#B69AFF
REKLAMA

Elektryczne chińskie auto rozpędziło się do 496,22 km/h. Bugatti może się pakować

Yangwang U9 Xtreme pokazał, że pokonanie bariery 500 km/h jest kwestią czasu. Chińczycy spróbowali ponownie, a przez ich próbę Bugatti straciło ważny rekord.

Elektryczne chińskie auto rozpędziło się do 496,22 km/h. Bugatti może się pakować
REKLAMA

Niecały miesiąc temu informowaliśmy, że Yangwang U9 Track Edition, samochód marki należącej do BYD, osiągnął 472,41 km/h. Wiele osób liczyło na odpowiedź któregoś z europejskich producentów, ale żaden nie zdecydował się podjąć rękawic w walce o 500 km/h. Chińczycy postanowili spróbować ponownie, a dzięki mocy wynoszącej 3019 KM są bliżej, niż ktokolwiek inny.

REKLAMA

Elektryczny Yangwang U9 Xtreme osiągnął 496,22 km/h

Yangwang wykonuje małe kroki, ale skutecznie zmierza do upragnionego celu. Miesiąc temu U9 Track Edition rozpędził się do 472,41 km/h, ustanawiając nowy rekord prędkości dla samochodu elektrycznego i odbierając „koronę” Rimacowi Neverze R (431,45 km/h). Tym razem U9 Track Edition wrócił pod nazwą U9 Xtreme i powalczył o 500 km/h.

Za miejsce wybrano ten sam niemiecki tor ATP Automotive Testing Papenburg, a za kierownicą ponownie znalazł się Marc Basseng. Jego przejazd wyglądał stosunkowo podobnie – rozgrzewanie opon, wyjście z łuku przy 300 km/h i „but w podłogę”. Hamowanie było nieco opóźnione względem ostatniej próby, ale dzięki temu prawie się udało.

Yangwang U9 Xtreme rozpędził się do 496,22 km/h, tym razem odbierając rekord innej europejskiej marce. Mowa o Bugatti i Chironie Super Sport 300+, który 2 sierpnia 2019 roku osiągnął 490,48 km/h. To oznacza, że najszybszym samochodem na świecie oficjalnie stał się chiński Yangwang U9 Xtreme od BYD.

Nurburgring to wisienka na torcie

Oprócz próby na prostej, która została zwieńczona odbiorem certyfikatu wystawionego przez ATP, BYD Yangwang U9 Xtreme osiągnął również imponujący czas na torze Nurburgring. Do tej pory rekord najszybszego elektrycznego samochodu produkcyjnego należał do Xiaomi SU7 Ultra (7:04.957), ale U9 Xtreme pokonał okrążenie jeszcze szybciej, bo w czasie wynoszącym 6:59.157.

U9 Xtreme korzysta z architektury 1200 V i jest wyposażony w cztery silniki elektryczne. Każdy z nich generuje 555 kW, co daje mniej więcej 3019 KM. To abstrakcyjny wynik, ale trzeba pamiętać, że samochód gotowy do jazdy waży aż 2630 kg. Yangwang poinformował, że wyprodukuje zaledwie 30 egzemplarzy tego samochodu, ale nim trafią do klientów minie jeszcze trochę czasu. Ich cena nie jest znana, ale prawdopodobnie będzie zdecydowanie niższa niż w przypadku Bugatti, Rimaca czy Koenigsegga.

Jak widać, podbój europejskiego rynku to dla Chińczyków za mały wyczyn, dlatego wzięli się nawet za rekordy prędkości. Przekroczenie bariery 500 km/h, do której zabrakło tylko 3,78 km/h jest kwestią czasu. Koenigsegg wielokrotnie chwalił się, że Jesko Absolut teoretycznie może osiągnąć aż 531 km/h, ale wciąż nie doszło do żadnej próby. Już w tym momencie można więc przewidzieć, że to właśnie Chińczycy zapoczątkują nową erę prędkości.

REKLAMA

Więcej o marce BYD przeczytasz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-22T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T09:32:33+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T13:25:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T10:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T09:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-19T10:00:34+02:00
Aktualizacja: 2025-09-17T19:38:20+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA