Nowa Toyota RAV4 została potraktowana ostro. Ale są trzy smaki
Nowa Toyota RAV4 zostanie pokazana na zbliżającym się salonie w Tokio w trzech, specjalnie przygotowanych odmianach. Jednak nie stworzyła jej Toyota, tylko Toyota. To znaczy po kolei.

Toyota RAV4 to (oficjalnie!) najchętniej kupowany japoński samochód na świecie w ubiegłym roku. Wszyscy czekamy z wypiekami na nową generację, która została oficjalnie zaprezentowana w tym roku, lecz zamówienia zostaną otwarte dopiero w przyszłym. Jednym ze sposobów promocji będzie pokazanie trzech specjalnie przygotowanych odmian na najważniejszych targach motoryzacyjnych w Japonii - w jej stolicy, w Tokio. Choć Toyota jeszcze się nimi nie pochwaliła (ani żadnym innym modelem), to ich zdjęcia udostępniła... Toyota. I nie należy ich mylić z niedawno przedstawionymi przeróbkami oferowanymi przez firmę Modellista:
Krosna, wózki widłowe i fajne RAV4
Spółka Toyota Motor Corporation, czyli samochodowy hegemon, którego każdy w wieku od 4 do 104 lat powinien znać, zaczynała swój żywot jako odnoga firmy produkującej krosna - Toyoda (tak, Toyoda) Automatic Loom Works. Z czasem została przemianowana na Toyota Industries, bądź także z japońska Toyota Shokki, lub TICO (Toyota Industries Corporation) i dalej produkuje krosna, ale też urządzenia elektroniczne, czy wózki widłowe, w czym nawet jest najbardziej dochodowa na świecie. Jej motoryzacyjna spółka-córka jest także jej częściowym właścicielem.
Co ważne, Toyota Industries zajmuje się także produkcją części do samochodów Toyoty. Na tokijski salon przygotowała także trzy, specjalne wydania modelu RAV4, czym pochwaliła się, zanim omieszkała to zrobić Toyota Motor Corporation. Może nie ma w tym dziwnego, gdyż opisywane auta będą na stoisku Toyota Industries.

Terenowy, sportowy i odświeżony emeryt
Pierwszym z nich będzie Toyota RAV4 Outdoor Style. To mocno uterenowiona opcja z niemalowanymi, plastikowymi zderzakami, jaskrawopomarańczowymi zaczepami holowniczymi, specjalną grafiką na masce i bokach, dodatkowym oświetleniem z przodu, bagażnikiem dachowym, poszerzeniami nadkoli, czy ogromnymi oponami Toyo Tires.

Druga opcja to RAV4 GR Sport. Można powiedzieć, że "wszystko jest w tytule", gdyż ukazuje nową "rafkę" przerobioną przez sportowy oddział Gazoo Racing (choć nieco inną od tej zaprezentowanej w Stanach Zjednoczonych). Otrzymujemy świetne połączenie ognistej czerwieni z czarnym dachem, felgi o sportowo wyglądającym wzorze, ledwo zakrywające ogromne hamulce z czerwonymi zaciskami, czy bardziej drapieżne zderzaki i spoiler na tylnej klapie. O ewentualnych zmianach w układzie napędowym Toyota jednak nie wspomina.

Trzeci koncept, choć wygląda względnie najbardziej niepozornie, to zaskoczył mnie najbardziej. Jest to model bazujący na schodzącej RAV4, nazwany 50 Series i określony jako "koncepcja aktrualizacji". Jest to właściwie zwykła, wciąż aktualna (przynajmniej dla nas) RAV4, lecz pomalowana w ciekawe połączenie czerni i błękitu, doprawione nowymi czarnymi felgami i oponami od Toyo Tires.

Przypomnijmy - targi w Tokio będą trwać w drugi weekend stycznia (9-11). Oprócz Toyoty poznaliśmy już plany chociażby Nissana, który ogłosił prezentację trzech nowych modeli, oraz ciekawych dzieł swoich studentów.
Więcej o Toyotach przeczytasz tutaj:







































