REKLAMA

Widziałem na żywo odnaleziony autobus Bałtyk. To nie będzie renowacja, to będzie budowa z inspiracją

Wrak autobusu Bałtyk nabyty przez Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie jest od niedawna dostępny do oglądania dla wszystkich zwiedzających. Przyjrzałem mu się bliżej i dowiedziałem się, jakie elementy z niego uda się uratować.

Widziałem na żywo odnaleziony autobus Bałtyk. To nie będzie renowacja, to będzie budowa z inspiracją
REKLAMA

Na początku wiedzieliśmy tylko tyle, że jakaś bliżej nieznana osoba „odnalazła” jedyny egzemplarz polskiego autobusu Bałtyk. Pojazd był w stanie agonalnym – przez kilkadziesiąt lat służył jako pojemnik na ule. Następnie nabrałem podejrzeń, że żaden Bałtyk już nie istnieje i że to żart, a zdjęcia przedstawiają pojazd z czasów sprzed jego ostatecznego zezłomowania. Okazało się jednak być całkiem inaczej.

REKLAMA

Autobus Bałtyk został odnaleziony i zakupiony przez muzeum motoryzacji w Oławie

Wiele osób chciało pośredniczyć w transakcji i wprost żądało pieniędzy za pokazanie miejsca spoczynku autobusu. Nie wiedzieli jednak, że kolekcja z Oławy ma o wiele lepszych specjalistów od researchu i poszukiwania nowych eksponatów, więc Tomasz – założyciel muzeum – skontaktował się od razu z właścicielką autobusu. Spotkanie zaowocowało niezwykle skomplikowaną i ryzykowną aukcją wyciągania autobusu z miejsca wrastania. Udało się – nie bez drobnych strat – co można obejrzeć na tym filmie.

Obecnie autobus stoi przed budynkiem muzeum w Oławie. Jest niesamowity – to istny gigant, wielkości mniej więcej Jelcza 043 czy raczej Skody 706 RTO, z którego pochodził cały jego układ napędowy. Niesamowite wrażenie robi jego dziwny „pysk” i gruby słupek boczny. Podobno (to tylko teoria) wygląd autobusu miał przypominać rybę, bo był produkowany w Koszalinie. Stąd i nazwa Bałtyk. To jednak mogą być spekulacje. Prawdą jest natomiast to, że odbudowa tego pojazdu będzie oznaczała zbudowanie go od nowa. Miałem okazję dziś przyjrzeć mu się bliżej i dowiedzieć z pierwszej ręki, co uda się zachować.

W rzeczywistości oryginalną substancją będzie może 5 proc. autobusu

Wszystkie panele boczne są zniszczone albo nie ma ich w ogóle. Nie ma wnętrza, silnika ani osi. Te elementy muzeum chciałoby pozyskać z jakiegoś autobusu Skoda 706 RTO, najlepiej w nędznym stanie. Nie ma tylnej, giętej szyby, a z przodu pozostała tylko jedna. Oczywiście nie posiada też kół, stoi na doraźnie zamontowanych osiach do przetaczania go. No to w takim razie co uda się odzyskać?

  • ramę (jest dość zdrowa, do drobnej naprawy)
  • ramki szyb
  • same szyby
  • dach, też do naprawy blacharskiej
Zachowała się dźwignia gaszaka - to ta po lewej.

O dziwo autobus jest bardzo prosty, a naprawa jego poszycia nie wydaje się wymagająca. Trzeba po prostu dogiąć parę paneli blaszanych, dociąć i pospawać, ale ze względu na prymitywne metody produkcji „Bałtyków” zadanie nie wydaje się specjalnie trudne. Dużo więcej kłopotów mogą przysporzyć szyby. No i oczywiście cała brakująca galanteria. Na odbudowę autobusu potrzeba minimum rok, prawdopodobnie więcej czasu.

Poznańskie pochodzenie tego egzemplarza Bałtyka i jego zachowane fragmenty biało-niebieskiego malowania wskazują, że jeździł on zapewne w Krajowej Spółdzielni Komunikacyjnej w Poznaniu i w latach swojej świetności wyglądał mniej więcej tak:

Krajowa Spółdzielnia Komunikacyjna posiadała ok. 35 sztuk Bałtyków, a ten odnaleziony ma zapewne numer 159 – co nie świadczy ani o tym, którym w kolejności był, ani ile ich zbudowano.

Historia odnalezienia i uratowania Bałtyka jest budująca

Tak, wiemy – to wrak, ale dzięki niemu da się odbudować jakiś kawałek zapomnianej polskiej motoryzacji. Ze swojej strony postawiłbym na jak najlepsze wizualne odzworowanie Bałtyka, a kwestią układu napędowego w ogóle bym się nie przejmował. Jakikolwiek silnik tam nie trafi, i tak nie będzie już oryginalny, więc można śmiało włożyć cokolwiek, jeśli to przyspieszy prace lub obniży ich koszt. Już sama przejażdżka odrestaurowanym Bałtykiem będzie na tyle wspaniałym doświadczeniem, że obecność silnika ze Skody RTO lub jego brak na rzecz innej jednostki napędowej to nieistotny detal.

Będziemy obserwować temat. Kupiłem abonament na bilety kolejowe do Oławy.

Reszta galerii:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-13T17:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T19:15:41+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T15:44:41+02:00
Aktualizacja: 2025-08-12T13:58:57+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T19:14:50+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T18:30:11+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T16:07:10+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T11:00:59+02:00
Aktualizacja: 2025-08-11T09:48:09+02:00
Aktualizacja: 2025-08-10T17:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-10T16:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-10T11:59:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA