Alpine szykuje trzy nowe modele, a pierwszy będzie SUV
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowy SUV Alpine wyjedzie na drogi za dwa lata.
Żeby zacząć budować nowe modele Alpine, Renault morduje dział Renault Sport odpowiedzialny za budowę takich kultowych modeli jak Clio RS, czy Mégane RS. No dobra, nie morduje, raczej znajduje bardziej perspektywiczne zajęcie inżynierom, by w dobie globalnej elektryfikacji, której ofiarą padło już Twingo, a niebawem padnie i Mégane, mieli szansę przestawić się na nowe tory.
Będą to tory elektryczne, bo Alpine szykuje 3 modele na prąd
Zapowiedziało je nawet taką grafiką:
Wygląda na to, że Francuzi przygotują coś małego na bazie Renault 5 – być może model ten przejąłby w Grupie rolę Renault Clio RS. Szykują też sportowego następcę modelu A110, który ma powstać we współpracy z Lotusem. Ale pierwszy na rynku pojawić ma się praktyczny SUV-a. Praktyczny, ale ze sportowymi właściwościami jezdnymi, z których Alpine słynie i którymi A110 zachwyciło Mikołaja.
Alpine niczego nie potwierdza oficjalnie, ale wiele można się już domyślić
Wygląda na to, że SUV powstanie z wykorzystaniem platformy CMF-EV – tej samej, na której Nissan zbudował Ariyę. Japoński model w topowej odmianie dysponuje napędem elektrycznym o mocy niemal 400 KM i rozpędza się do 100 km/h w 5,1 s. Wysoce prawdopodobne, że Alpine będzie chciało jeszcze podkręcić te wyniki, by dysponować najszybszym i najbardziej spektakularnym SUV-em w całej Grupie Renault.
SUV Alpine mógłby wyglądać na przykład tak:
Choć podobieństwo do Renault Arkany każe podkreślić, że to tylko wizualizacja, do której nie trzeba się przywiązywać.
Luca de Meo, który zarządza francuskim koncernem wie, jak wskrzeszać legendy – odpowiadał za przywrócenie do życia Fiata 500 i swoje umiejętności przetestuje niebawem w Renault 5. Zapewne zadba też o to, by SUV Alpine zachował charakter legendarnych modeli A110, mimo że wspólną z nimi ma jedynie nazwę.
Jeszcze nie wiadomo jak nowy SUV Alpine będzie się nazywał
Podobno projekt otrzymał wewnętrzny kod PZ110, mówi się, że na rynku może się pojawić jako A410. A jak już się pojawi, będzie chciał się mierzyć z najbardziej sportowymi, elektrycznymi modelami dostępnymi na rynku. Porsche Macanem udowodniło, że da się zrobić sportowego SUV-a. I również intensywnie pracuje nad jego elektryczną generacją, która mogłaby wyglądać np. tak: