REKLAMA

Wyflokowana Astra na sprzedaż. To najmilszy w dotyku samochód jaki znajdziesz

Mogłoby się wydawać, że Opel Astra to modelowy przykład samochodu, który nie powinien wzbudzać zbyt wielkich emocji. Wyjątkiem są jednak te poddawane osobliwym przeróbkom. Lub te należące do Krzysztofa Kononowicza.

Wyflokowana Astra na sprzedaż. To najmilszy w dotyku samochód jaki znajdziesz
REKLAMA

Na portalu ogłoszeniowym OLX wystawiono Opla Astrę F w wersji sedan. Jeżeli jeszcze nie zamknęliście strony, to wiedzcie, że to nie jest taka zwykła Astra. Ten konkretny egzemplarz został poddany procesowi flokowania.

REKLAMA

Więcej ciekawych ogłoszeń znajdziesz tutaj:

Flokowanie nadwozia - tego jeszcze nie grali

Flokowanie to proces polegający na nanoszeniu strzyży tekstylnej inaczej nazwanej flokiem. Po nałożeniu na powierzchnię kleju metodą sitodruku, wałkiem lub pistoletem natryskowym, za pomocą urządzenia elektrostatycznego klej pokrywa się flokiem. Choć jest z wyglądu bardzo podobny, floku nie należy mylić z zamszem. Tą metodą najczęściej ozdabia się odzież, czy meble.

fot. OLX

W motoryzacji metodą flokowania najczęściej pokrywa się wnętrza samochodów, z wyszczególnieniem desek rozdzielczych. Opisywany samochód jest w tej kwestii nietypowy, gdyż został wyflokowany na całej karoserii. Chociaż o wnętrzu też nie zapomniano - flok pokrywa deskę rozdzielczą, słupki, oraz środek kierownicy. Podsufitkę natomiast obszyto alcantarą. Oprócz wykończenia blach, inną ciekawostką z zewnątrz są felgi - prosto z usportowionej wersji GSi.

fot. OLX
fot. OLX

Jeśli chodzi o technikalia, to rewelacji nie znajdziemy. Silnik to zwykła oplowska jednostka 140IE o pojemności 1.4 i mocy 75 KM. Dodatkowo w samochodzie zamontowano instalację LPG. Stan mechaniczny właściciel ocenia jako „ok”.

Jak zwrócić na siebie uwagę tanim kosztem

REKLAMA

Asterka została wystawiona w podwarszawskim Piasecznie. Cena nie jest wygórowana, nawet jak na Astrę F - 4300 zł. Sprzedający reklamuje samochód jako idealny do zrobienia z niego reklamy. Trudno się nie zgodzić - za tak wyglądającym samochodem obejrzy się każdy, nawet jeśli to tylko Opel Astra F.

Ta Astra to świetny przykład jak nietrudno uczynić z pospolitego samochodu-narzędzia coś, w czym zwrócimy na siebie uwagę otoczenia. Flokowana karoseria przyciągnie spojrzenia swoją głęboką czernią. Podobnie wyglądają samochody pomalowane lakierem pochłaniającym światło - tak zwanym vanta black. Wcześniej pisaliśmy, chociażby o pomalowanych w ten sposób Mitsubishi Lancerze Evolution czy BMW X6. Na inny ciekawy pomysł wpadli Chińczycy, tworząc samochód o karoserii wykończonej pluszem

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA