REKLAMA

Alfa Romeo pudruje swoje staruszki. Po te wersje wybierzesz się w długą podróż

Alfy Romeo Stelvio i Giulia niektórym mogły się już opatrzeć na naszym rynku. Przy dość długiej obecności na rynku trzeba dbać o świeżość oferty, ale miejsce wprowadzenia nowej edycji specjalnej może zmusić do zadania kilku pytań.

Alfa Romeo pudruje swoje staruszki. Po te wersje wybierzesz się w długą podróż
REKLAMA

Giulia i Stelvio to dwa najstarsze modele w gamie Alfy Romeo. Są w ofercie nieprzerwanie od ośmiu lat, co we współczesnej motoryzacji jest już długim okresem. Żeby podtrzymywać i tak niezbyt wysokie zainteresowanie klientów, Alfa Romeo wprowadziła dla tych modeli nową edycję specjalną. Co w niej najciekawsze, na razie ma być dostępna tylko w jednym kraju. I nie, nie chodzi o Włochy.

REKLAMA

Wersja specjalna jak dla Ślązaków

Omawiana wersja nosi nazwę Edizione Carbonio. Oba modele bazują na wersjach Veloce i będą dostępne w kolorach Alfa Red, Vulcano Black i Alfa White, a głównymi wyróżnikami są elementy z włókna węgla węglowego - m.in. obudowy lusterek bocznych. Do tego monochromatyczne logo z przodu i z tyłu, czerwony przycisk rozruchu silnika inspirowany wersjami Quadrifoglio, czerwoną obudowę kluczyka i adaptacyjne reflektory w technologii LED.

Oba modele mają też kilka elementów specjalnych, zarezerwowanych wyłącznie dla nich. Giulia Edizione Carbonio posiada podświetlane progi drzwi z włókna węglowego, spojler na pokrywie bagażnika wykonany z włókna węglowego i czarne emblematy Q2. Natomiast Stelvio Edizione Carbonio opatrzono emblematami Q4, a w drzwiach zamontowano projektory wyświetlające napis „Alfa Romeo”.

Co nieco znajdziemy także we wnętrzach. Przy kierownicy umieszczono aluminiowe łopatki zmiany biegów, a do tego 12,3-calowy wyświetlacz TFT, zestaw audio Harman Kardon z 14 głośnikami, a także kilka systemów bezpieczeństwa: system ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu, monitorowanie martwego pola, asystenta utrzymania pasa ruchu, kamerę cofania i półautonomiczną jazdę poziomu 2.

Pod maską nie znajdziemy nic wyjątkowego ani rewolucyjnego. Modele Edizione Carboni napędza 2-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy spięty z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów. Jednostka napędowa generuje moc 280 KM i 400 Nm momentu obrotowego, co umożliwia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,7 s w Stelvio, a 5,2 s w Giulii i prędkość maksymalną 230 km/h w Stelvio, i 10 km/h więcej w Giulii. Auta wyposażono też w tylny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, hamulce Brembo z czerwonymi zaciskami i typowy, alfowski system dostosowywania trybu jazdy DNA.

Więcej o Alfach Romeo przeczytasz tutaj:

Wersje tak specjalne, że będą tylko w jednym kraju

REKLAMA

Najciekawsze w tych modelach jest to, że trafią one na tylko jeden rynek. Wspominałem wcześniej, że nie są to Włochy - a jakbyście mieli zgadywać, to w najlepszym razie trafilibyście może za dziesiątym razem.

Chodzi o Australię. Nie ma pewności, że to będzie jeden jedyny rynek, gdzie trafią wersje Edizione Carbonio, ale to właśnie od oddziału Stellantis w Krainie Kangurów pochodzi informacja o ich wprowadzeniu. Cena Giulii w limitowanej edycji wynosi 79 150 dol. australijskich (209 tys. zł), zaś ceny Stelvio Edizione Carbonio będą zaczynać się od 87 150 dol. australijskich (230 tys. zł). Produkcja będzie limitowana do 50 sztuk obydwu modeli łącznie - powstaną 33 Giulie i 17 Stelvio.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA