Nadchodzi mocniejszy Duster z LPG i 4x4. Pozabijacie się w tych salonach
Dacia Duster to fenomen socjologiczny, który trudno mi było pojąć, ale moje zdanie milknie przy wyborach klientów. SUV budżetowej marki schodzi jak szalony, ulice wypełniają się kolejnymi sztukami, a zainteresowanie tańszą jazdą jest tak ogromne, że Dacia właśnie testuje nowy wariant samochodu.
Będzie to hit ostateczny, auto o którym marzy każdy Polak, a i w innych państwach spotka się z ciepłym przyjęciem. Wszystko za sprawą magicznego LPG.
Dacia Duster jest przebojem, bo ma niezły wygląd, atrakcyjną cenę i gamę silników, która nie powoduje bólu głowy. Ma jednak dwa mankamenty w swojej gamie - brak możliwości połączenia napędu 4x4 ze skrzynią automatyczną i to, że fabryczna instalacja gazowa dostępna jest wyłącznie dla najsłabszego silnika, który ma litr pojemności i zaledwie 100 KM. Nie muszę mówić, że taka wersja nie rozpieszcza osiągami - do setki potrzebuje ponad 14 s, a do tego występuje wyłącznie z napędem na przednie koła. Dacia była wielokrotnie proszona przez klientów o zmianę podejścia, o to żeby przeprowadziła zmiany w gamie. Długo się opierała, ale najwyraźniej głosów było tak dużo, że nadciąga wiatr zmian. Już w przyszłym roku pojedziecie mocną Dacią Duster z LPG i napędem 4x4.
Dacia testuje najlepszego Dustera - z LPG i napędem 4x4
Na zdjęciach szpiegowskich widzicie znaczek Renault, ale niech was to mie zmyli, po prostu na niektórych rynkach Duster nie jest Dacią.
Według przecieków Dacia testuje właśnie silnik 1.2 l ECO-G wsparty przez układ miękkiej hybrydy, a łączna moc układu to 150 KM. Co więcej, moc będzie przekazywana na wszystkie koła za pomocą automatycznej skrzyni biegów. Tym samym powstanie Duster, o którym wszyscy marzą, nie dość, że pojedzie wszędzie, to jego eksploatacja będzie kosztować grosze, a do tego nie będzie potrzeby machać drążkiem zmiany biegów. Nie ma słabych punktów w tym samochodzie.
Co ciekawe - to będzie zupełnie nowy napęd 4x4 w gamie producenta. Za napęd tylnej osi będzie odpowiadał silnik elektryczny, który będzie się załączał w przypadku utraty przyczepności oraz dla odzyskania energii. Coś podobnego ma Jeep w swoim Avengerze 4Xe. Za napęd odpowiada firma Valeo.
A żeby było jeszcze ciekawiej, to okazuje się, że ten układ trafi do Bigstera. Może nie jestem fanem LPG, ale doceniam próby Dacii na tańszą jazdę i do tego znacznie bardziej ekologiczną, bo jakby unijnym urzędnikom zależało na ekologii, to już dawno każdy nowy samochód wyposażony byłby w instalację LPG.
Więcej o Daci przeczytasz w: