REKLAMA

Chcesz nową Toyotę Camry, ale nie lubisz hybryd? Już wiemy, co musisz zrobić

Od paru tygodni na naszym rynku dostępna jest nowa generacja jednego z najpopularniejszych modeli Toyoty - średniej klasy sedana Camry. Zgodnie z polityką japońskiego giganta dostaniemy ją tylko z hybrydowym układem napędowym. Jak się jednak okazuje, na niektórych rynkach oferta wygląda inaczej.

Chcesz nową Toyotę Camry, ale nie lubisz hybryd? Już wiemy, co musisz zrobić
REKLAMA

Nowa Toyota Camry (wewnętrznie oznaczona jako XV80) jest stopniowo wprowadzana na kolejne rynki. Jako Polacy możemy czuć się wyróżnieni, gdyż w Europie na początek będzie oferowana tylko w jej środkowej i wschodniej części. Podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, w ofercie znajdziemy tylko jednostki hybrydowe z benzynowymi silnikami o pojemności 2.0 i 2.5. Są jednak miejsca, gdzie nową Toyotę dostaniemy z tradycyjnymi układami napędowymi - są to świetne miejsca na wyjazd dla motoryzacyjnych konserwatystów.

REKLAMA

Kraje ropą płynące

Camry bez silnika elektrycznego kupimy między innymi na Bliskim Wschodzie. Tam nowy sedan Toyoty zadebiutował ze starym, dobrym silnikiem benzynowym, dostępnym obok swojego hybrydowego odpowiednika. Tą jednostką jest 2.5-litrowy czterocylindrowy benzyniak, który generuje 201 KM mocy i 240 Nm momentu obrotowego, czyli tyle samo, co model poprzedniej generacji. Jest to o 26 KM mniej niż łączna moc układu hybrydowego na tym samym rynku. W przeciwieństwie do modelu z silnikiem elektrycznym, model wyłącznie spalinowy jest dostępny tylko z ośmiobiegową skrzynią automatyczną, a nie tradycyjną dla hybryd Toyoty skrzynią bezstopniową.

Model wyłącznie spalinowy jest oferowany w państwach nad Zatoką Perską - Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Katarze i Arabii Saudyjskiej, gdzie benzyna jest tańsza niż woda i hybrydy nie są tak popularne jak w Europie, czy Ameryce Północnej. Choć dostępna jest również opcja hybrydowa Toyoty Camry, ale tylko z napędem na przednie koła.

Jest jeden kraj Bliskiego Wschodu, gdzie nie znajdziemy benzynowej Camry - jest nim oczywiście Izrael, który zawsze musi się wyróżniać w regionie.

Toyota Camry - model z rynku Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Jeśli chodzi o wygląd, Camry z Bliskiego Wschodu jest niemal identyczna ze swoimi odpowiednikami z Ameryki i Europy, nie ma większych zmian w wyglądzie zewnętrznym lub we wnętrzu. W podstawowej wersji wyposażenia Camry porusza się na 16-calowych stalowych felgach, podczas gdy wersje z najwyższej półki mają bardziej szykowne 18-calowe felgi aluminiowe. W środku podstawowej Camry znajdziemy 8-calowy ekran informacyjno-rozrywkowy, ale 12,3-calowy ekran dotykowy jest zarezerwowany dla droższych wersji wyposażenia.

Więcej o Toyotach znajdziesz tutaj:

Nie tylko Bliski Wschód

Oprócz Zatoki Arabskiej, Camry bez silnika elektrycznego znajdziemy na drugim końcu Azji - w Chinach. Lokalnie produkowaną wersję japońskiego sedana wytwarza spółka joint-venture GAC-Toyota w zakładach w Nansha w prowincji Guangzhou. W Państwie Środka wersja z napędem wyłącznie spalinowym jest dostępna z mniejszym niż na Bliskim Wschodzie czterocylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 2.0. Generuje on 170 KM i 206 Nm momentu obrotowego, co czyni go najsłabszą wersją Camry dziewiątej generacji na świecie.

W kwestii wyglądu, Camry z salonu w Szanghaju nieco się różni od tej stojącej w salonie w Warszawie. Ma nieco inny pas przedni, co wynika z zastosowania innego przedniego zderzaka.

Toyota Camry - model z rynku Chińskiej Republiki Ludowej
REKLAMA

Ceny też są niższe. I to o wiele niższe

W Zjednoczonych Emiratach Arabskich cena dziewiątej generacji Toyoty Camry zaczyna się od 109,9 tys. dirhamów (równowartość 114,6 tys. zł) w wersji z silnikiem spalinowym i od 123,9 tys. dirhamów (129 tys. zł) za wersję hybrydową, zaś chińska, benzynowa wersja Camry kosztuje nieco mniej - 179,8 juanów (96,6 tys. zł). Dla porównania, ceny nowej, hybrydowej Camry w Polsce startują od 185,9 tys. zł, a i tak jest to u nas popularny samochód.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA