Dostawczaki też się poddaje recyklingowi. Tak jak to Ducato Inspekcji Ruchu Drogowego
Tak właśnie powinna wyglądać ekologia - poprzez recykling. samochód dostawczy Fiat Ducato, który już odbył swoją służbę w Inspekcji Transportu Drogowego trafił do Hiszpanii jako pełnoprawny kamper.
Śmiejemy się, gdy ktoś żartuje że każdy opuszczony kiosk czy sklepik może być przerobiony na mikrokawalerkę. Twórca tego kampera na bazie Fiata Ducato postanowił zrealizować podobny pomysł, ale na płaszczyźnie motoryzacyjnej - samochód służący polskiemu Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego, przerobił na wakacyjnego kampera. A do tego jego dzieło nawet nie jeździ po Polsce, a trafiło do słonecznej Hiszpanii.
Kamper z Inspekcji Transportu Drogowego
Już z daleka od razu rzucą nam się w oczy charakterystyczne barwy pojazdu Inspekcji Transportu Drogowego - ewentualnie przywodzące na myśl markę odzieżową Lacoste. Z dachu zniknęła typowa dla wszelkich pojazdów służb niebieska belka świetlna, a jedynie napisy na samochodzie podmieniono na „inspekcja ruchu zdrowego”.
W wyposażeniu znajdziemy łazienkę z prysznicem i sedesem, zlew oraz ilość miejsca wystarczającą dla czterech osób. Pod maską znajdziemy to, co Ducato wówczas miało najmocniejsze, czyli turbodiesla Multijet skonstruowanego przez Iveco, o pojemności 3.0 l i mocy 157 KM.
Więcej dziwnych ogłoszeń znajdziesz tutaj:
- Motoryzacyjne wspomnienie starego dresiarza jest na sprzedaż. Przyda się spora suma uczciwie zarobionych pieniędzy
- Subaru Forester z polskich ogłoszeń ma napęd na cztery nie wiadomo co, bo z pewnością nie są to koła
- Weź szoferkę od busa i dospawaj do tego ramę z prefabrykatów. Na kampera się nada, co nie?
Możesz robić inspekcję w słonecznym Alicante
Ducato kamper należy obecnie do firmy Casa Alicante, wynajmującej apartamenty w hiszpańskich miejscowościach Alicante i Los Nietos. Wypożyczy ona kampera swoim klientom za jedyne 75 euro za dobę, plus kaucję zwrotną 1000 euro.
Samochód z daleka wygląda jak pojazd Inspekcji Transportu Drogowego - tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Jeżeli ci to nie przeszkadza, a planujesz wakacje we wschodniej Hiszpanii, to oferta zdecydowanie jest dla ciebie. A jeżeli jeszcze jesteś żartownisiem, to tym lepiej, bo miny polskich kierowców na trasie z Walencji do Murcji będą wprost bezcenne.
A oryginalne ogłoszenie na Facebookowym profilu „Apartamenty wakacyjne w Alicante” znajdziecie tutaj.