Wiemy, ile kosztuje Skoda Fabia 130 Sport. Przeczytaj uważnie nazwę
128 300 zł - tyle trzeba w Polsce zapłacić za 177-konną wersję Skody Fabii. Segment podgrzewanych hatchbacków prawie wymarł, więc rywali nie ma wcale zbyt wiele. A może jednak?

Historia „sportowych” liter RS w Fabii jest nietypowa: pierwszy RS miał pod maską diesla (nieśmiertelne 1.9 TDI), a drugi silnik o straszliwej reputacji (wyjątkowo śmiertelne 1.4 TSI z najgorszych czasów, w najgorszej odmianie). Trzeciego RS-a nie było, a w generacji numer cztery… znowu nie będzie tego typu wersji. Co nie znaczy, że fani szybkich aut miejskich nie znajdą w gamie czegoś dla siebie.
Wersja 130 Sport ma 177 KM
To efekt podkręcenia całkiem udanego silnika 1.5 TSI Evo2 z wyjściowych 150 KM. Teraz taka Fabia - wyposażona w skrzynię DSG - osiąga 100 km/h w 7,4 s (o 0,4 s szybciej niż w 150-konny Monte Carlo) i maksymalnie może jechać 228 km/h. To nie koniec zmian: zawieszenie obniżono w stosunku do słabszej wersji o 15 mm i usztywniono, a układ kierowniczy ma dawać bardziej bezpośrednie odczucia.

Z zewnątrz 130 Sport odróżniają czarne dodatki, ciemny dach, przedni spojler i dwie końcówki układu wydechowego. Na błotnikach i klapie bagażnika znalazły się emblematy nowej wersji. W standardzie: reflektory Bi-LED z funkcją doświetlania zakrętów. W ofercie cztery kolory nadwozia: biały, niebieski, czerwony i czarny. W środku można zauważyć m.in. fotele z poprawionym trzymaniem bocznym i zintegrowanymi zagłówkami.
Takie auto kosztuje od 128 300 zł
Marka podkreśla, że to nie jest hot hatch, w stylu nieodżałowanych Hyundaia i20 N czy Forda Fiesty ST, a wciąż auto cywilne, tyle że nieco szybsze. Liczba 130 nawiązuje do 130. urodzin marki, a „cieplejsza” Fabia ma być jednym ze sposobów na ich uczczenie. Cena jest... podobna do liczby w nazwie. Dobrze, że Skoda nie kończy 150 lat.

Nie ma już na rynku zbyt wielu mocnych hatchbacków tej klasy, ale groźnym rywalem nowej Fabii z pewnością będzie spokrewnione z nią Polo. Wersja GTI ma więcej mocy (207 KM) i większą pojemność silnika, a kosztuje właściwie dokładnie tyle samo (od 128 290 zł już z DSG). Oprócz tego, z Fabią mogą walczyć małe SUV-y - choć w tych w rodzaju T-Crossa, Yarisa Crossa czy Juke’a mocnych silników nie ma. Ford Puma ST ma 170 KM, automat i też osiąga 100 km/h w 7,4 s. Kosztuje od 140 150 zł.
Skoda może czarować swoim nieco limitowanym klimatem. Czy to będzie klasyk? Dla wielu osób „Fabia youngtimer” to hasło, które wciąż powoduje dreszcze oburzenia. Ale spójrzcie na pierwszego RS-a. Robi się już naprawdę wyjątkowy…







































