hybryda plug-in

Debiutuje Li Auto L8 Air. W Chinach hybryda typu plug-in ma elektryczny zasięg lepszy, niż niejeden elektryczny samochód w Europie.

Hybrydy plug-in nie mają sensu, bo ludzie ich nie ładują i przez to spalanie jest kosmicznie wysokie. Tak, ale i nie - w ramach nowego badania wyszło, że można je nawet ładować do upadłego, a spalanie i tak będzie wyższe, niż deklarowane. Czy to ma znaczenie? I to jak. 

Jeep z 4xe nie wyłącza silnika spalinowego, nawet gdy ma pełny akumulator, ale jest zbyt zimno. Producent na pytanie „o co chodzi?” odpowiada „to tak ma być”. Udzielono jednak szczegółowych wyjaśnień technicznych.

Hybrydy plug-in mają największy rozdźwięk między deklarowanym a rzeczywistym spalaniem. Amerykańskie badania potwierdzają to, co podejrzewałem. Ludzie kupują plug-iny, a potem ich nie ładują. Ja Wam mówię, to się źle skończy.

Opel powie, że tym celem jest przynoszenie radości z jazdy tym mocnym i nowoczesnym kompaktem. Możliwe, ale...

Kupujesz sobie nową, piekielnie drogą hybrydę plug-in. Tuż po wyjeździe z salonu trochę ponosi cię elektryczny entuzjazm i energia zgromadzona w akumulatorach szybko topnieje. To nie problem - myślisz sobie - podjedziesz się podładować na stację. Podjeżdżasz - a tam niespodzianka. 

Nowe normy emisji zwiastują koniec hybryd plug-in. Zamiast nich trzeba będzie produkować samochody elektryczne, ale z tym też tak łatwo nie będzie. 

Hybryda plug-in, której zasięg na prądzie wynosi 200 km, rozwiązuje wszystkie motoryzacyjne problemy współczesnego świata. Dawajcie ją natychmiast.

Wykładasz na stół 200 albo i 300 tysięcy złotych i chcesz, żeby pod maską coś bulgotało, warczało albo przynajmniej ładnie grało. Hola, hola - dziś możesz wyłożyć prawie 400 000 zł i po podniesieniu maski znaleźć malutki silniczek, który nawet nie ma czterech cylindrów. 

Do 2030 roku Skoda pokaże jeszcze trzy modele elektryczne, ale będzie odchodzić od hybryd plug-in. Wygląda na to, że są ślepą uliczką rozwoju elektromobilności.

Najpierw sprawdziłem, jak hybrydowy Mercedes GLA 250 e jeździ, a potem porównałem jego ceny, osiągi i wyposażenie z konkurencją. Wniosek jest jeden… ale przecież nie napiszę go na samym początku!

Żebyście potem nie gadali, że tylko ze spalinowymi samochodami walczą w tej Brukseli. UE zajmuje się śladem węglowym baterii i ich czystością. Ktoś tu nie lubi samochodów.

Ładowanie hybrydy plug-in powinno być obowiązkowe. Takie auta jeżdżące na pustych akumulatorach to patologia. Nakładałbym karną opłatę.

To znaczy plug-iny są fajne, ale wcale nie są aż takie eko.

Ostatnio zwątpiłem w to, czy jestem dobrym wizjonerem, ale czarne chmury nad hybrydami typu plug-in pozwoliły mi odzyskać wiarę.

Długa trasa? Tankujemy wodór. Krótka trasa? Wystarczy podłączyć się do gniazdka. Tak przynajmniej ma to wyglądać w teorii.

Jeśli planujesz zostać prezydentem Francji, prawdopodobnie oglądałem twój nowy samochód służbowy. Oto relacja z szybkiego i statycznego rendez-vous z nowym DS 9 E-Tense.

I nagle jakoś fakt, że kolejne Mondeo będzie crossoverem, przestaje być aż tak kontrowersyjny.

McLaren Artura to hybryda plug-in, która doskonale pokazuje, że nawet supersamochód można ulepszyć za pomocą prądu.

W sumie to nawet było to wczoraj widać na naszym redakcyjnym Slacku.