Subaru szykuje zupełnie nowego SUV-a. Oto, co o nim wiemy
Nowy Jork będzie miejscem najnowszej premiery Subaru. Japońska marka zdecydowała się zaprezentować na tamtejszych targach SUV-a o nazwie Trailseeker EV. Tak, będzie w pełni elektryczny, co może nieco rozczarować tradycjonalistów, ale w końcu nawet fani Subaru muszą kiedyś przejść na prąd.

Subaru sprzedaje w Stanach Zjednoczonych ponad dwie trzecie swojej produkcji, więc wybór New York International Auto Show na miejsce debiutu nie powinien dziwić. Firma zdradziła już pierwszy szczegół – na oficjalnym komunikacie widnieje zdjęcie logotypu umieszczonego na tylnej części auta. Napis Trailseeker Limited i charakterystyczne ślady błota sugerują, że producent chce utrzymać wizerunek marki dla miłośników przygód. Tylko... w opisie firma dodała, że chodzi o "EV SUV-a”. Czy fani Subaru gotowi są już na elektryfikację pełną gębą? Czas pokaże, ale warto zwrócić uwagę na oznaczenie Limited, które wskazuje, że Trailseeker to będzie odrębny model w gamie, a nie tylko wersja wyposażenia.
Co tak naprawdę kryje się pod nazwą Trailseeker EV?
Pogłoski sugerują, że może to być elektryczny odpowiednik Toyoty CH-R+, która ma zadebiutować w Europie pod koniec 2025 roku. Jeśli Subaru pójdzie tą drogą, Trailseeker prawdopodobnie będzie nieco mniejszy od Solterry, ale zachowa charakterystyczne dla marki cechy. Toyota chwali się zasięgiem nawet do 600 km (choć to w cyklu WLTP uznawanym na świecie za „optymistyczny") oraz mocą od 165 KM w podstawowej wersji do 338 KM w topowym wariancie z napędem na cztery koce. A skoro mówimy o Subaru… czy ktokolwiek wątpi, że w USA AWD będzie standardem?
Czytaj więcej:
Jedno jest pewne. Trailseeker ma szansę położyć kres renomie Subaru w kontekście szybko zużywających się uszczelek pod głowicą. Więcej szczegółów poznamy już niebawem – światowa premiera odbędzie się 18 kwietnia na nowojorskich targach. Czy elektryczne Subaru podbije serca konserwatywnych fanów? Cytując klasyka: