Mazda oficjalnie zmienia logo. To wasza wina, bo za dużo siedzicie w telefonach
Mazda oficjalnie ogłosiła w Japonii zmianę swojego logo. Nowy projekt jest bardzo płaski, nawet bardziej niż powierzchnia ziemi w niektórych kręgach.
Japoński dziennik Nikkei podał do wiadomości, że Mazda oficjalnie ogłosiła zmianę swojego logotypu po raz pierwszy od 1997 roku. Wtedy japoński koncern wprowadził emblemat z owalem wokół litery „M”, pierwszej litery nazwy firmy. Nowe logo, o którym Japończycy piszą, że będzie jednocześnie nowym znakiem towarowym, jest po prostu nową dwuwymiarową, płaską wersją obecnego emblematu.
Dlaczego Mazda decyduje się na taką zmianę?
Winni jesteście wy i fakt, że cały czas siedzicie w telefonach. W XXI wieku świat jest coraz częściej postrzegany poprzez pryzmat cyfrowych ekranów. Mazda uznała, że potrzebny jest nowy logotyp, który ma prostą, płaską konstrukcję i dzięki temu jest dobrze widoczny na ekranach smartfonów. Taka forma identyfikowania marki ma pomóc Mazdzie przebić się do serc młodych ludzi.
O nowym logotypie pisaliśmy już w zeszłym roku, kiedy to do japońskiego urzędu patentowego wpłynął wniosek o zgłoszenie znaku towarowego. Redaktor Adamczuk słusznie przewidział, że chodzi o to, aby znaczek był łatwiejszy w odbiorze w cyfrowym świecie. Mikołaj napisał wtedy, że „takie projekty lepiej sprawdzają się w obecnym świecie, bo łatwiej wyświetlać je na ekranach i ogólnie - dostosowywać do „wyzwań cyfrowego środowiska”. Trójwymiar powoduje kłopoty z cieniami, światłem i innymi problemami grafików. Teraz jest prościej, można by powiedzieć, że bardziej minimalistycznie."
W ostatnich latach wiele firm dostosowywało swoje logotypy do nowych trendów oraz realiów. Volkswagen zrobił analogiczną, wypłaszczająca zmianę i wizerunek firmy z pewnością na tym nie ucierpiał. Z kolei Jaguar postanowił zastosować na klientach terapię szokową i wszyscy zdębieli, gdy firma pokazała swoje nowe ja.
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jak ta płaska wersja dobrze znanego kształtu sprawdza się w praktycznych zastosowaniach. Umieszczona w rogu dokumentu z pewnością będzie wyglądać świetnie, ale czy równie dobrze sprawdzi się na samochodzie? Najprawdopodobniej dowiemy się w najbliższym czasie, choć redakcja japońskiego portalu spodziewa się, iż nowy emblemat będzie używany równolegle z wciąż obowiązującym wzorem, którego początki sięgają lat 90.
Źródło: nikkei.com