Jeśli masz doklejane paznokcie i namalowane brwi, to ten samochód jest dla ciebie
Chińczycy chyba tak zachłysnęli się modą na Barbie, że postanowili zrobić samochód idealny dla fanów tego filmu. Ewentualnie dla dzieci wychowanych na filmach Disneya. Oto pluszowy samochód - Wuling Bingo Mickey Plush Style.
Chińczycy to naprawdę nieźli kombinatorzy. Będą myśleć dniami i nocami, byleby tylko wymyślić coś głupiego i bez sensu, żeby „ludzie gadali”. No to znowu to zrobili. Wuling - producent tworzący spółkę joint venture wraz z SAIC i General Motors - stworzył samochód inspirowany Disneyem, Barbie, watą cukrową, jednorożcami i Bóg raczy wiedzieć czym jeszcze. Jak sami twierdzą, jest to pierwszy pluszowy samochód na świecie.
Więcej o dziwadłach z Państwa Środka przeczytasz tu:
Wuling Bingo Mickey Plush Style jest... osobliwy
Standardowy Wuling Bingo, to raczej niewyróżniający się samochód klasy najmniejszej (niecałe 4 metry długości), który jednak kryje w sobie kilka ciekawych rozwiązań. Na jego bazie producent we współpracy z wytwórnią Disney postanowił stworzyć samochód krzykliwy, w którym każdy cię zobaczy z daleka. Karoseria samochodu w kolorach pastelowego różu, błękitu i żółci jest pokryta w całości pluszem. Oczywiście wnętrze także jest wykończone tym materiałem. Na dachu zamontowano okrągłe uszy, inspirowane uszami Myszki Miki. Jeżeli zakładając rogi renifera na samochód myślałeś że się wyróżnisz, to wiedz, że jesteś w błędzie. Samochód jest opatrzony także wizerunkiem słynnej postaci z filmów animowanych - Myszkę można dostrzec na zagłówkach przednich foteli oraz przednich drzwiach.
Bingo Mickey Plush idealnie pasuje do świata, w którym ludzie chodzą ubrani na różowo, witają się „Hi Barbie!”, a ich jedyną ekspresją niewerbalną jest szeroki uśmiech. Mieliście kiedyś tak, że zapomnieliście, że już posłodziliście herbatę, więc zrobiliście to drugi raz? To jeśli kiedyś zrobiliście to osiem razy, to wiecie jak się czułem, gdy pierwszy raz zobaczyłem Bingo Plush Style.
Wielokrotnie widziałem samochody z akcesoriami z pluszu, lub ozdobionymi cekinami. W większości należały one do młodych kobiet. No to teraz wyobraźmy sobie cały samochód, który jest jednym wielkim takim akcesorium. Bum - Wuling Bingo Mickey Plush Style! Młoda damo, jeżeli w swoim Fiacie 500 albo Volkswagenie New Beetle masz już pluszowy pokrowiec na kierownicę i futrzane kostki, to czemu nie pójść o krok dalej? Wuling Bingo Mickey Plush Style jest właśnie dla ciebie! Dosłownie, bo producent jako grupę docelową podaje właśnie młode kobiety. Spokojnie, rzęsy do reflektorów też pewnie będą pasować.
Dobra, pośmiane - teraz jakieś konkrety
Standardowy Wuling Bingo to mały samochód elektryczny, produkowany od zeszłego roku. Silnik rozwija moc 41 KM, lub 67 KM w wersji wzmocnionej. Pojemność akumulatora, w zależności od wersji, wynosi 30 lub 50 kWh. Ceny wahają się od 60 tys. do niecałych 90 tys. juanów (od 33 tys. do 49 tys. PLN). Zapewne wariant pluszowy będzie droższy.
Zapewne, bo Bingo Mickey Plush Style jest na razie tylko modelem pokazowym. Producent jednak zastrzega, że jego produkcja jest prawdopodobna. W ofercie jest już jedna nietypowa wersja Bingo, która zwie się Mickey Dream. Jednak w kwestii poziomu unikalności, do Mickey Plush Style nie ma nawet podjazdu.