REKLAMA

Leapmotor bawi się w wasz ukochany segment. Ostro gra, jak na 10-latka

Łącząc okrągłą rocznicę i ambitne plany na kolejne lata, Leapmotor pokazał dwa nowe, flagowe modele. Jednym z nich jest elektryczny model D99, reprezentujący ginący gatunek vanów.

Leapmotor bawi się w wasz ukochany segment. Ostro gra, jak na 10-latka
REKLAMA

Leapmotor właśnie świętuje swój okrągły jubileusz. Zapytacie - 30 lat? 40? Nie, chiński producent obchodzi swoje dziesiąte urodziny, co oznacza że jest w wieku przeciętnego użytkownika określenia "67". Jednak dzięki zaawansowanej technologii, przyjemnej dla oka stylistyce, czy niskim cenom szybko zdobył popularność w Chinach, a dzięki partnerstwu ze Stellantis zaczyna się przepychać także poza nimi.

REKLAMA

Nowy grywalny bohater - van D99

Jednak Leapmotor się nie zatrzymuje - w nadchodzącym roku planuje sprzedać na całym świecie milion sztuk samochodów, a w 2036 r. chce osiągnąć liczbę 4 milionów. W tym pierwszym celu na pewno pomogą dwa właśnie zaprezentowane modele - jednym z nich jest pierwszy van marki o nazwie D99.

Galeria: 2 zdjęcia
Galeria zdjęć
zdjęcie galerii
zdjęcie galerii

Jeżeli chodzi o wygląd, to D99 prezentuje się co najmniej poprawnie. Nawet jeśli mówienie o wyglądzie vanów jest jak komentowanie komfortu użytkowania otwieracza do puszek, to auta na pewno nie nazwiemy brzydkim - choć Leapmotor zaczyna nas już do tego przyzwyczajać. D99 to model wyższej klasy, mierzący 5,2 m długości i z rozstawem osi 3,1 m. Do wnętrza zajrzeć jeszcze nie możemy, choć lista wyposażenia ma być długa. Nad przednią szybą dostrzeżemy LiDAR, co wskazuje na mnogość systemów wspomagających kierowcę - wiadomo również, że mają być one napędzane procesorem Qualcomm Snapdragon 8797.

Architektura 1000 V

Leapmotor nie podał oficjalnych danych technicznych D99. Wiadomo tyle, że będzie blisko spokrewniony z równolegle zaprezentowanym SUV-em D19, powstając na tej samej płycie podłogowej i korzystając z tożsamego układu napędowego - nie ma ona jeszcze swojej nazwy, a wiadomo tyle, że będą na jej bazie powstać zarówno samochody czysto elektryczne, jak i modele ze spalinowym przedłużaczem zasięgu (EREV).

W przypadku D99 w wersji EREV ma się opierać na architekturze 800 V, na której osadzony zostanie akumulator o pojemności 80,3 kWh, co ma zapewnić zasięg ok. 500 km na samym prądzie wg normy CLTC. Wersja bez spalinowego wspomagacza ma się zaś opierać na architekturze 1000 V z akumulatorem 115 kWh, który zapewni zasięg 720 km na jednym ładowaniu. Specyfikacji silnika jeszcze nie znamy.

Cen również nie znamy, choć jak powiedział dyrektor generalny Leapmotora Zhu Jiangming, firma będzie prowadzić agresywną politykę cenową, również w przypadku swoich flagowych modeli - znaczy to mniej więcej tyle, że D99, jak i D19 powinny być tańsze od większości konkurentów. Przekonamy się tego jednak relatywnie niedługo, gdyż oba modele zostaną wprowadzone na rynek już w I kwartale nowego roku.

REKLAMA

Więcej o chińskich samochodach przeczytasz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-30T11:44:14+01:00
Aktualizacja: 2025-12-30T11:07:10+01:00
Aktualizacja: 2025-12-30T09:56:36+01:00
Aktualizacja: 2025-12-30T07:57:19+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T19:30:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T17:19:23+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T16:21:48+01:00
Aktualizacja: 2025-12-29T13:25:54+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T19:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-28T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T14:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T11:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-27T10:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T14:35:06+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T09:58:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-26T07:29:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T17:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T13:00:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA