Ruszyła produkcja Polestara. Fabryki w Europie stoją, więc auta przyjadą z Chin
Polestar udowadnia, że w dobie koronawirusa można wrócić do normalności.
Chińczycy jako pierwsi nauczyli się żyć z wirusem i wracają do pracy. Polestar/Volvo/Geely (niepotrzebne skreślić) wróciło do produkcji modeli szwedzkiej marki i wystartowało z produkcją swojego pierwszego elektrycznego modelu – Polestara 2.
Firma ma w Chinach trzy zakłady produkujące samochody i jeden wytwarzający silniki.
Należąca do Zhejiang Geely Holding fabryka w Luqiao produkuje XC40, a od teraz również pierwszego elektrycznego Polestara, czyli model oznaczony cyfrą 2.
Cyfrą 2, bo jedynka przypadła modelowi hybrydowemu.
Zelektryfikowane coupe, które będzie produkowane w chińskiej fabryce w Chengdu zobaczyliśmy już w 2018 r. Auto nie trafiło do oficjalnej sprzedaży w Polsce, choć podobno kilku klientów tak czy inaczej je zamówiło. Pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów mniej więcej w tym samym czasie co Polestar 2, czyli w połowie tego roku, ale podobno ich produkcja ma dopiero się rozpocząć.
Polestar 2 ma szansę na zdobycie dużo większej popularności niż model 1.
To oczywiście wypadkowa ceny i praktyczności. Hybrydowe coupe wyceniono na 650 tys. zł, elektryczny hatchback (Volvo mówi, że fastback) ma kosztować początkowo ok. 260 tys., zł. w bogatej wersji Launch Edition, ale z czasem ma do niej dołączyć wersja podstawowa z ceną startującą z poziomu ok. 170 tys. zł. Szczegółowej specyfikacji tej drugiej wciąż nie znamy.
408 KM, 470 km zasięgu
To dwie podstawowe liczby, jakie podano przy opisie wersji Polestara 2, której produkcja juz ruszyła. Auto będzie miało napęd na obie osie i akumulatory o pojemności 78 kWh. Jakiś czas temu producent zapowiedział, że Polestar 2 będzie miał wegańskie wnętrze, wykonane z materiałów z odzysku, m.in. butelek PET, odpadów z produkcji korka i zużytych sieci rybackich. Auta mają trafić do salonów w połowie tego roku. Warto dodać, że pierwsi wsiądą w nie klienci w Europie, a dopiero po nich model trafi do Chińczyków i Amerykanów.
Bezpieczeństwo pracowników w dobie pandemii.
Producent zapewnia, że troska o zdrowie pracowników i przyszłość firmy to główne cele obecnych działań. Podjęto szereg kroków by zapewnić bezpieczne warunki pracy, jak dotąd nie stwierdzono ani jednego przypadku zachorowania wśród pracowników chińskich fabryk Volvo. Liczymy na to, że niedługo w ślady chińskich kolegów będą mogli pójść pracownicy w Europie.