REKLAMA

Chiński hicior trafi do Polski. Zmieni się nazwa i uhitniająca cena. Smuteczek

Trzykrotnie wyższa cena za zmianę nazwy z Mewy na… surfującego delfina. To koszt, który poniosą Europejczycy.

Chiński hicior trafi do Polski. Zmieni się nazwa i uhitniająca cena. Smuteczek
REKLAMA

Plotki o tym, że BYD Seagull będzie dostępny w Europie, krążyły w sieci już od pewnego czasu. Teraz BYD oficjalnie potwierdziło tę informację. Nazwa Dolphin Surf ma pomóc uplasować hatchbacka poniżej większego Dolphina. Sprzedaż rozpocznie się 21 maja, jednak ceny mogą zawieść.

 class="wp-image-641935"
REKLAMA

Marzenia pozostaną marzeniami

Oficjalne polskie ceny wciąż stanowią zagadkę. Przy szacowaniu, ile będzie trzeba zapłacić za BYD Dolphin Surf, jesteśmy jednak o krok dalej. Wszystko przez oficjalne ogłoszenie jego kwoty w euro. Wynosi 28 990 euro, co przy obecnym kursie przekłada się na 120 000 zł. Zakładam, że trochę zrzedła wam mina, ale pamiętajcie, że zawsze mogło być gorzej.

Przypomnę tylko, że 69 800 juanów, które trzeba zapłacić w Chinach, to jakieś 9600 dolarów, czyli 37 100 zł. Nawet jeśli cena przeliczona z euro na złotówki okaże się nie do końca trafiona, raczej i tak nie zagrozi konkurencji w postaci Dacii Spring za 76 900 zł i Leapmotora T03 za 84 900 zł.

 class="wp-image-641934"

Surfer popłynie na fali

BYD Dolphin Surf to nieduży samochód. Cieszy się za to dużym zainteresowaniem. Tylko w 2023 roku w innych regionach świata sprzedano ponad 270 tys. egzemplarzy. W listopadzie 2023 roku wyprzedził Teslę Model Y, stając się najpopularniejszym pojazdem w Chinach.

Głównym zadaniem tego modelu w Europie będzie zostanie jednym z najbardziej przystępnych cenowo samochodów elektrycznych swojego segmentu. Ma oferować zaawansowane funkcje i ulepszenia względem chińskiego wariantu. Połączenie tych dwóch faktów ze zwiększonymi standardami bezpieczeństwa (dostosowanymi do europejskich standardów) zwyczajnie sprawiło, że cena poszybowała w górę.

Samochód mierzący 3780 mm długości, 1715 mm szerokości i 1580 mm wysokości ma sprawdzić się w zatłoczonych miastach. Jego silnik elektryczny o mocy 75 KM i 135 Nm nie posłuży do dynamicznej jazdy, ale przy akumulatorze o pojemności 30 lub 38,9 kWh pozwoli na przejechanie 305 lub 405 km, według chińskiej normy CLTC. Wciąż nie potwierdzono, czy europejska wersja będzie oferowana z jednym, czy z dwoma rodzajami akumulatora. Niezależnie od tego, zasięg na papierze wypada dobrze. No i ten lakier i tapicerka niczym w BMW M4.

Dowiedz się więcej o nowościach BYD:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T19:06:26+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T11:15:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T19:23:10+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T17:25:02+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T10:04:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:59:16+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T16:55:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:35:53+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T12:00:46+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T11:16:01+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:09:27+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T10:01:54+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA