REKLAMA

Volvo podsumowało rok 2024. Ten model nie chce spaść z tronu

Marka Volvo w 2024 r. zanotowała rekordowy udział w polskim rynku i zwiększyła udział zelektryfikowanych modeli w sprzedaży. Ale najważniejsze premiery są spalinowe.

volvo 2024
REKLAMA

Jaki jest najlepiej sprzedający się samochód premium w Polsce? Nawet gdybyśmy zbudowali wehikuł czasu i cofnęli się o półtorej dekady, odpowiedź wciąż brzmiałaby tak samo. To Volvo XC60. 16 lat z rzędu jest liderem tego segmentu. Obecnie Lexus NX depcze szwedzkiemu SUV-owi po piętach, ale przedstawiciele Volvo mówią, że z nikim się nie ścigają i robią swoje. Dobrze im to wychodzi.

REKLAMA

XC60 odpowiadało w 2024 r. za 41 proc. sprzedaży marki w Polsce

To więcej niż w ujęciu globalnym - biorąc pod uwagę sprzedaż na całym świecie, XC60 nadal pozostaje liderem, ale odpowiada „tylko” za 30 proc. wyniku. W Polsce wygrywa z XC40 (25 proc.) i XC90 (12 proc.). Pozostałe modele to 23 proc. sprzedaży - mamy więc złe wiadomości dla fanów aut, które nie są SUV-ami. Klienci ich nie kochają, zarówno w Polsce (SUV-y to 85 proc. sprzedaży), jak i na świecie. Kombi, nie mówiąc już o sedanach, nie są hitami sprzedaży, więc nie należy liczyć na zbyt wiele w kwestii premier.

Podczas konferencji prasowej podsumowującej 2024 r. w Volvo Car Poland podano, że poprzedni rok zakończył się wynikiem na poziomie niemal 15 000 zarejestrowanych aut. Udział w rynku zwiększono do 2,7 proc. - to rekord w dziejach działalności polskiego oddziału marki z Göteborga.

Złe wieści dla fanów S90. Za mało kupowaliście.

Globalnie Volvo Cars w 2024 roku ustanowiło nowy rekord ze sprzedażą roczną wynoszącą 763 389 egzemplarzy. To wzrost o 8 proc. w porównaniu z rokiem 2023. Największym rynkiem dla marki była Europa (48 proc. globalnej sprzedaży to Stary Kontynent), a za nią Chiny (21 proc.) i Stany Zjednoczone (16 proc.).

Co z modelami elektrycznymi?

„Dobrym sygnałem dla klientów i fanów marki Volvo w naszym kraju jest nasza zrewidowana strategia elektryfikacji i pojawianie się w naszej ofercie modeli o napędzie tradycyjnym oraz hybryd typu plug-in” - komentuje Emil Dembiński, Dyrektor Zarządzający Volvo Car Poland. Na poprzednich konferencjach tego typu Volvo podkreślało, że pewnym krokiem zmierza do całkowitej elektryfikacji, nie cofa się na krok i że już wkrótce pożegnamy spalinowe odmiany poszczególnych samochodów. Teraz okazało się, że póki co niczego nie żegnamy - i wygląda na to, że to była słuszna decyzja. Jednocześnie, firma planuje w tym roku, by modele zelektryfikowane odpowiadały za 60 proc. sprzedaży.

Obecnie klienci w Polsce kupowali przede wszystkim auta benzynowe (62 proc.) i wysokoprężne (17 proc. - i to mimo faktu wycofania diesli z gamy w marcu). Zelektryfikowane odpowiadają za 12 proc. wyniku - z czego 8 proc. to modele w pełni elektryczne. Jeśli chodzi o te ostatnie, ich liczba wzrosła o 5 proc. w porównaniu z rokiem 2023. To najpewniej zasługa korzystnie wycenionego EX30. Na całym świecie udział modeli w pełni elektrycznych wyniósł 23 proc. i wzrósł o 7 pp. w porównaniu do 2023 roku.

Co czeka Volvo w 2025 roku?

REKLAMA

Oczywiście, wprowadzenie „na dobre” do sprzedaży EX90 (poprawionych i ze wszystkimi elementami wyposażenia) na pewno jest ważnym krokiem dla marki, ale najważniejszy będzie debiut XC60 po liftingu. Jak widać, temu autu wcale nie trzeba szczególnie pomagać, bo i tak doskonale się sprzedaje. Ale mały restyling i odświeżenie pod względem technologicznym na pewno będzie argumentem dla klientów, którzy dziś się wahają, „bo to stary model”. Z XC90 jest podobnie. Rok 2025 Volvo ma szanse zakończyć z kolejnym rekordem i pokazać, że czasami warto zrewidować hucznie ogłaszane plany.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-02-19T17:09:50+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T18:07:47+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T15:44:06+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T14:11:53+01:00
Aktualizacja: 2025-02-18T13:39:02+01:00
Aktualizacja: 2025-02-17T13:09:43+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA