REKLAMA

Hybrydowy król zasięgu zmierza do Europy. Ma większą baterię niż niektóre samochody elektryczne

Lynk&Co planuje wprowadzenie na rynek Starego Kontynentu modelu 08. To hybryda plug-in o akumulatorze większym niż w całkowicie elektrycznej Maździe MX-30.

lynk&co 08 europa hybryda
REKLAMA

Jeszcze niedawno mówiło się o hybrydach plug-in, że to ślepa uliczka rozwoju motoryzacji i bezsensowny etap przejściowy między autami spalinowymi a elektrycznymi. Rzeczywiście, wydawało się, że ta technologia się nie rozwija i nikt nie ma ochoty na to, by w nią inwestować. Zasięgi aut PHEV w trybie elektrycznym utknęły w okolicach 50 km i koniec.


REKLAMA

Ale teraz hybrydy plug-in mogą zajechać znacznie dalej

Nowe pokolenie takich aut jednak się rozwinęło. Nowe Volkswageny i inne produkty koncernu VAG mogą pokonać „na prądzie” ponad 100 km. Zrobi to także np. nowa Toyota Prius. Akumulatory PHEV-ów się powiększyły, a spora grupa klientów może naprawdę rzadko słyszeć w swoich wozach pomruk jednostki spalinowej. Większość ich codziennych celów da się objechać wyłącznie z użyciem silnika elektrycznego.

W Chinach hybrydy z wtyczką są jeszcze o dwa kroki przed europejskimi. Przykładem może być Lynk&Co 08.

Co to za model?

To wóz znany w Państwie Środka od 2023 roku i szybko stał się tam liderem sprzedaży tej marki. Mówimy o SUV-ie o długości 4,82 m - jest więc np. o 6,5 cm dłuższy od obecnego BMW X3.

lynk&co 08

Wygląd tego auta - produkowanego przez firmę należącą do koncernu Geely, podobnie jak Volvo - jest dość typowy dla produktów marki i może kojarzyć się z… poprzednią Kią Sportage albo z Porsche Macanem. Co jeszcze wiemy o Lynk&Co 08? Wnętrze jest pełne wielkich ekranów, a tutejszy head-up ma przekątną aż 92 cale i obsługuje modną ostatnio funkcję rozszerzonej rzeczywistości. To, co najciekawsze, kryje się tu jednak pod maską.

Lynk&Co to hybryda plug-in o wielkim zasięgu

lynk&co 08

W Chinach wóz jest oferowany w dwóch odmianach. Pierwsza ma silnik 1.5 turbo (161 KM) połączony z 215-konnym motorem elektrycznym. W drugiej jednostki elektryczne są dwie: druga rozwija 209 KM. Taki wóz osiąga 100 km/h w 4,6 s.

Najbardziej interesujące są jednak pojemności baterii. Pierwsza wersja ma akumulator 21 kWh, który pozwala na przejechanie 120 km w trybie elektrycznym. W drugiej zamontowano pakiet o pojemności 40 kWh, co pozwala przejechać bez udziału silnika spalinowego 220-245 km. Dla porównania, wciąż oferowana, całkowicie elektryczna Mazda MX-30 ma akumulator o pojemności 35,5 kWh. Baterię Lynk&Co 08 można naładować od 10 do 80 proc. w 33 minuty, a zasięg na obydwu paliwach sięga 1100 km.

Lynk&Co 08 ma trafić do Europy

lynk&co 08 europa hybryda

Debiut ma odbyć się już w tym roku. Dokładnej specyfikacji odmiany na Stary Kontynent jeszcze nie znamy, najpewniej mówimy jednak o wariancie z większą baterią - producent podaje bowiem, że zasięg w trybie elektrycznym WLTP ma wynosić 200 km. Tyle może wyjść po „przetłumaczeniu” chińskich pomiarów CLTC na WLTP.

REKLAMA

Cena auta ma wynosić 52 995 euro, czyli nieco ponad 220 tysięcy złotych. Czy Lynk&Co trafi także do Polski? Patrząc na to, jak wiele chińskich modeli u nas obecnie debiutuje, byłbym zdziwiony, gdyby marka się na to nie zdecydowała. Zwłaszcza że polscy klienci potrafią podchodzić do aut EV z nieufnością, ale już hybrydy lubią. Hitem sprzedaży np. w marce BYD jest właśnie plug-in.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-20T11:52:36+01:00
Aktualizacja: 2025-03-19T18:23:44+01:00
Aktualizacja: 2025-03-18T17:50:35+01:00
Aktualizacja: 2025-03-18T14:56:47+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T20:03:29+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T15:09:16+01:00
Aktualizacja: 2025-03-17T13:41:29+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA