REKLAMA

Oto przyszły pogromca Toyoty. Tani SUV, który wygląda jak Lamborghini

Straszne rzeczy musza dziać się w oddziałach tradycyjnych marek, gdy w ciągu tygodnia obejrzeli tyle premier, ile same robią w kilka lat. Właśnie zobaczyliśmy nowego kompaktowego crossovera, który wygląda jak włoskie supersamochody.

Oto przyszły pogromca Toyoty. Tani SUV, który wygląda jak Lamborghini
REKLAMA

Chińczycy rozpychają się rękami i łokciami, a liczba premier wpada w osłupienie. W ciągu ostatniego tygodnia opisaliśmy ich tyle, że zgubiłem rachubę. Owszem, pewnie co najmniej połowa z nich nie trafi do szerszego grona klientów, część z nich przepadnie w mrokach historii, ale równocześnie widzieliśmy wiele modeli, które powinny mieć od razu dopisek hit. Zresztą, sami poczytajcie:

Kosmos to mało powiedziane. A teraz pokazano crossovera, który nie dość, że wygląda świetnie, to ma w rękach wszystkie atuty na hit.

Oto Omoda 3. Poczujesz swędzenie w portfelu

Mój jest pusty, ale i tak mnie parzyć, żeby wyjąć go z kieszeni i sprawdzić czy nie ma tam jakichś ukrytych zaskórniaków na Omodę 3. Producent twierdzi, że zainspirowały go statki kosmiczne, mi z kolei przypomina Lamborghini Urus. Ostre linie, pełno przetłoczeń i przód, który wsysa inne auta. Projektanci odrobili lekcję i zrobili samochód, który będzie odwracał głowy. Nie mam żadnych wątpliwości, że tak będzie. Zresztą zobaczcie sami.

Powiedzieć, że jest grubo, to nic nie powiedzieć. Ciekawostka - średni wiek w zespole designu Omody 3 to zaledwie 28 lat. Cóż mogę powiedzieć - zatrudniajcie więcej młodych ludzi. Nie pokazano wnętrza, ale producent chwali się, że wielki ekran centralny można zintegrować z konsolą Nintendo Switch.

Niestety producent nie wypuścił oficjalnej prasówki, żebym mógł wam pokazać zdjęcia, tylko jedno, które widzieliście wyżej, więc mam trochę utrudnione zadanie. To model globalny, więc ujrzycie go również w Polsce. Światowa premiera dopiero przed nami, wstępnie określono ją na październik, ale już teraz widać, że konkurencja ma powody do obaw.

Długość Omody 3 to 442 cm, co jest ciekawe, bo przez to jest dłuższa od 5, ale już niedługo, bo nowa generacja 5 ma być większa. Pomieszanie z poplątaniem, ale nieważne. Trójka powstała na tej samej platformie, na której zbudowano piątkę i Jaecoo 7. Pod maską znajdą się trzy wersje napędowe: elektryczna, spalinowa oraz hybryda plug-in. Silnik spalinowy będzie miał pojemność 1,5 l i moc 147 KM, ale nie znamy pozostałych parametrów, w tym osiągów jakei zapewnia. Wersja hybrydowa to prawdopodobnie ten sam układ co w Jeaecoo 7, a wersja elektryczna będzie miała moc 204 KM i baterię 65 kWh.

REKLAMA

Kurcze, ale to będzie hit. Przestaję się dziwić zapowiedziom marki, że przejmie spory kawałek rynku nowych samochodów w Europie, zwłaszcza że ma kosztować poniżej 30 tys. euro.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-30T09:15:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T17:05:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T12:17:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-29T10:39:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T16:23:40+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T12:32:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-28T11:02:52+02:00
Aktualizacja: 2025-04-27T11:47:30+02:00
Aktualizacja: 2025-04-25T19:50:47+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA