Nowa Toyota Camry może mieć kolor rodem z czasów eurodance. Czy moda na lata 90. powinna wrócić?
Lata 90. wracają w ubraniach albo w muzyce. Ale czy powinniśmy tęsknić za ich estetyką również w motoryzacji? Zastanawiałem się nad tym, oglądając Toyotę Camry pokrytą lakierem z czasów "Młodych Wilków".
![Nowa Toyota Camry może mieć kolor rodem z czasów eurodance. Czy moda na lata 90. powinna wrócić?](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2024/05/toyota-camry-kolor-_5093-Duzy-1180x645.jpeg)
Srebrny, szary, srebrny, srebrny, szary. Rzut oka na parkingi jeszcze niedawno owocował tak bardzo monochromatycznym widokiem, że oglądający mógł zacząć się zastanawiać, czy przypadkiem nie zamienił się wzrokiem ze swoim psem. Szarości, ewentualnie „urozmaicone” o czerń i biel, dominowały. Raz, że kochali je klienci. Niekoniecznie chcieli się wyróżniać, a zamiast na krzykliwość stawiali na to, by „nie było widać, że jest brudny”. Dwa, że same marki niespecjalnie oferowały nabywcom ciekawsze odcienie. Może gdzieś w gamie pałętał się czerwony albo bordowy, ale poza tym - szaro jak na osiedlu z PRL przed termomodernizacją.
Teraz nadeszła termomodernizacja
O ile jednak bloki pomalowane na jaskrawe kolory prezentują się zazwyczaj okropnie i szpecą okolice, o tyle samochody w żywszych barwach potrafią cieszyć oko. Rewolucja zaczęła się od góry - najpierw to bogaci kupujący zaczęli wybierać swoje modele sportowe albo luksusowe SUV-y w kolorach cukierków Skittles. Potem kompakty, mniejsze SUV-a, a także auta miejskie zaczęły być lakierowane mniej depresyjnie.
![nowe bmw 4](https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/autoblog/2024/01/P90536780_highRes_the-new-bmw-m4-conve.jpg)
Wybór w gamie większości modeli jest już zupełnie przyzwoity. Większość nowych modeli ma „firmową” barwę, w której prezentowany był w premierowych materiałach prasowych. Często jest ciekawa. I często w stylu retro.
Kolory sprzed lat wracają
Ciemna zieleń jeszcze niedawno była całkiem niemodna. Dziś wraca do łask i znowu jest uznawana za odcień z klasą, dodający elegancji. Wracają też odcienie pastelowe. Nowa Toyota Land Cruiser może być nie tylko czarna czy biała, ale także błękitna albo beżowa, w odcieniu rodem z terenówek sprzed pół wieku. Podobny lakier można zobaczyć też na Mercedesach klasy G.
Więcej o kolorach:
Lata 50, 60, a także 80. w designie wracają. Co z 90-tymi? Każda wystawa sklepu z młodzieżowymi ubraniami jest wypełniona ciuchami jak sprzed 25-30 lat. Znowu modne są wąskie okulary przeciwsłoneczne, a hity w radiu brzmią (choć, niestety, nie wszystkie) jak ze składanki, którą puszczaliście sobie z walkmana na koloniach.
Ale w motoryzacji lata 90. nie są kochane
Być może jest jeszcze trochę za wcześnie na taki powrót? A może zaraz renesans lat 90. się rozpocznie? Ówczesne kształty i detale raczej powinny wyglądać nadal dobrze. Co z kolorami? Wiele z nich na pewno wpisze się we współczesne mody. Był jednak jeden, który trzy dekady temu robił wielką karierę, a potem zniknął.
Mowa o turkusowym i wariacjach na jego temat. Opel Astra I, Ford Focus I, Nissan Primera, BMW E36, Volvo S40, Honda Civic, Renault Laguna… mógłbym tak wymieniać do rana i nadal nie skończyłyby mi się auta z lat 90, które mogły być turkusowe. Ten kolor jednak odszedł do lamusa - tak w motoryzacji, jak i w ubraniach. Nie byłem jego fanem, więc chciałbym powiedzieć, że może to i dobrze.
Nowa Toyota Camry znowu może być turkusowa
OK, czekam aż ktoś się przyczepi i napisze, że to wcale nie jest turkusowy. Być może. Przyznacie jednak, że auto pokazane niżej zostało pomalowane lakierem, który mocno kojarzy się z latami 90. Zwłaszcza w słońcu widać, że to nie jest zwykły "niebiesko-zielonkawy".
Nie jestem pewien, czy taki odcień będzie występować w polskiej ofercie Camry. Postawiłbym na „nie”. Ale czy jest ładny? Czyżby zagościł w palecie tej Toyoty, by skusić konserwatywnych klientów, którzy niekoniecznie podążają za nowymi modami? A może to początek nowej mody? Ten tekst powstał głównie po to, by pokazać wam interesujący „retro” odcień lakieru i zapytać was, co o nim sądzicie. Przypomina wam się smak oranżady w proszku, a pod nosem automatycznie zaczynacie nucić „All That She Wants” zespołu Ace of Base, czy może zamykacie oczy z obrzydzeniem? Czy ten kolor powinien wrócić? Ja nie jestem przekonany.