REKLAMA

Francuski Rolls-Royce wyceniony. Cena zaskakuje

DS No8 miał być jednym z pierwszych zwiastunów tego, że francuska marka pragnie mierzyć wyżej niż zwykłe premium. Na szczęście cena nowości pozostała na względnie przyziemnym poziomie.

Francuski Rolls-Royce wyceniony. Cena zaskakuje
REKLAMA

Dla szybkiego przypomnienia - DS No8 (czy jakkolwiek zapisuje się nazwę tego modelu) to sztandarowy pojazd DS, mający kusić nietypowym nadwoziem, jakością wykonania, a także napędem elektrycznym, zapewniającym zasięg do 750 km. Wygląda przy tym tak:

REKLAMA
 class="wp-image-630348"

I właśnie poznaliśmy jego ceny, które - wbrew deklaracjom, że marka chce się mierzyć z największymi i najdroższymi - wcale takie największe i najdroższe nie są.

DS No8 - ceny

Na start, przynajmniej we Francji i w wersji wyposażenia Pallas - 59 200 euro, co po przeliczeniu na złotówki daje niecałe 250 000 zł. Czyli mniej niż na przykład - cennikowo - życzy sobie Volkswagen za ID.7. W kwestii napędowej dostaniemy za to 230 KM, napęd na jedną (przednią) oś, sprint do setki w 7,7 s oraz akumulator o pojemności 74 kWh (teoretyczny zasięg do 550 km).

Dużo ciekawszą opcja wydaje się DS No8 Pallas w odmianie Long Range. Cena wynosi tutaj 63 300 euro, czyli 267 000 zł, ale nie dość, że dostajemy trochę więcej mocy (245 KM), to jeszcze akumulatory zwiększają swoją pojemność do 97,2 kWh, co ma się przełożyć na teoretyczny zasięg do 750 km. Ach, sprint do setki w tej wersji zajmuje 7,8 s.

Wyżej w gamie ulokowano "podstawową" wersję napędową, ale z lepszym wyposażeniem (Etoile FWD, 66 480 euro i Long Range za 70 900 euro), natomiast na szczycie znalazło się miejsce dla DS No8 Etoile AWD Long Range, wycenionego na 74 600 euro, czyli... 314 000 zł. Wersję AWD można uznać za o tyle ciekawą, że oferuje oczywiście napęd na obie osie i 350 KM, co przekłada się na sprint do setki w 5,4 s, natomiast zasięg w teoretycznym wariancie wynosi 688 km.

DS No8 - wyposażenie

W "bazowej" wersji Pallas dostaniemy m.in. nawigację, bezprzewodowy Android Auto i CarPlay, bezprzewodową ładowarkę, 4 złącza USB (2 z przodu i 2 z tyłu), bezprzewodowy dostęp do auta i uruchamianie napędu, czujniki parkowania dookoła całego samochodu, kamerę cofania, kierownicę z łopatkami, przyciemniane szyby tylne, dwustrefową klimatyzację, oświetlenie ambientowe i... dywaniki z przodu i z tyłu.

REKLAMA

Wersja Etoile dodaje to tego m.in. matrycowe reflektory, cyfrowe lusterko wsteczne, kamerę 360 stopni, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika i HUD. Do tego dochodzą jeszcze - dla jednej i drugiej wersji - dwa pakiety wyposażenia, chociaż komunikat prasowy nie precyzuje dokładnie, co w nich zawarto.

Pierwsze samochody powinny zostać dostarczone do klientów w drugiej połowie tego roku. O ile oczywiście klienci nie uznają, że za 60 000 euro to oni mogą kupić we Francji nową Teslę Model Y i to w ramach Launch Series

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA