawet przeszedł lifting
Tak, to prawda – nie ma już nazwy Opel Insignia, to Buick Regal. Ale choć trudno w to uwierzyć, koncern General Motors zamiast wycofać ten nieco wiekowy już model, na rynku chińskim zafundował mu drugi lifting.
Nowy Buick wygląda jak wszystko inne. To ponoć nowy język stylistyczny marki
Nowy Buick zadebiutuje wprawdzie wyłącznie w Chinach, ale to nic nie szkodzi – i tak ma zapowiadać to, jak będą wyglądać nowe modele tej amerykańskiej (?) marki na całym świecie. Przygotujcie się, bo nowy model wygląda… dokładnie jak wszystkie inne.
Opel i Buick Cascada odjeżdżają w stronę zachodzącego słońca. To ostatnia prosta tego modelu
To było przesądzone – Opel Cascada po 6 latach od wprowadzenia do produkcji powoli opuszcza salony sprzedaży. To samo dotyczy jej amerykańskiego brata – Buicka, o którym Amerykanie jeszcze w październiku mówili, że pogłoski o zakończeniu produkcji tego auta nie dotyczą. A to oznacza, że z rynku znika ostatni kompaktowy kabriolet spoza segmentu premium.