#B69AFF
REKLAMA

Chińskie Volkswageny wychodzą z Chin. Passat sedan za 91 tys. zł i spółka pójdą na eksport

Chiny odgrywają coraz większą rolę w działalności Volkswagena. Niemiecki producent właśnie ogłosił, że modele zaprojektowane specjalnie na chiński rynek, będą także eksportowane poza Chiny.

Chińskie Volkswageny wychodzą z Chin. Passat sedan za 91 tys. zł i spółka pójdą na eksport
REKLAMA

Volkswagen działa w Chinach w ramach dwóch spółek joint-venture zawiązanych z dwoma różnymi, lokalnymi partnerami - FAW-VW i SAIC-VW. Auta wytwarzane przez tą pierwszą spółkę trafią teraz na eksport poza Państwo Środka, co oznacza odejście od strategii "In China, For China" - Volkswagen niejako przetestuje, czy te auta mogą się cieszyć popularnością poza ich pierwotnym rynkiem.

REKLAMA

Passat sedan i Jetta na pierwszy ogień

Pierwszym chińskim modelem, który próbuje podbić zagraniczną klientelę, będzie Magotan. To samochód, którego wielu w Europie może brakować, gdyż jest to średniej wielkości sedan, blisko spokrewniony z Passatem - de facto, jest to Passat sedan, choć z nieco odmienną stylistyką przodu i wnętrza.

Magotan mierzy 499 cm długości, napędzają go dwa silniki benzynowe o pojemności 1.5 i 2.0 zespolone z siedmiobiegową skrzynią DSG - zupełnie jak nasz "pasek". Jak wiele aut oferowanych w Chinach, jest on bardzo tani - jego ceny zaczynają się od 179 tys. juanów (91,6 tys. zł)

Warto dodać, że oprócz Magotana Volkswagen oferuje w Chinach sedana o nazwie Passat Pro. Ten jest produkowany przez inną spółkę joint-venture (SAIC-VW) i nawet bliżej mu do europejskiego Passata niż Magotanowi, bowiem oprócz technologii, z europejskim kombiakiem dzieli on również identyczną stylistykę przedniej części nadwozia.

Drugim modelem jest zaś Sagitar - kolejna nazwa, która powie nam niewiele, ale po małym wytłumaczeniu wszystkim zadzwonią dzwony. Sagitar to bowiem kolejny sedan, jednak o klasę mniejszy od Magotana, produkowany od 2019 r. Jest on spokrewniony z Golfem siódmej generacji, a na rynku amerykańskim jest sprzedawany jako Jetta. Wszystko już jasne?

Sagitara napędzają trzy turbodoładowane silniki benzynowe - 1.2, 1.4 i 1.5, z których ten ostatni ląduje także pod maską Magotana. Wszystkie są łączone z siedmiobiegową przekładnią DSG, choć 1.2 bazowo oferuje pięciobiegowy manual. Ceny startują od 110,5 tys. juanów (56,5 tys. zł).

To kiedy trafią do nas? No cóż...

Oprócz nich, FAW-VW zamierza eksportować także samochody volkswagenowskiej submarki Jetta, które trafią za granicę nieco później. W każdym modelu mają być dokonane odpowiednie modyfikacje w celu spełnienia lokalnych norm - kwestia użycia tych samych silników pozostaje jednak tajemnicą.

Jetta VA3 - krewniak niegdysiejszych Seata Toledo IV i Skody Rapid

Niestety, choć pewnie niektórzy z was już zaczęli zacierać ręce, to mam złe wieści - te modele nie trafią do nas. Magotan i Sagitar trafią na rynki Bliskiego Wschodu, gdzie być może będą sprzedawane jako Passat i Jetta, zaś samochody marki Jetta do krajów Azji Centralnej - warto dodać, że od niedawna są już sprzedawane w nieodległym Iranie.

Oprócz sprzedaży eksportowej, Volkswagen szykuje też sporo zmian w Chinach - do 2030 r. planowane jest wprowadzenie na rynek chiński ok. 50 nowych modeli o napędzie elektrycznym lub hybrydowym.

REKLAMA

Więcej o Volkswagenach przeczytasz tutaj:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-26T14:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-25T15:43:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-25T14:30:52+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T19:33:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T17:19:39+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T10:52:32+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T08:02:28+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T20:27:43+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T19:12:33+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T11:28:47+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T10:56:27+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA