Chevrolet Spark powraca jako SUV. Bo teraz wszystko musi nim być
Stęskniliście się za Chevroletem Sparkiem? Ja też nie, ale mimo to już wkrótce do salonów amerykańskiej marki powróci on w nowej, całkiem ciekawej odsłonie. A pod atrakcyjnie stylizowanym nadwoziem kryje się także kilka niespodziewanych rozwiązań.
Chevrolet Spark był niegdyś jednym ze stałych bywalców naszych dróg, skonstruowanym przez Daewoo (również pod tą marką sprzedawany). Jednakże, w przeciwieństwie do poprzedników, nowa iskierka nie została stworzona w Korei Południowej. W Stanach Zjednoczonych też nie, gdyż nie jest to produkt samego General Motors.
Nowym Sparkiem będzie Baojun
Ojczyzną nowego Chevroleta Sparka są Chiny. Bowiem właśnie w Państwie Środka działa marka Baojun, która użyczy Chevroletowi bazę dla swojego nowego modelu. A dokładniej będzie nim niewielki crossover o nazwie Yep Plus.
Wybór Baojuna był nieprzypadkowy, gdyż jest to marka kontrolowana w znacznej mierze przez General Motors. Powstała w roku 2010 jako kolejna marka koncernu SAIC-GM-Wuling, pełniąc rolę tańszej alternatywy dla Chevroletów i Buicków, plasując się powyżej tanich i prostych samochodów marki Wuling.
Nie będzie to też pierwszy chiński samochód oferowany pod marką Chevrolet. Na rynkach krajów o niższym poziomie gospodarki już wiele chińskich samochodów nosi na masce logo ze złotym plusem (czy tam muszkę, czy krzyż - jak każdemu wygodnie). Jest wśród nich nawet jeden z bardzo znajomą nazwą - mianowicie Chevrolet Captiva, oferowany m.in. w Ameryce Łacińskiej, a będący w rzeczywistości Baojunem 530.
Więcej wieści o General Motors przeczytasz tutaj:
Defender zamiast Matiza
Chevroleta Sparka pamiętamy jako malutkiego, miejskiego hatchbacka o pociesznej mordce, będącego następcą Daewoo Matiza produkowanego m.in. w Fabryce Samochodów Osobowych w Warszawie. Nowy samochód noszący tą że nazwę będzie małym crossoverem, jednak już o dość poważnej, twardej stylistyce - przywodzi ona na myśl terenówki inspirowane klasycznym designem, jak np. Land Rover Defender.
Baojun Yep Plus to miejski crossover o długości niemal równych 4 m. Jest to wydłużona wersja modelu Yep, o długości 3,4 m. Napędza go silnik elektryczny o mocy 102 KM umieszczony na tylnej osi, zaś energia jest przechowywana w akumulatorze o pojemności 41,9 kWh. Pełne naładowanie wystarcza na przejechanie 401 km. Sprzedaż krótkiego modelu Yep w Chinach rozpoczęła się w 2023 r., zaś Yep Plus w kwietniu 2024 r. Jako Chevrolet Spark ma natomiast trafić do salonów ok. połowy 2025 r. Swoją drogą, Spark to idealna nazwa dla małego elektryka.
Wg zapowiedzi GM, głównym rynkiem dla nowego Sparka mają być rynki Ameryki Łacińskiej, gdzie już nawet przyłapano te modele podczas testów, noszące już logotyp Chevroleta. Dzięki zdjęciom wiemy także, że pełna nazwa nowego malucha ma brzmieć Chevrolet Spark EUV Activ. A czy mógłby trafić do Europy? Na ten moment - raczej wykluczone.